Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Witam
Lelek szybkiej i udanej przeprowadzki:-)
My po intensywnym weekendzie, bo w sobotę szwagierka z narzeczonym szli na wesele, więc przez pół dnia miałam dwoje dzieci a wczoraj były chrzciny Kamilka i Bartek wyszalał się za wszystkie czasy, bo na szczęście koło sali był plac zabaw oto mój przystojniak -> ale najlepsza była końcówka, bo Bart się uparł, że nie wsiądzie do innego auta niż kangurek, a kangurkiem Wacek pojechał gości odwieźć no i skończyło się tym, że z sali szłam z Bartkiem na pieszo...niby daleko nie jest, bo jakieś 1,5km, ale miałam ubrane buty na obcasie, bo nie miałam nigdzie daleko chodzić, a tu taki spacer na koniec dnia
A tu jeszcze kilka fotek:
Po grzybobraniu ->
Wycieczka do Katowic (z ciocią Patrycją) ->
Obiecane fotki pokoju i pościeli, którą Bartek sam sobie wybrał ->
Buziaczki babeczki:-)
Lelek szybkiej i udanej przeprowadzki:-)
My po intensywnym weekendzie, bo w sobotę szwagierka z narzeczonym szli na wesele, więc przez pół dnia miałam dwoje dzieci a wczoraj były chrzciny Kamilka i Bartek wyszalał się za wszystkie czasy, bo na szczęście koło sali był plac zabaw oto mój przystojniak -> ale najlepsza była końcówka, bo Bart się uparł, że nie wsiądzie do innego auta niż kangurek, a kangurkiem Wacek pojechał gości odwieźć no i skończyło się tym, że z sali szłam z Bartkiem na pieszo...niby daleko nie jest, bo jakieś 1,5km, ale miałam ubrane buty na obcasie, bo nie miałam nigdzie daleko chodzić, a tu taki spacer na koniec dnia
A tu jeszcze kilka fotek:
Po grzybobraniu ->
Wycieczka do Katowic (z ciocią Patrycją) ->
Obiecane fotki pokoju i pościeli, którą Bartek sam sobie wybrał ->
Buziaczki babeczki:-)
Załączniki
Ostatnia edycja: