reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

Lelek kochana przerażające jest to co piszesz:szok: Wszystkie Miłosze to takie diabełki? Zaczynam się zastanawiac czy czasem nie zmienic tego mojegi ukochanego imienia dla potencjalnego dziecka płci męskiej:tak: Trzymam kciuki, zeby jak najszybciej udało się Wam go spacyfikować trochę
Anastazja @ przyszła wczoraj, skubana w 25 dniu cyklu. Tak więc 19 cykl starań miał 24 dni. Od wczoraj trwa więc 20 cykl:-)

Mam taką teorię, dziewczynki napiszcie mi co o tym sądzicie?
Ja mam tak,że moje cykle trwają mniej więcej 27-28 dni. Raz na kilka cykli pojawia się taki jakten poprzedni 24-dniowy. Wiem, że w tym cyklu nie było owulacji. Ale dwa poprzednie cykle temu mój lekarz twierdził, że była na 100%. Wskazywał na to wysoki poziom progesteronu w 23 dc. Wtedy tez @ przyszedl w 29 dc. Tak więc cykl trwał 28 dni.Jest możliwe, że ja mam owulację normalnie, ale co któryś cykl jej brakuje. I właśnie wtedy, gdy jest cykl bezowulacyjny okres przychodzi wcześniej? Czyli własnie ok 24, 25 dnia? Ze jeżeli nie było owulacji organizm nie uważa za zasadne przeciągac sprawy z oczyszczaniem az do tego 28, 29 dnia? Co o tym sądzicie? jest to możliwe, czy to taki mój wymysł dziwny?
We wtorek mam 8 dc, ide na podgląd to zapytam doktorka co on na ten temat sądzi.
 
reklama
Dana ja tam się na tym jakoś specjalnie nie znam, ale rzeczywiście może tak jest:tak: jak pójdziesz na to podglądanie to będziesz wiedziała;-)


Lelek widzę, że Miłosz w bardzo niefajny sposób próbuje zwrócić na siebie swoją uwagę i myślę, że niedługo mu przejdzie, ale musicie teraz bardzo uważać, żeby jakiś szalony pomysł mu się w głowie nie urodził i żeby czegoś Idze nie zrobił:eek: po tym co piszesz widać, że jest zły, że ma siostrę i już nie jest sam:eek: ja jestem ciekawa jak Bartek będzie reagował na synka od szwagierki, bo skoro mieszkamy pod jednym dachem to będą w sumie jak rodzeństwo -> no, ale to się okaże za miesiąc:tak:

Z tym szkoleniem macie rację trochę odpocznę:tak:
 
Anastazja jak sie @ nie pojawi do 35 d.c. to dopiero wtedy mam brac Duph., bo moze on, jesli owulacja bylaby pozno, jej zapobiec, moze zbyt wczesnie wziety zapobiegac zaplodnieniu...
Dana sie nie znam, ale tak na logike to cos jest w Twojej teorii, lekarz na pewno Ci powie, no i trzymam & żeby w tym cyklu byla piekna owu u Ciebie, masz super lekarza, wszystko sie ulozy, zobaczysz

dokladnie swieta racaj
 
witajcie

Dziękuję za życzenia dla córci - dostała w przedszkolu torcik czekoladowy, a to było miłe zaskoczenie.

Danao - kiedyś czytałam o tym, że właśnie cykle bezowulacyjne sa krótsze (na ogól sa krótsze), jak znajdę ten artykuł to Ci wkleję linka.
 
Dana - każda kobieta ma ileś tam cykli bezowulacyjnych. Myślę, że masz rację
Lelek - tak jak Sowinka pisała, Miłosz próbuje zwrócić na siebie uwagę. Maciek Lili nie bije, ale głaszcze np. i tak jakby z ciekawości mocno przyciska, jakby lalkę dotykał i próbował czy cos się stanie. On jak jest zły to raczej na nas :-p nie powiem, że zazdrosny nie jest, bo jest. jak karmie w łóżku, to wskakuje i skacze, głośno mówi itp. Jak proszę, żeby był trochę ciszej, to jest jeszcze głośniej. Z drugiej strony jak młoda kweka, to po mnie biegnie i mówi, że Lilka płacze, jak asystuje przy kąpieli, a młoda ostatnio zaczęła się wydzierać (mam swoja teorię, że zaczęło się to jak M jej niechcący buziaka zamoczył i się przestraszyła), to majta jej przed oczami grzechotką czy zabawkami sam z siebie. Myślę, że sprawdza się to co wszyscy mówią, więc po 1. prezent od dzidzi zaraz przy pierwszym spotkaniu (pierwsze wrażenie najważniejsze ;-)), no i właczanie w obowiazki przy dziecku. Maciek ma już ksywkę "super starszy brat" i jest za każdą pomoc chwalony, wręcz rozpływamy się nad nim :-) ale jakoś trochę działa. No i oczywiście jak tylko mogę, to go sciskam, przytulam, całuję i się z nim bawię.
bunny - myślałąm, że już wklejałam zdjęcia młodej, a jak nie to proszę:
IMG_9106.jpg tu to cały tatuś, jak skóra zdarta z niego. Myślałam, że choć oczy bedzie miała po mnie, jak Maciek, ale chyba nie...
IMG_9063.jpg no i mały Rysio KAlisz :sorry:

IMG_2670.JPGi dla porównania Maciuś w tym samym okresie. Podobni :tak:
 
hejj :)

Trina, słodzinka!!!!!!!!!!! O kurcze, jaka Laleczka :) Całusek w czółko dla Lili :)

Dana, jak dla mnie (choć sie nie znam) brzmi to dość sensownie:tak: Nie łam sie, dunga dunga i do przodu:-D:-D

Lelek :szok::szok::szok: aż się boję, tego jak Igor będzie reagował na braciszka:no: On też ma czasami takie akcje, ze bawi się fajnie sam, nagle cos mu nie pasi, rzuca zabawkami gdzie popadnie, bije ściany, meble, mnie:szok::szok: za każdym razem ma mówione, ze tak nie wolno, ma karę, ale oni są jeszcze tacy maluccy i tak nie wiele rozumieja:-:)-(

Liv, hop hop!!!!!!!!!! Gdzie się skrywasz????

Katrina, sto lat dla Alinki :)) ALe masz już dużą pannę;-)
 
Anastazja czytam systematycznie ale nie mam sił pisać. Od 2 m-cy mam niskie ciśnienie czego skutkiem jest brak siły, energii, prawie codzienne bule głowy i wieczna senność. Na tym etapie powinnam tryskać energią a tym czasem czuję się jak emerytka. Dostałam krople które ponoć miały pomóc a wywołały mdłości i zawroty. Cóż najwyraźniej to nie lek dla mnie. Wizytę mam w przyszły piątek może coś innego będę mogła aplikować. Póki co dostałam przyzwolenie na kawę ale mam lęki i więcej niż jedną z mlekiem nie piję. I nawet nie czuję by pomagała.

Martolinko jutro termin... 19 miał być moim magicznym dniem w tym roku. Alu do dzieła &&&&&&&&&&&&&&&

Lelek nie wiem co poradzić, Oliwier był przykładnym braciszkiem, gdy Amadeusz się urodził miał 1 rok i 11 miesięcy z kolei teraz wyżywa się jeden na drugim.

Wikuś nie strasz tymi skurczami, jeszcze chwilkę.

Bunny ;-)
 
reklama
Do góry