reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

Bunny Ty zaraz będziesz rodzić:szok:Jak ten czas zleciał.
Sowinka niestety i mój wyrósł z sandałów i zastanawiam się czy kupować nowe czy nie.Może dobiega w croksach.

Katrina śliczne dzieciaczki

Jeśli chodzi o J...oni mieli dwie próby ale niestety obie spełzły na niczym...
 
reklama
jak myślisz po co mi spirytus ? Sama sie będę znieczulać :-D

:-D:-D:-D

to pozostal Ci miesiac do znieczulania Bunny;-)

Co robilam by miec duzo mleka - sciagalam, sciagalam i jeszcze raz sciagalam. Co 1,5-2 godziny po 15 minut kazdy. Mleka mialam tyle, ze wylewac moglam, bo zamrazarka byla pelna zapasow na 2 miesiace miescila. Nic nie pilam i nie jadlam na pobudzanie.

skurcze przepowiadajace to takie, ze lapie cie skurcz i po jakims czasie puszcza, zwykle nie jest regularny i bezbolesny. Wraz ze zblizaniem sie do porodu staja sie czestsze i bardziej odczuwalne.

co do mnie, chcieli mi operacje zrobic jakis czas po porodzie. Ale, ze jakos sobie radze, nie widze rehabilitacji po takiej operacji przy malych dzieciach to powiedzialam, ze jak nastepnym razem znow bede musiala sobie nastawiac to na pewno bede pierwsza ktora sie zglosi. Wole rodzic 10 razy niz raz sobie nastawiac.

katrina, jaki zarlok :-D

trina
, wiesz zle miec raczkowe dziecko, jak jeszcze wazy te slodkie 4-8 kg to da sie przezyc, ale jak bedzie wiecej wazyc to nie wyrobisz po prostu

gosiulek w ciazy :-) gratulacje!!! Spokojnych i slodkich miesiecy

Sowinka
ruchy czulam od 13 tygodnia a juz z cala pewnoscia stwierdze ze na pewno mocne byly w 14. Super, ze wszystko wsio po badaniu

agnieszka, moze sie na jakims watku przyszlych mamus spotkamy ?;-)

calogera, tak, lazurowe jest na fb, mysle, ze sie nie obrazi jak napisze, ze jest usmiechnieta :-) i glupot nie gadaj, ze nie jestes u siebie :-D nie rob szopki i wracaj, tez nie jestem tu od poczatku

Syneczki, domyslam sie, ze zaczyna byc Ci ciezko,ale pomysl, ze niewiele zostalo i potem przytulisz coreczke, nie przeciazaj sie w mieszkaniu, bo nie warto, nic nie ucieknie.

anastazja minelas sie z Marcia w Karwii :-D kiedys pare razy tu pisala

a moze dana, anastazja jak Was trafi to od razu trojaczki:-) wiem, wystarczy by choc jedno bylo, nie umiem Wam nic sensownego napisac

wika, ja zamiast sprzatac bym odpoczywala:-D

aha, Lelek, no u mojego psiaka pojawila sie piatka jako pierwsza

pisalam? nie pamietam, ale moje mlodsze zwierze raczkuje, popiernicza po pokoju jak jakis pajak. Nie wiem co jeszcze, bo u mnie zycie po woli plynie, dzieciaki spia cale noce, a wlasnie, mala bez wiekszych oporow kladzie sie w swoim wielkim lozu i tam zasypia, na szczescie nie musze latac po calym domu by ja zmusic do spania.

Ktoras pytala, wybaczyc mi, ze nie pamietam. U mnie system lozkowy przebiegal tak - kolyska, lozeczko ze szczebelkami - wielkie lozko. Mala wysadzilam z lozeczka by malego przeniesc z kolyski.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,
miesiąc temu w naszy, bloku pojawił się kolejny mały mieszkaniec i wreszcie mam jakieś towarzystwo na miejscu ;-)

Liv mówisz , ze szykujesz się na następne dziecię? Podziwiam, bo moja wyobraznia tego nie ogarnia a portfel tym bardziej;-)

Bunny juz czekam z niecierpliowscia za Twój poród;-)za pozostałe również;-)
Sowniki suwaczek oszukuje , bo to niuemożliwe , ze jest już prawie na półmetku :cool2:

Anastazja a w jakiej branzy szukasz etaciku? mam nadzieje , że biuro ruszy z kopyta , bo widać , ze robisz to z sercem:tak:
 
Dziewczyny,
wróciłam z chłopcami i mężem z wizyty na którym było usg. Takiego wzruszenia jakie przeżyłam dziś nie było nigdy. Mąż wpatrywał się jak zahipnotyzowany, Oliwierek tłumaczył bratu co widać i przy każdej zmianie widoku było słychać wielkie łaaaaał aaaaaaaale fajnieeee, dostali każdy po jednym zdjęciu a na koniec nowina-termin porodu przesuwa mi się z 13 października na 3 października !!! Dla mnie to bardzo ważny dzień, dokładnie rok temu 3 października odszedł nasz Aniołek i były to moje najgorsze urodziny. Uderzyła mnie ta data do tego stopnia że zesztywniałam. Czyżbym miała urodziny tego samego dnia co córka? a Aniołek tą datą chce mi pokazać że pomimo jego odejścia nadal z nami jest?
Ja wiem że to hormony ale ryczę cały czas :-D
 
Dzień doberek:-D

Wczoraj wróciliśmy z urlopu.Urlop bardzo udany
yes2.gif
podczas urlopu w Pl uzgodniliśmy z mężem że jednak trzeba starać się o rodzeństwo dla Alana,oczywiście nie tak od razu,na spokojnie i na luzie ale trzeba więc nowy rok będzie ciekawy...oby owocny.

