reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
Dziękuję za życzenia, oby się wszystkie spełniły. Ja wszystko uprasowałam i zabierać się będę za ten obiad czyli kolacje , a bitki w sosie bunny to nic innego jak Pomysł Na w torebce, kojarzysz o co chodzi? :-)
A ja sobie zapodałam przy tym prasowaniu bardzo smutny film, Motyl i Skafander, czasami potrzebuje takiego wstrząsu żeby przestać się nad sobą użalać - inni maja gorzej.
Ja jestem w oczekiwaniu na @, widzę że suwak nieaktualny mam:-) bo mam teraz 29 dc a cykle są 28-34 dni:-):-) ale to jutro zmienię bo dzisiaj już mi się nie chcę :-p:-p
 
Dziękuję za życzenia, oby się wszystkie spełniły. Ja wszystko uprasowałam i zabierać się będę za ten obiad czyli kolacje , a bitki w sosie bunny to nic innego jak Pomysł Na w torebce, kojarzysz o co chodzi? :-)
A ja sobie zapodałam przy tym prasowaniu bardzo smutny film, Motyl i Skafander, czasami potrzebuje takiego wstrząsu żeby przestać się nad sobą użalać - inni maja gorzej.
Ja jestem w oczekiwaniu na @, widzę że suwak nieaktualny mam:-) bo mam teraz 29 dc a cykle są 28-34 dni:-):-) ale to jutro zmienię bo dzisiaj już mi się nie chcę :-p:-p

Ja tez czekam na @ i biegam to kibelka oby moje przeczucia sie sprawdzily.Trzymam kciuki i za ciebie
 
reklama
Bunny - ja również miałam wyniki do odebrania po 2 tyg od zabiegu, po kontroli u gin, powiedział mi, że mogę się starać zacząć po 3 @. A co do psychologa, to zależy to od szpitali, ale do mnie po zabiegu przyszła pani psycholog szpitalana z pytaniem czy chcę pogadać. Ja miałam 4 tyg na oswojenie się ze stratą, poza tym sama jestem po psychologii i jakoś taki dialog leczniczy wewnętrzny prowadziłam, więc jej pomocy nie potrzebowałam.
A co do rodzinki, to szkoda gadać. Znalazłaś kogoś do Patryka? Ja w szpitalu byłam 2 dni. Pierwszego wieczorem dali mi 2 tabletki na wywołanie skurczy (to ta słynna aborcja farmakologiczna), w nocy było strasznie, bo właściwie krowtoku dostałam i z samego rana przed 8 jeszcze zaczęli mnie jako pierwsza przygotowywać do zabiegu. a po 16 dostałam wypis. Tak więc max 2 dni Cię nie powinno być.
 
Do góry