reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Skąd ja to znam :-) Kochana a jak przygotowania do ślubu - już wszystko pozałatwiane?? Twój narzeczony jest Polakiem jak rozumiem a w Turcji tylko w delegacji???

Tak mój Narzeczonek jest Polakiem - na szczęście - tylko na dość długo musiał jechać na delegację, bo od 26 stycznia:baffled: ale już niedługo wraca:-D i będzie mnie czekała wyprawa do Warszawy na lotnisko po niego...

W sumie takie najważniejsze sprawy to mieliśmy już załatwione przed Nowym Rokiem:-D potem wiele spraw ja sama załatwiłam i dograłam jak wyjechał:-D jak teraz wrócił na tydzień to załatwiliśmy najważniejsze, czyli Urzędy i Kościół:-D:tak: zostało tylko donieść Wacka nauki, dać na zapowiedzi i iść do spowiedzi
a tak to wszystko już załatwione:-D ostatnio nawet była u mnie fryzjerka i zmieniłam kolor z czarnego na rudy:-) hehe mega zaskoczenie, ale ja czasem tak lubię;-):-) makijażystka też załatwiona, bielizna i biżuteria też kupiona, sukienka się szyje, buty do odebrania w sobotę, obrączki też już zamówione;-)oczywiście reszta szczegółów też dograna:-D więc teraz tylko spokojnie czekać i jeszcze parę spraw do ustalenia zostało przed samym ślubem:-)

P.S. Mega się uśmiałam czytając Twoje kawały:-D
 
reklama
Tak mój Narzeczonek jest Polakiem - na szczęście - tylko na dość długo musiał jechać na delegację, bo od 26 stycznia:baffled: ale już niedługo wraca:-D i będzie mnie czekała wyprawa do Warszawy na lotnisko po niego...

W sumie takie najważniejsze sprawy to mieliśmy już załatwione przed Nowym Rokiem:-D potem wiele spraw ja sama załatwiłam i dograłam jak wyjechał:-D jak teraz wrócił na tydzień to załatwiliśmy najważniejsze, czyli Urzędy i Kościół:-D:tak: zostało tylko donieść Wacka nauki, dać na zapowiedzi i iść do spowiedzi a tak to wszystko już załatwione:-D ostatnio nawet była u mnie fryzjerka i zmieniłam kolor z czarnego na rudy:-) hehe mega zaskoczenie, ale ja czasem tak lubię;-):-) makijażystka też załatwiona, bielizna i biżuteria też kupiona, sukienka się szyje, buty do odebrania w sobotę, obrączki też już zamówione;-)oczywiście reszta szczegółów też dograna:-D więc teraz tylko spokojnie czekać i jeszcze parę spraw do ustalenia zostało przed samym ślubem:-)

P.S. Mega się uśmiałam czytając Twoje kawały:-D
Ciesze się razem z Tobą że już wraca - wyprawa na Okęcie przyjemna nie będzie ale nagroda na Ciebie czekająca na pewno. :-)
Super że już praktycznie wszystko macie ogarnięte do ślubu :-) Najgorzej to tak na ostatnią chwilę.
Fajnie że kawały się podobały, jak coś jeszcze wygrzebie to podrzuce ;-):-)

Ja już się ogarnęłam i zalegam w łóżeczku. No i idę spać bo już drugi dzień głowa mnie pobolewa. To chyba przez odstawienie herbaty.

Tak więc KOLOROWYCH Snów - do juterka :-)
 
Cześć dziewczyny,
u mnie nie za wesoło. Tak się przejęłam badaniem szyjki, że przyplątało mi się jakieś zapalenie. Ginka przyjmie mnie dopiero w piątek. No i nie widzę żeby się zmieniała. Od niedzieli chcieliśmy zacząć starania, a tak pewnie nici.
Do tego wczoraj w Wawce złapałam gumę. Młody miał testy alergiczne i wyszło mu uczulenie na truskawki i sierść psa. A dziś po przedszkolu dopadła go gorączka i śpi od 17-stej. Jutro miał jechać na wycieczkę z dzićmi. Szkoda mi go.
No i oczywiście chodzę zakatarzona. Przydałby mi się odpoczynek.

Gratuluję Pani Magister :-)
 
Cześć dziewczyny,
u mnie nie za wesoło. Tak się przejęłam badaniem szyjki, że przyplątało mi się jakieś zapalenie. Ginka przyjmie mnie dopiero w piątek. No i nie widzę żeby się zmieniała. Od niedzieli chcieliśmy zacząć starania, a tak pewnie nici.
Do tego wczoraj w Wawce złapałam gumę. Młody miał testy alergiczne i wyszło mu uczulenie na truskawki i sierść psa. A dziś po przedszkolu dopadła go gorączka i śpi od 17-stej. Jutro miał jechać na wycieczkę z dzićmi. Szkoda mi go.
No i oczywiście chodzę zakatarzona. Przydałby mi się odpoczynek.

Gratuluję Pani Magister :-)

ja dopiero zmiany w szyjce przy drugim cyklu zaobserwowalam.. nie wiedzialam jak to jest ze jest otwarta czy zamknieta w gorze czy w dole.. teraz juz wiem..
miekka jak usta
twarda jak nos albo bardziej
wysoko jak nie moge jej prawie dosiegnac..a nisko jak wchodzi tylko 3/4 palca wskazujacego.. robie to delikatnie, zawsze myje wszesciej lapki tak dokladnie albo zazwyczaj podczas kąpieli..
 
Witam Dziewczyny w ten piękny słoneczny poranek:-)

Maggie i jak plamienie? mam nadzieję,że przeszło.
Podanie złożyłam i nawet później jeszcze drugie zupełnie przez przypadek wracając do domu się natknęłam na ofertę,zobaczymy co z tego wyniknie.
A wczoraj już popołudniu i wieczorem nie wchodziłam na forum bo zajęci byliśmy;-)robieniem dzidziusia:happy2::happy2::happy2:
jakby efekty miały dorównać stopniem radości do wczorajszego staranka to by musiały być chyba pięcioraczki conajmniej:-D:-D:-D Dziś mój luby pojechał sobie do pracy ale spoko spoko jutro wraca i jeszcze nad tym popracujemy:tak:
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry Dziewczyny:-D ja właśnie dotarłam do pracy, ale zaraz muszę wyjechać w teren, mam nadzieję, że niebawem wrócę:-)

U mnie pogoda nieciekawa, ale ja już wierzę we wszystko, więc może słoneczko dziś jeszcze zaświeci:-D

Na szczęście katar już prawie przeszedł, więc żyć nie umierać:tak:

Buziaczki :-)
 
Witajcie Kochane

U mnie wiosna pelna para od tygodnia, dzisiaj troszke zachmurzone ale da sie zyc :).

Maggie f - no wlasnie nie wiem jak to tutaj jest z prywatnymi ginami, znalazlam na necie pare osób co przyjmuje prywatnie w szpitalu, ale mam przeczucie ze zaspiewaja gruba sumke. Poczekam do maja, pójde panstwowo jak wrócimy z urlopu bo jedziemy na wesele mojej przyjaciólki- nie moge sie juz doczekac tylko czekam na sukienke bo zamówilam na Ebay'u.

W niedziele byly przytulanki i poniedzialek tez, a szyjka w poniedzialek byla otwarta na calego wiec kto wie :):):):)

Siedze teraz w pracy z katarem alergicznym, bo po poniedzialkowej wizycie na której obiecano mi oddzwonic ze szczepionka ani sladu i slychu. W poniedzialek ich zjade jak...

Zawalili mnie troche pracami do pisania na studiach wiec powinnam przetrwac bez rozmyslan.
Ale sie rozpisalam.

Acha- no i witam serdecznie nowe forumowiczki :):):)
 
reklama
Witam wszystkie straczki ;)

po raz pierwszy do Was piszę, ale to nie znaczy, ze Was nie znam;) Śledziłam Wasze posty, czego mam nadzieje nie macie mi za złe. Oboje z mężem staramy się o rodzeństwo dla naszego 5-letniego Kubusia dopiero od dwóch cykli, tzn. teraz jest drugi. Zaczynam juz fiksować, a to dopiero początek:) