reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

reklama
Maron powodzenia w nauce!!! witam kolejne starczaki!!!
Podziwiam mamy kilku miesieczniaów , ze juz myślą o nastepnych dzieciatkach :) Nie wiem , czy bym to ogarnęłą:)
co dziś Wam się śniło??:)
 
maron miłej nauki:)

martolinka Ja także podziwiam dziewczyny które szybko decydują się na drugie lub kolejne dziecko bo Ja nie wiem czy dałabym sobie radę.

...a co do snu to mi nic się nie śniło :-D ale to pewnie dlatego że głowę mam pełną bo w weekend znowu mam przemeblowanie a tym razem zamieniamy się z synkiem pokojami,kupiłam już nowe zasłony i firanki,lampkę nocną do sypialni i kilka jeszcze innych pierdółek :tak: także zapowiada się ciężki weekend :-D:-D
 
Dziewczyny dzieki za powitanie :)

livastrid - mi w zasadzie obojetne kiedy w 2012 zostane mama, jednak mam przeczucie ze bedzie to druga polowa, tak jak w przypadku mojego synka ;) Chociaz oczywiscie wolalabym wiosne :)

martolinka
ja tez nie wiem czy to ogarne, ale tak bardzo mi sie marzy juz byc w ciazy po raz drugi :) i moj Ł. tez w sumie nie ma nic przeciwko :) Co ma byc to bedzie :)

A co planujecie na 2012 - chlopczyka czy dziewczynke? Ja mam juz jednego chlopca i mam przeczucie na nastepnego :)
 
A co planujecie na 2012 - chlopczyka czy dziewczynke? Ja mam juz jednego chlopca i mam przeczucie na nastepnego :)
To tak jak Ja :)
Mam już jednego synka i bardzo chciałabym córeczkę ale znając życie pewnie będzie tak że trafi mi się drugi synek.
Nie będzie celować jakoś specjalnie na dziewczynkę bo jakoś nie wierzę w planowanie płci najważniejsze aby było zdrowie i silne:)
 
Zależy mi żeby Antek był przy mnie do około 2 roku życia- uważam , ze to taki optymalny czas. Potem czas na żłobek (może już od września). Gdy on bedzie te 5 godzin w żłobku będę miała czas dla nowej dzidzi. Zawsze myślałam, że dziecko im starsze tym bardzije potrafi się sobą zająć. Z jednej strony pewni i racja , boAntek i klockami się zajmie i swoją ukochaną patelnią. Z drugiej strony cały czas ktoś musi nad nim czuwać , nagradzać uśmiechem powodzenia , czy włączyć się choć trochę w zabawę.
Nie chcę też większej różnicy wieku ze względu na moje lenistwo :) Już teraz robi mi się słabo na myśl o powrocie do nieprzespanych nocy .

Od samego początku ciąży czułam , że to będzie syn. Mąż marzył o córce.Dlatego celowaliśmy na córkę i widać co z tego wyszło więc nie wierzę w planowanie płci :)
Mąż dalej marzy o córce, ja natomiast myślę o drugim synku :)
 
Wczesniej nie wiedzialam co chce, czy drugiego synka, czy coreczke, ale teraz jak ogladam te wszystkie superowe spodniczki, kokardki to chcialabym core:-) maz tez bardzo pragnie coreczki. A z drugiej strony chcialabym chlopca bo wtedy ja bym wybierala imie, bo tak sie umowilismy jeszcze przed Miloszkiem - ja dla syna, maz dla cory. Tylko ze on chce Michalinke, mi sie bardzo podoba to imie ale wiem ze w rodzinie beda wolac ja Misia. Michasia a to juz mi sie nie podoba!!
 
wiecie dziewczyny,
u mnie chec na wczesniejsze dzieciatko spowodowana jest paroma czynnikami.

Chcialabym w miare szybko zakonczyc etap brak snu-pieluchy-wrzask. Wiem, moze to wstretny argument i nie jest szczegolnie priorytetowy, no ale...

Mam meza troche juz starszego, ktory bardzo by sie cieszyl z kolejnego dzieciatka. W koncu na te obecne "czekal" prawie 10 lat, az ja wyrazilam chec zrobienia sobie dziecka. Zreszta tez to bylo pod naporem i rodzicow i jego i znajomych i lekarza. Skonczylo sie to tym, ze jak powiedzialam ok, zaszlam po miesiacu i w sumie nieprzygotowana emocjonalnie do dziecka i tak bylam. Wpadlam w histerie jak zobaczylam, ze tak szybko zaszlam w ciaze, bo liczylam na to, ze troche to potrwa. No teraz w histerie bym nie wpadla:-D

W sumie brakuje mi, ze nie mam wiekszej ilosci dzieci. Jak sobie popatrze na sasiadki, znajome czy w ogole to mi sie tak jakos smutno robi. Moze po prostu dopiero teraz dojrzalam by miec dzieci.


Sama nie wiem jak sobie poradze. Aczkolwiek jak widze takie coroczne strzaly i ich rodzicow to nie wyglada to az tak zle. Oni sobie jakos poradzili, wiec ja jakos tez sobie poradze. Najwyzej bede stekac i narzekac:-D


Marzy mi sie tak jak aldo, maron i martolince synus. Ale wlasnie co bedzie to bedzie, byle bym klopotow w ciazy nie miala i by robaczek dobrze sie chowal. Imiona mam dla jednej i drugiej plci;-)


Mi sie nic nie snilo, standardowo nic mi sie dzis nie chce. W ogole poszlabym spac najchetniej. Litosci, niech ten snieg zejdzie i niech zacznie slonko swiecic, niech kwiatki zaczna kwitnac i ptaszki spiewac. Bede miala wtedy lepsza motywacje do czegokolwiek.

agnieszka.kk podsunela mi dobry pomysl. Moze powinnam wlasnie zaczac od wymiany zaslonek w domu. Te co mam sa jakies ciemne i moze to tez mnie jakos nie nastraja pozytywnie:-p
 
reklama
maron
u mnie w rodzinie sa same babki, mam tylko siostry i kuzynki, u mojego meza jest identycznie! dlatego bankowo myslalam ze bedzie kolejna kobietka, a widzisz wyszedl synus:) wiec to nigdy nie wiadomo, zycze chlopakow blizniakow ;)))

livastrid
dla mnie moja ciaza byla sporym zaskoczeniem, tez wpadlam w panike zwlaszcza ze dowiedzialam sie o niej dosc pozno, pod koniec 3mca ;) ale cala odpowiedzialnosc i przygotowanie przychodzi z czasem:) dzis jestesmy szczesliwymi mamami:)
a jesli moge spytac to czemu nie czulas sie gotowa na dzidzie?
zgadzam sie z Toba co do argumentu, ze lepiej miec wszystkie pieluchowe sprawy za soba za jednym zamachem;) tez tak mysle
 
Do góry