reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

Kilolek- cyc to żadne wytłumaczenie dla Nas bo cycukjące mamusie już u nas są i tez imprezuja ;) Wirtulanie można sobie na dużo więcej pzowolic :)

i Dzień dobry pozatym :) Pełna energi rozpoczynam nowy tydzień pracy (heheh ale ściema....JA CHCE JUŻ WEEKEND ;))
Jedyny plus poniedziału, że dziś znów lece do fryzjera...jak zwykle odświezamy farbe i może coś z włoskami wymyśle....może zetne na krótko???No i 200zł ucieknie z portfela ale czego się nie robi żeby być piękna ;P

Pozdrawiam
zazdroszczę. Ja ostatnio (wstyd się przyyznać) u fryzjera bylam przed wielkanocą. Może przed kolejnymi świętami sie uda. Ale szczerze wątpię. Miałam nadzieję iść juro, bo w środe mam imprezę w pracy (Pasowanie na ucznia - wielka sprawa hehe) ale nici z tego. A jutro za dluugo pracuję. Za 2 tygodnie mam imprezke - ROCZEK i 3 lata w jednym przydaloby się, zeby matka dzieci nie zawstydzała miotłą hehe. Pewnie skończy sie na domowej farbie
 
reklama
ja tez bym chciala pasemka (3 kolory) ale o pasemka to trzeba dbać. Chodzić regularnie do fryzjera a z tym to zawsze u mnie kiepsko. Na wszystko mam czas tylko nie na siebie
 
ja tez bym chciala pasemka (3 kolory) ale o pasemka to trzeba dbać. Chodzić regularnie do fryzjera a z tym to zawsze u mnie kiepsko. Na wszystko mam czas tylko nie na siebie

Ja postanowiłam sobie ze będę chodzić 2 razy do roku.Wiem powinnam częściej aby redukować odrosty ale nie będę aż tam niszczyła sobie włosów.
Zawsze biorę jeden kolor.Kiedyś miała dwa i ciemny kolor bardzo szybko się zmył,tak szybko że nawet nie zdążyłam zauważyć że mam dwa kolory na głowie.
I nie ukrywam że wybieram się do fryzjera od bardzo dawnaaaa ale zebrać się nie mogę :-D lecz na prawdę bliżej świąt to muszę iść już na stówę.
 
o u mnie to z pasemkami tez krucho hihi
mam zbyt czarne naturalnie włosy-trzeba długo, długo trzymać, by wyszedł oczekiwany efekt,a to wiadomo nie jest za zdrowe dla włosów zwłaszcza naturalnie kręconych w pierscionki
no i kwestia odrostów-włosy mi się kręcą-codziennie inaczej, rosną nierówno, więc szybko widac nieestetyczny odrost
inaczej sztynki im chyba łatwiej pasemka zrobić, bo nie ma takiej róznicy w odrostach

moja córa jest jasną szatynką-fajnie każdy kolor jej wyjdzie w przyszłości
 
Witaj Kilolek:tak:, ja zaczynam w marcu ,ale nie licze ,że od razu sie uda więc myśle,że wypadne na 2012 ;-) (dodam ,że jak tu dotarłam to termin staranek był w czerwcu)więc uprzedzam ,że tutaj daty sie zmieniają na krótsze najczęściej;-):-D:-D:-D

Kasik - witaj po przerwie:-)

Anna - przykro mi z powodu chomika , ja kiedyś miałam i mu tylna łapka ze stawu wyskoczyła i biedny tak już do końca swoich dni tak ją ciągnął za sobą

Ja to byłam u fryzjera ze dwa lata temu:zawstydzona/y: , a to dlatego ,że tak sobie pasemkami włosy zniszczyłam ,że nikt mi nie chciał już farbować , czekam aż mi odrosną jeszcze to obetne resztki koloru ,a nie lubie mieć krótkich włosów i z tąd tak długie oczekiwanie i dopuki nie urodze dzieci zostaje przy swoim kolorze nie będe farbowała.

Kurcze imprezka mnie ominęła no :sorry2::-:)-:)-(a działo sie ja już żałuje:tak:

 
Już po fryzjerze....miałam odświeżyc kolor i podciac włosy ale jak to zwykle u p.Edytki(moja fryzjerka) bywa spedziałm u niej 3 godziny i wyszłam jako inna osoba. Ja nie boje sie eksperymetowac a odkad mam swoja feryzjerka to wogole jej ufam. A że ona młoda i ciagle jezdzi na szkolenia to co chwile mi coś wymysla. A do fryzjera chodzę max. raz na 2 miesiące i ani dnia dłużej:D Rezwrwuje sobie wizyte tydzien wczesniej i mam czas zeby spokojnie rozplaonowac tydzien tak zeby znalezc godzinke dla siebie
 
Kobietka ja ostatnio też u fryzjera byłam nie wiem kiedy:zawstydzona/y::-ppojedyńcze kolory M mi robi ale już od długiego czasu zbieram się do obcięcia i dwukolorowych pasemek-ale póki co tylko się zbieram:-D
Devi czekamy na fotki-chyba, że już są:cool2:
a chomiczka chyba ma się lepiej, zaczyna już prosić o jedzenie a to chyba dobry objaw.Ale powiem Wam,że po tym znieczuleniu ogólnym jak już się obudziła to chodziła jak po naszej piątkowej imprezie:-p:-D:-Dtzn noga do góry zamiast do przodu i gleba:-)
 
Już po fryzjerze....miałam odświeżyc kolor i podciac włosy ale jak to zwykle u p.Edytki(moja fryzjerka) bywa spedziałm u niej 3 godziny i wyszłam jako inna osoba. Ja nie boje sie eksperymetowac a odkad mam swoja feryzjerka to wogole jej ufam. A że ona młoda i ciagle jezdzi na szkolenia to co chwile mi coś wymysla. A do fryzjera chodzę max. raz na 2 miesiące i ani dnia dłużej:D Rezwrwuje sobie wizyte tydzien wczesniej i mam czas zeby spokojnie rozplaonowac tydzien tak zeby znalezc godzinke dla siebie
heh jak ja nie miałam dzieci to co 2 tygodnie chodziłam. i na pazurki i do kosmetyczki... a teraz łapy to najlepiej w kieszeni trzymać by nikt nie widział.

Anna25 dobrze, ze chomiczkowi lepiej
 
reklama
Cześć Babeczki :))

Ja już po wizytcie u kumpeli :) Fajnie było :)) Nasze dzieci sie "pobawiły" razem. Igor chasał na podłodze a Mateuszek (syn koleżanki - 4 miesiace) patrzył tylko ze zdziwnienia co się dzieje :)) Jak tak patrzyłam na Mateuszka, to zatęskniłam za czasami jak mój synek tylko leżał :))

Co do fryzjera, to ja też mam swoją fryzjerkę i staram sie co 2 miesiące iść na odświeżenie farby i ścięcie końcówek :) Ale tak jak piesze Kilolek, ciężko jest przy dziecku wygospodarować chwilkę dla siebie. Moje paznokcie też się już wołają o zajęcie sie nimi!!!!!!!!!!

Kobietka żałuj piątkowej imprezki, żałuj :)) Zabawa była przednia :))

Anna - :))))) chomikowi też sie coś od życia należy i może co dziabnął na naszej imprezce :)))

Lecę pod prysznic i lulać, bo zmęczona coś jestem......

Miłej nocki :)
 
Do góry