livastrid
2010 & 2012
sama nie wiem, moze nie chcialam by cos ingerowalo w moj lad i porzadek
a moze czulam sie jeszcze za mloda na bejbe
choc mloda to ja juz raczej nie jestem
sama nie wiem, moze nie chcialam by cos ingerowalo w moj lad i porzadek
a moze czulam sie jeszcze za mloda na bejbe
choc mloda to ja juz raczej nie jestemreklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Livastrid to swietnie , ze chcesz miec kolejne dzieciatko!! 
nie kwestionuje absololutnie tego a nie innego terminu tylko podziwiam odwage tak naprawde najwazniejsze ze Ty sie juz jestes gotowa
jak mogę zapytac ile masz lat? ja chyba jestem tu najmłodsza bo z rocznika 87
nie kwestionuje absololutnie tego a nie innego terminu tylko podziwiam odwage tak naprawde najwazniejsze ze Ty sie juz jestes gotowa jak mogę zapytac ile masz lat? ja chyba jestem tu najmłodsza bo z rocznika 87
livastrid
2010 & 2012
luz, ja po prostu napisalam dlaczego chce szybko kolejne;-)jakis referat w ogole mi z tego wyszedl
rocznik 82 sie klania wiesz, z tego wyzu demograficznego, kiedy prad wylaczali
rocznik 82 sie klania
wiesz, z tego wyzu demograficznego, kiedy prad wylaczali
livastrid ja również rocznik 82 hehe z wyżu
martolinka młodziudka jesteś! Gratuluję decyzji!
Ja w sumie sie waham cały czas czy ten 2012 to dobra pora, mąż zdecydowany...ale raczej to będzie 2 połowa 2012..bo od sierpnia tego roku może zaczniemy staranka. Ja mam super pracę od 2010 r. troszkę mi jej szkoda...ale w sumie za rok czy dwa też mi będzie żal.. więc nie ma różnicy a praca państwowa więc raczej mnie nie zwolnią.
Planujemy też jechać na wakacje za granicę we wrześniu, więc może tam zdecydujemy heh a raczej ja zdecyduję..
Córcia jutro kończy 2 latka, towarzystwo by się jej przydało.
A co do płci... ehh sama nie wiem.. obojętnie ale jak mam wybierać to może synek teraz .. ale jak będzie córcia to też będę happy bo moja jest przesłodka!
hehe z wyżumartolinka młodziudka jesteś! Gratuluję decyzji!
Ja w sumie sie waham cały czas czy ten 2012 to dobra pora, mąż zdecydowany...ale raczej to będzie 2 połowa 2012..bo od sierpnia tego roku może zaczniemy staranka. Ja mam super pracę od 2010 r. troszkę mi jej szkoda...ale w sumie za rok czy dwa też mi będzie żal.. więc nie ma różnicy a praca państwowa więc raczej mnie nie zwolnią.
Planujemy też jechać na wakacje za granicę we wrześniu, więc może tam zdecydujemy heh a raczej ja zdecyduję..
Córcia jutro kończy 2 latka, towarzystwo by się jej przydało.
A co do płci... ehh sama nie wiem.. obojętnie ale jak mam wybierać to może synek teraz .. ale jak będzie córcia to też będę happy bo moja jest przesłodka!
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Kasia dziękuję za komplement 24 lata kojarzyło mi się kiedyś z wiekiem niemal starczym . Teraz wcale tak nie uważam
Gdy leżałam na patologii , potem na porodówce i położnictwie czułąm sie jak nieletnia gówniara !!! Byłam jedną z młodszych mam- miałam 22 lata . Reszta koło 30 tki.
24 lata kojarzyło mi się kiedyś z wiekiem niemal starczym . Teraz wcale tak nie uważam Gdy leżałam na patologii , potem na porodówce i położnictwie czułąm sie jak nieletnia gówniara !!! Byłam jedną z młodszych mam- miałam 22 lata . Reszta koło 30 tki.
