reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

Dziewczynki wczoraj miałam wizytę. Pęcherzyk się pojawia ale lekarz mówi że ciąża jest. W środę mam jeszcze jedno usg w ramach tej wizyty.

Sowinka ja chyba nie czułam ruchów wcześniej. To nie zależy od ciąży tylko od tego gdzie umiejscowiony jest łożysko.Jeśli na tylnej ścianie to później się czuje ruchy.Nie martw się:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gosiulek super :) mega gratulacje :) &&& za kolejną wizytę :)

Sowinka,
ja pierwsze ruchy, bardziej bulgotania poczułam na początku lutego i to był 19 tydzień:tak: kolekcja sów?? od nazwiska takie zbieranie sówek??

Bunny
, ja czekam jeszcze na Twój brzuszek :tak:


 
][/B]Sowinka, ja pierwsze ruchy, bardziej bulgotania poczułam na początku lutego i to był 19 tydzień:tak: kolekcja sów?? od nazwiska takie zbieranie sówek??

Tak Wika sowy to od nazwiska, ale panieńskiego:tak: sowy są kochane i mam wiele rzeczy, a ubrań to już w ogóle:tak: pełno bluzek z sowami:-) Bartuś też ma kilka rzeczy, a dla maleństwa też już z sówkami zamawiam, ale póki co neutralne kolory, a takie prześliczne sukieneczki są z sówkami, że głowa mała:-p

Dziewczynki wczoraj miałam wizytę. Pęcherzyk się pojawia ale lekarz mówi że ciąża jest. W środę mam jeszcze jedno usg w ramach tej wizyty.

Sowinka ja chyba nie czułam ruchów wcześniej. To nie zależy od ciąży tylko od tego gdzie umiejscowiony jest łożysko.Jeśli na tylnej ścianie to później się czuje ruchy.Nie martw się:tak:

Gosiulek super, że wizyta ok i na następnej może więcej będzie widać:tak:


Hehe ledwo to napisałam to dostałam takiego kopniaka (hehe chyba), że aż podskoczyłam:-p akurat z Wackiem gadałam, który chyba dziś nie zaśnie, bo stał 4m od kilku kierowców F1:-p:-p:-p
 
Wika obiecuje wstawic obiecuje.
Na temat odpieluchowania sie nie wypowiadam bo u nas kleska na całej linii.
I co robisz z badaniem bioderek? Czekasz do października?

Wika a co rodzina i babcia powiedzieli na drugiego chlopca u Was? Stekali czy sie cieszyli?
My teścia nie mówiliśmy ale szwagier rozmawiajac w nimi przez skaypa sie wygadał. Teściu machnął ręką i bez słowa odszedł od kompa (chciał wnuczkę) a ja nie wiem jak mam to zrozumieć.

Sowinka ja w tej ciazy czułam ruchy pierwsze delikatne w 15 tygodniu czyli 3 tygodnie wcześniej niż z Patrykiem.
Nie zazdroszczę remontu a zwłaszcza bałaganu, mnie mały czeka w weekend za tydzień i juz na samą myśl mam dosyć. Ty zbierałaś sowy a ja delfiny na ich punkcie miałam fiubzdziu
I wiesz co poczułam sie jak stara babka przez te przetwory. Dziś robiłam mus i kompot z jabłek dla Dominika

Martolinka Ty sie ze mnie nie smiej bo ja znowu jem. Dziś kanapka z nutella no i za chwilę z pomidorkiem


Gosia no to juz trzymam kciuki za środę. Kto wie moze będą bliźniaki

Wczoraj byla moja i P 4 rocznica ślubu. On w pracy ja w domu taka fajna zabawa. Kurcze jak mi tego dziada brakuje. No i rok temu jakoś o tak na dniach zmajstrowaliśmy aniołka. Tak jakoś smuty mnie ogarniają
Niech juz bedzie ten wrzesień żebym mogła przytulic te dwa moje szkraby.
 
MaronMartolinka dobrze prawi, ciezko nie wiedzac kiedy zaprzestalas czytania przytoczyc co sie tu wyprawialo. Zalozmy ze tak jak bylas widziana w marcu po raz ostatni tak doplyw wiadomosci zostal przerwany a wiec
-MARTOLINKA URODZILA ALUNIE
-LELCIA WYPCHNELA IGE
-QCZ DOCZEKALA SIE SWOJEGO KUBUSIA
-KATRINY NISPODZIANKA OKAZAL SIE BYC KUBUS (a wiec mamy dwoch Jakubow)
-WIKA ODDAJE SIE NOWEMU MEZCZYZNIE W SWOIM ZYCIU WOJTUSIOWI
-IZKA OD NIEDAWNA TULI ALEXANDRE

-BUNNOWY BOBAS OKAZAL SIE BYC CHLOPCEM I ZWIE SIE DOMINIK KTOREGO ZOBACZYMY JUZ ZA MIESIAC
-ZA DWA I POL MIESIACA DOLACZY DO GRONA NARODZONYCH MOJA CORECZKA KTORA ZROBILA PSIKUSA CHOC POCZATKOWO POKAZALA SIUSIAKA ZDECYDOWALA SIE BYC OSTATECZNIE DZIEWCZYNKA