Agnieszka super, że wakacje się udały i trzymam kciuki za starania:-)

Sowinko 20 tydzień... jak Ty to robisz?
Sowniki suwaczek oszukuje , bo to niuemożliwe , ze jest już prawie na półmetku :cool2:
Ja sama nie wiem jak to się stało, że już prawie połowa za mną:szok::-p

] [/B]Sowinka niestety i mój wyrósł z sandałów i zastanawiam się czy kupować nowe czy nie.Może dobiega w croksach.

Gosiulek ja jednak zdecydowałam się mu kupić te sandały, bo z tamtych to już mu palce wychodziły, a uważam, że mimo, iż bardzo dużo biega na boso to sandałki musi mieć:tak: teraz prawie cały czas ma na nogach buty, bo oczywiście ostatnio kolec mu się wbił w stopę i pamięta, że go bolało i nawet buty nosi:tak: jeszcze raz gratuluję bardzo bardzo mocno:-D

pisalam? nie pamietam, ale moje mlodsze zwierze raczkuje, popiernicza po pokoju jak jakis pajak
Liv gratki dla Wilczka, że już tak ładnie śmiga:tak:

Dziewczyny,
wróciłam z chłopcami i mężem z wizyty na którym było usg. Takiego wzruszenia jakie przeżyłam dziś nie było nigdy. Mąż wpatrywał się jak zahipnotyzowany, Oliwierek tłumaczył bratu co widać i przy każdej zmianie widoku było słychać wielkie łaaaaał aaaaaaaale fajnieeee, dostali każdy po jednym zdjęciu a na koniec nowina-termin porodu przesuwa mi się z 13 października na 3 października !!! Dla mnie to bardzo ważny dzień, dokładnie rok temu 3 października odszedł nasz Aniołek i były to moje najgorsze urodziny. Uderzyła mnie ta data do tego stopnia że zesztywniałam. Czyżbym miała urodziny tego samego dnia co córka? a Aniołek tą datą chce mi pokazać że pomimo jego odejścia nadal z nami jest?
Ja wiem że to hormony ale ryczę cały czas :-D

Kochana strasznie to wzruszające i rzeczywiście może to jednak będzie magiczna data:-) super, że wszystko ok:-)

Katrina cudowne te Twoje dzieciaczki:-)

Anastazja trzymam kciuki za pracę:-)

Dana i Anastazja jestem z Wami, bo co więcej mogę napisać:sorry2:


________________________

Było mnie trochę mniej, ale to z powodu remontu -> już nawet nie wiem czy o nim pisałam czy nie:baffled: więc w naszej starej sypialni zrobiliśmy pokój dla Barta i już od dwóch dni śpi w nim całą noc bez żadnego problemu (nawet teraz jeszcze sobie smacznie śpi), ale jeszcze niestety w łóżeczku, bo musimy się zdecydować na jakieś łóżko dla niego, a to wcale nie jest takie łatwe:szok::-p w dużym pokoju na samym końcu jest nasze łóżko z sypialni, a naprzeciwko szafa i to jest nasza "sypialnia":-D mamy taki podłużny pokój, więc nawet nie wygląda to źle, wcześniej stoi narożnik i troszkę to zasłania:-) wszystko mam już pochowane i poukładne -> zostały tylko ciuchy, ale czekam, aż mi Wacek zrobi półki w szafie, co mam nadzieję dziś nastąpi, no ale póki co jest na rybach:-) jak już będzie wszystko gotowe to zrobię fotki i się pochwalę:-)

Jutro jestem umówiona z fryzjerką, bo w niedzielę roczek mojego chrześniaka:-)

Jak tam dziewczyny się czujecie??? U nas zapowiadają jakieś mega upały, ale ciekawa jestem jak to będzie;-)
 
reklama
Hej, nie ma mnie bo albo praca, a po pracy do domu bo mama siedzi sama i tak w tym roku nie narzeka że pracuje i mało czasu jej poświęcam, jeden dzień był taki że nawet wieczór pracowałam do 22 ( na telefonie i przed kompem w domu, ale za to tysiaka zarobiłam :-p)

anastazja udanych dni w pracy życzę,wiem że powroty do pracy nie należą do łatwych :)
Ja to tylko 1 dzień miałam wolnego tak naprawdę, jak się ma swoje to się nie korzysta z przywileju urlopu :-p ale przyjemniej też się pracuje, zwłaszcza jak klienci przychodzą :tak:

syneczki - widzę że też w daty wierzysz ;-)
liv - proszę bez trojaczków, bo Ja mam tylko 32 m2 :szok::-D
martolinka - no teraz, odpukać w niemalowane i puste ( czyt. głowa :-D) , nawet coś ruszyło, podpisaliśmy też umowę z inpostem - tak na przezimowanie i parę stówek , a nawet jak 50 pln wpadnie to na prąd będzie:tak: To już nie chcesz mi podrzucić diabełka ? :zawstydzona/y:
gosiulek - Gratuluję !!!!!!!
wika - dobrze że tylko 1 miesiąc, u nas zima jest najgorsza, w sumie to przez kilka miesięcy trzeba zarobić na utrzymanie całego roku, no chyba że się weźmie jakieś dodatkowe usługi. Mówią że 2 lata potrzeba na rozkręcenie i może coś w tym jest, bo statystycznie patrząc to w tym roku więcej zarobiliśmy niż w zeszłym. Jak tam małe skarby? Jakby co to tego starszego na przechowanie mogę wziąć :p I imię pasuje - Igor :-p
 
Do góry