Super ze ten watek sie rozkrecil;-) a na wiosne to dopiero bedzie sie tu dzialo
Ja tez moze bym Miloszka miala wczesniej ale nie chcialam, zato maz jeszcze jako moj chlopak wciaz mnie meczyl ze chce dziecko i to od poczatku znajomosci. Myslalam ze jest jakis stukniety:-) ja chcialam dojrzec do tej decyzji, nacieszyc sie mezem itd, bylismy w podrozy poslubnej w Italii, pozniej jak juz zaczelam sie starac to mialam operacje piersi i ciesze sie ze jednak bylo to w takiej kolejnosci a nie odwrotnie.
Ja tez moze bym Miloszka miala wczesniej ale nie chcialam, zato maz jeszcze jako moj chlopak wciaz mnie meczyl ze chce dziecko
i to od poczatku znajomosci. Myslalam ze jest jakis stukniety:-) ja chcialam dojrzec do tej decyzji, nacieszyc sie mezem itd, bylismy w podrozy poslubnej w Italii, pozniej jak juz zaczelam sie starac to mialam operacje piersi i ciesze sie ze jednak bylo to w takiej kolejnosci a nie odwrotnie.
Ostatnia edycja:
martolinka
ja tez rocznik 87 tak jak juz pisalam nie planowalam ciazy, byla to niespodzianka, wydawalo mi sie ze za mloda jestem, ale teraz mysle, ze kazdy wiek jest odpowiedni jezeli sie to dzieciatko tak bardzo kocha
ja tez rocznik 87
tak jak juz pisalam nie planowalam ciazy, byla to niespodzianka, wydawalo mi sie ze za mloda jestem, ale teraz mysle, ze kazdy wiek jest odpowiedni jezeli sie to dzieciatko tak bardzo kocha 
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Hej
Widzę, że ruch się u Mamusiek 2012 zrobił)
Witam nowe Staraczki) Fajnie, ze się grono powiększa )
Ja też będę mamą z dziećmi o małej róznicy wieku. Igor w tym momencie ma 11 miesięcy. Chciałabym aby drugi dzidziuś pojawił się koło wakacji 2012 r. Czyli Igor miałby 2.5 roku. Myślę, że będzie ok. Ja martwię się inną sprawą. Mianowicie, jestem dość aktywna zawodowo i boję się, że ciężko mi będzie połączyć pracę z opieką nad dwójką maluchów.... A co do płci to ja chciałabym urodzić córeczkę... ale jak będzie?? Zobaczymy!!
A rocznikiem jestem z 83- czyli też z wyżu!!!)
Widzę, że ruch się u Mamusiek 2012 zrobił
)Witam nowe Staraczki
) Fajnie, ze się grono powiększa )Ja też będę mamą z dziećmi o małej róznicy wieku. Igor w tym momencie ma 11 miesięcy. Chciałabym aby drugi dzidziuś pojawił się koło wakacji 2012 r. Czyli Igor miałby 2.5 roku. Myślę, że będzie ok. Ja martwię się inną sprawą. Mianowicie, jestem dość aktywna zawodowo i boję się, że ciężko mi będzie połączyć pracę z opieką nad dwójką maluchów.... A co do płci to ja chciałabym urodzić córeczkę... ale jak będzie?? Zobaczymy!!
A rocznikiem jestem z 83- czyli też z wyżu!!!
)reklama
No ja tez z wyżu (hmm, tak troche wynika jakby ciągły wyż w tej naszej Polsce był; ;-)) - 1984 się kłania
Jakos tak dziwnie jest zbliżać sie do 30! Niby to kiedys było tak daleko, a tu juz troche ponad 3 lata..
Myslę, że Aldo świetnie to ujęła - każdy wiek jest dobry na dziecko - jesli się je bardzo bardzo kocha.. I też nie tylko wiek, a sytuacja życiowa - bo jak sie chce to sie da :-)
Jakos tak dziwnie jest zbliżać sie do 30! Niby to kiedys było tak daleko, a tu juz troche ponad 3 lata..
Myslę, że Aldo świetnie to ujęła - każdy wiek jest dobry na dziecko - jesli się je bardzo bardzo kocha.. I też nie tylko wiek, a sytuacja życiowa - bo jak sie chce to sie da :-)