ja teraz pierwsze usg miałam w 7 tyg i widziałam i słyszałam. Z Maćkiem nie pamiętam.
Dziś miałam dzień lekarzowy. Najpierw od ginki pracowej dostałam zwolnienie na miesiąc, a teraz wracam od gina nfz. Robił mi usg. wszystko ok. A taki się między nami dialog pod koniec rozegrał:
ja - a widać coś miedzy nogami?
dr - nie
ja - a bo to jeszcze za wcześnie
dr - nie. raczej dziewczynka bedzie
ja -
no i nie muszę mówić, że się nakręcać zaczynam. Chciałabym babę, ale to przecież jeszcze za wcześnie i wszystko może się zmienić, a jak już się skutecznie nakręcę, to się rozczaruję.... no i po co pytałam
głupia piczka ze mnie
Dziś miałam dzień lekarzowy. Najpierw od ginki pracowej dostałam zwolnienie na miesiąc, a teraz wracam od gina nfz. Robił mi usg. wszystko ok. A taki się między nami dialog pod koniec rozegrał:
ja - a widać coś miedzy nogami?
dr - nie
ja - a bo to jeszcze za wcześnie
dr - nie. raczej dziewczynka bedzie
ja -

no i nie muszę mówić, że się nakręcać zaczynam. Chciałabym babę, ale to przecież jeszcze za wcześnie i wszystko może się zmienić, a jak już się skutecznie nakręcę, to się rozczaruję.... no i po co pytałam