-SOWINKA ZAPIERALA SIE REKAMI I NOGAMI ZE NIE JEST W ZADNEJ CIAZY A CO WYSZLO? BYLA OCZYWISCIE I TO JUZ ZAAWANSOWANEJ BYM POWIEDZIALA. TO DOPIERO BYLO ZASKOCZENIE HAHAHA
-CALOGERA TO KOLEJNA ZACIAZONA I JUZ NIEZLE SOBIE POCZYNA ;-)


ooo dziekuje za streszczenie :-)
ha czyli u Ciebie jednak nie siusiak :-D pewnie bardzo sie cieszysz ze tym razem kobitka :-)

a co u anastazji, danao i lazurka??
 
hejj :)

Sowinka
kiedy idziesz teraz do gina??

Bunny
, powiem Ci, ze rodzina nie skomentowała tego, ze jest chłopak a nie dziewczyna. Babcie tylko sie śmiały, ze jeszcze nie są babciami, bo nie mają wnuczki:-D:-D a dziadki mocno oblały kolejnego wnuczka w rodzinie:tak: nie byliśmy jeszcze u babci M. a to ona najgorsze rzeczy gadała:no::no:
a w ogóle to czemu ty o tak późnej godzinie nie śpisz??
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu :) My mamy czwartą za miesiac:tak:

A no właśnie ANASTAZJA I DANA!!!!!!!!!!!!!!! Hop hop dziewczyny!!!!!!!!!!!! zajrzyjcie też na nasz wątek:tak::tak::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::tak::tak:

Lazurek odezwała się kiedyś na zamknietym:tak::tak:
 
Gosiulek o ja ślepa... gratuluję :-D:-D:-D:-D jaki człowiek jest ograniczony myślowo w te upały :baffled:

Sowinko tak jak któraś dziewczyna pisała chyba Gosia że odczuwalność ruchów zależy od miejsca ulokowania łożyska. Oliśka poczułam koło 17 tygodnia, Amiego koło 16 tygodnia a małego wywijaska już w 14 tygodniu. Ponoć każdego kolejnego szybciej czujesz ile w tym prawdy nie wiem w każdym razie u mnie się sprawdziło.

Bunny jeszcze raz dziękuję, jesteś wspaniała. U nas aniołkowa rocznica produkcji będzie w niedzielę.
 
Gosia to juz odwołuje te bliźniaki.

Wika spać nie mogę bo mi duszno gorąco i zamiast sie kłaść to siedzę pod wiatrakiem i sie dotleniam.
No naprawdę Twój M ma super babcie skoro jeszcze prawnuka nie przyjechała zobaczyć

Syneczki powiedz na jakim etapie stoicie z remontem. Czy mieszkanie bylo w stanie surowym i zaczynaliście od zera? Jakieś pomieszczenie macie gotowe?
 
reklama
Bunny mieszkanie kupione było umeblowane i opisane jako gotowe do zamieszkania ale my podpisując umowę wiedzieliśmy ze czeka nas remont bo to co było wołało o pomstę do nieba. Skusiła nas cena nie myśleliśmy że tyle to potrwa. A więc zaczęło się od zrywania płytek, paneli, wyrywania futryn wraz z drzwiami, wymiany okien, gładzeniu wszystkich ścian. Na chwilę obecną mamy wstawione nowe okna, czekamy jeszcze za jednym. Czekamy za drzwiami wewnętrznymi i zewnętrznymi ponoć mają być w przyszłym tygodniu. Mamy kupione płytki do łazienki i toalety czekają na założenie. Czeka też zlew, wanna, sedes i blat łazienkowy ale póki nie ma płytek na ścianach to nic dalej nie można zakładać. Ściany w trzech pokojach i korytarzu wygładzone, sypialnia czeka na położenie tapety, pokój chłopców czeka na farbę, korytarz czeka na podwieszany sufit, kuchnia czeka na meble które mają być w sierpniu, podwieszenie sufitu i płytki, salon czeka na położenie piaskowca, farbę, podwieszenie sufitu. Wszystkie pomieszczenia czekają również na położenie podłóg. Reasumując 80% potrzebnych rzeczy mamy (farby, tapet, panele, płytki, piaskowiec, zlew, wanne, sedes, okna, drzwi) tylko nasz majster ciągle po innych budowach biega. Pozamawiane w sklepach meble dla chłopców, meble do salonu i nawet nie ma sensu ich odbierać ponieważ w mieszkaniu wygląda jak po trzęsieniu ziemi. Gdyby nie ograniczone fundusze, zatrudnilibyśmy innego fachowca ale skąd brać? ten przynajmniej zrobi po kosztach. To będzie wielki cud nad cudami jeżeli we wrześniu się wprowadzimy. Na chwilę obecną nie mam nic, ani mieszkania, ani warunków na ulokowanie trzeciego dziecka w obecnym miejscu zamieszkania ani nawet komfortu psychicznego.
Dodatkowo ledwo chodzę, te upały mnie wykańczają. Ból głowy, brak sił, niskie ciśnienie, leki nie pomagają i tak niskie, nie mam sił w dłoniach, skurcze, ból pleców, czuję się jak wrak.
 
Do góry