reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
Witam:-D

Potwierdzam dzieciaczki z lutego są super -> choć potrafią dać w kość:-p

W weekend Bart wyszalał się na działce u moich rodziców, a dziś był wyjątkowo grzeczny, ale to dobrze, bo ja nie czułam się dziś najlepiej, bo jakoś tak mnie brzuch boli od rana, więc nawet dał mi poleżeć i odpocząć:tak: raz był ze mną na górze i się bawił, a raz z Babcią na dole:tak: jak był na dworze to przybiega i woła mnie, żebym zeszła na dół, bo on zrobił widowisko:tak: zupełnie nie wiedziałam co to może być, a okazało się, że jego widowisko to było rzucanie kija na drzewo:-p

Mam L4 do 16 lipca i chyba już będę miała do końca, bo nie bardzo chce mi się wracać do pracy:baffled:

Jak się czujecie dziewczyny????
 
Ja potwierdzam, ze z lutego i pazdziernika dzieciaki sa super :-)
u nas po chrzcinach. Maciek marudzil w kosciele, Lilka w restauracji. Wieczorem nie wiedzialam juz jak sie nazywam. Podobno impreza sie udala, nie wiem, bo mi strasznie szybko mignelo to wszystko. Stresowalam sie dzieciakami, bo w kosciele musialam zabawiac mlodego, a pozniej zwiedzlama okolice z mloda w chuscie. Nawet tortu nie sprobowalam. Goscie dopiero wczoraj wyjechali, musze odgruzowac chalupe, a mloda sobie stwierdzila, ze ok matka pospie, ale z cycem w dziobie. Bez cyca nie spie. Wiec leze obok niej i pisze jedna reka. Maciek po chrzcie zdziczal i od niedzieli histerie uskutecznia. Mysle, ze to tez kwestia zamieszania i gosci w chalupie. A jeszcze mi sie wczoraj po poludniu wlascicielka do chalupy wpakowala, zeby zdjecia do ogloszenia robic. M jej mowil, za chrzest, goscie i balagan, a ta piczka sie uparla. Ludzie to za grosz wyczucia nie maja...
 
Witajcie,

wieje w Sopocie od wczoraj koszmarnie. Dziś jestem z małą , Antek w klubiku więc moze posprzątam trochę chałupkę.

Macie jakieś sprawdzone przepisy na dania z cukinii? Ja robie leczo i zapiekankę a chcialabym coś jeszcze zrobić
 
Dzień doberek:-D

Macie jakieś sprawdzone przepisy na dania z cukinii? Ja robie leczo i zapiekankę a chcialabym coś jeszcze zrobić
Martolinko moja teściowa z cukinii robi kotlety:-p tzn kroi na plasterki, obtacza w panierce i smaży jak kotlety:laugh2:

u nas po chrzcinach. Maciek marudzil w kosciele, Lilka w restauracji. Wieczorem nie wiedzialam juz jak sie nazywam. Podobno impreza sie udala
Trina to Ty pewnie zadwolona jesteś, że już jest po chrzcinach:tak: a ta babka na serio mogła sobie już odpuścić:baffled:
A czuję się dziwnie, jakbym była w ciąży;-) jak bede wymiotowac to mam rozkaz lekarza, zeby przyjechac po zwolnienie lekarskie

Calogera Ty się nie przejmuj studentami, może jakoś wytrzymasz do piątku, a potem zwolnienie:-p ja poszłam i nie żałuję, bo jakbym teraz w pracy miała siedzieć to masakra:baffled:

Syneczki super, że na wizycie wszystko ok i Marcelinka dalej jest Marcelinką:tak:

Bunny jak się trzymasz???
Wika, Iza jestem z Wami myślami:tak:

O wszystkich dziewczynach myślę, tylko nie zawsze mam co napisać, albo nie pamiętam:-p

Wczoraj miałam chyba najgorszy dzień, bo fasolce nic nie smakowało i co zjadłam to leciałam do kibelka:szok: ale jakoś przeżyłam i dziś już o niebo lepiej, ale na śniadanie tylko sucharki zjadłam, a teraz może co innego uda się:tak:
 
Hej hej!
Sowinka widać coś okruszkowi nie pasowało :-D dziś pewnie będzie lepiej:)
Livastrid co u Ciebie i jak Twoje szkraby??
Wika wiem wiem że nie lubisz jak ktoś się pyta czy urodziłaś ale wybacz martwię się...urodziłaś już?jak się czujesz? ;-)


Mnie wczoraj jakaś depresja złapała,chyba z przemęczenia bo z pracy wróciłam zryta i wykończona.
Dziś jest lepiej,cappucino pomaga :-)
 
Wika - upaly maja wrocic, wiec powiedz mlodemu, ze ma wychodzic
martolinka - mozna zetrzec na tarce i jak placki ziemniaczane, a jeszcze jak dodasz troche startego sera...
Calogera - Ty sie fasolka a nie studentami przejmuj :sorry2: Oni zawsze na 4 lapy spadna, a z jedzeniem mialam to samo...
Sowinka - te sensacje zoladkowe to juz chyba powinny przechodzic:baffled:

U na dzien swistaka, kopiuj-wklej, nuda, nic sie nie dzieje
 
hej :)

U mnie nadal nic... zero skurczy, zero odchodzących wód, wczoraj odpadł czop.

Sowinka, korzystaj z wolnego :) Z Bartkiem spędzisz więcej czasu :) Odpoczywaj :) Sensacji żołądkowych współczuję:-(

Agnieszka,
Ty już niedługo do Pl leciesz??

Martolinka, wczoraj za Twoją radą kupiłam truskawki.... łooooooooo matulu jakie niedobre:szok::szok: kwaśne, twarde, bleeeeee.... zblenderowałam razem z cukrem to uszły w tłumie... ale już chyba po truskawkach w tym roku:-(

Trina
, u mnie też dzień świstaka, w sumie to już drugi, bo wczoraj też nic nie robiłam:baffled:
 
reklama
Do góry