reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Aniu - chyba dziś wieczorkiem też nie wpadniesz :-) Więc może po dzisiejszym to sześcioraczki będą:
0032.gif

??????
 
reklama
Hejka

No i podowiadywalam sie pare rzeczy. Szczepionki na alergie nie dostane bo jedyna jaka mi moga zaoferowac to ze sterydami wiec odpada przy staraniach. Odpisali mnie ze szpitala cennik, chyba upadli na glowe z kwotami za porady, a gdzie tam jeszcze badania, znaczy jest to do zaplacenia ale jeszcze za wczesnie zeby takie kwoty wydawac, pozostaje cierpliwosc, poczekam jeszcze jak pisalam, boli mnie podbrzusze ale mam ogromna nadzieje ze to nie na @, tylko przecholowalismy podczas staranek i mnie M poobijal w srodku :(. Stresik pelna para- zadnych objawów nie zauwazylam ale jestem nastawiona pozytywnie
 
Hejka

No i podowiadywalam sie pare rzeczy. Szczepionki na alergie nie dostane bo jedyna jaka mi moga zaoferowac to ze sterydami wiec odpada przy staraniach. Odpisali mnie ze szpitala cennik, chyba upadli na glowe z kwotami za porady, a gdzie tam jeszcze badania, znaczy jest to do zaplacenia ale jeszcze za wczesnie zeby takie kwoty wydawac, pozostaje cierpliwosc, poczekam jeszcze jak pisalam, boli mnie podbrzusze ale mam ogromna nadzieje ze to nie na @, tylko przecholowalismy podczas staranek i mnie M poobijal w srodku :(. Stresik pelna para- zadnych objawów nie zauwazylam ale jestem nastawiona pozytywnie
Kurcze, Ola - ze sterydami to przerąbane. Masz bardzo zdrowe podejście żeby jeszcze poczekać. Nie ma się co nakręcać że coś jest nie tak i kombinować na siłę. No i pozytywne nastawienie - to jest to. Tak trzymaj i głowa do góry. Nie stresuj się bo nie ma czym. :-)
 
Kochane ja już po wizycie:-) Więc tak...najpierw zobaczył wypis ze szpitala, potem wyniki i powiedział, że wszystko jest w najlepszym porządku...zapytał jak się czuję fizycznie, więc powiedziałam, że tylko na początku po zabiegu bolało mnie podbrzusze, a teraz już mnie nic nie boli...zapytał jak się czuję psychicznie, więc też mu powiedziałam, że na początku było kiepsko, ale teraz już się oswoiłam z tym i widocznie co miało być to było...powiedział, że dobrze, że mam takie podejście, bo jak będzie wszystko w porządku to już za 3 miesiące będziemy mogli zacząć staranka...jak mnie badał to raz tak mnie przycisnął z prawej strony, że myślałam, że mu tam padnę...powiedział, że to nie powinno tak boleć i robimy USG...jak robił USG to też w jednym miejscu mnie tak przycisnął, że myślałam, że umrę...powiedział, że to może być mały stan zapalny jeszcze i dał mi antybiotyk...pobrał tez wymaz do cytologii...powiedział, że akurat w moim przypadku nie było żadnej przyczyny tego pustego pęcherzyka i możliwe, że to było tylko raz...kazał za 3 tyg zadzwonić po wynik cytologii...i ewentualnie gdyby coś tam było nie tak to wtedy podejmiemy odpowiednie kroki...aha i powiedział, że już spokojnie możemy się kochać z Narzeczonkiem:-D, ale tylko jeśli mnie nic nie będzie bolało...a w ogóle był bardzo miły i w sumie to uprzedzał moje pytania...

Mniej więcej to tak wygląda, więc jestem zadowolona...teraz tylko trzeba czekać na powrót Narzeczonka i wynik cytologii...
 
Maggie sześcioraczki mówisz:-Dhmm..niech będzie:-D:-D:-Dw końcu to zawsze sześć razy więcej radości no nie;-)
A tak poważnie to biorę wszystko co od losu dostanę:-)
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

 
Mama Sówka - cieszę się bardzo że jest ok. Chyba dobrze że poszłaś już teraz do gina - pewnie jesteś spokojniejsza. :-)

Aniu - pewnie że tak, a teraz posłuchaj e-koleżanki i .... zmykaj się przytulać :-D:-D:-D

niunia - dziękuję
 
Kurcze, Ola - ze sterydami to przerąbane. Masz bardzo zdrowe podejście żeby jeszcze poczekać. Nie ma się co nakręcać że coś jest nie tak i kombinować na siłę. No i pozytywne nastawienie - to jest to. Tak trzymaj i głowa do góry. Nie stresuj się bo nie ma czym. :-)

Innych szczepionek tu nie maja.
Mecze sie bez tabletek naprawde, caly dzien dzisiaj umieram ale wytrzymam. Jakbym byla w ciazy to mi przepisali bezpieczne i nie byloby problemu. Ale trzeba poczekac... Nie chce sie nakrecac- ale coz przyszedl wlasnie ten czas- najgorszy oczekiwania ;-)
 
reklama
Aniu - owocnej nocki życzę w takim razie :-)

Ola - współczuje Ci, ja mam zawsze alergie na wiosne (jeszcze się nie zaczęło na szczęście) - masakra. Wygląda na to że dzidzia będzie od maleńkości pomagała mamusi - załatwi jej bezpieczną szczepionkę. Jak to ten świat idzie do przodu - fasolki już takie obrotne są - co z nich wyrośnie :szok::-D:-D
 
Do góry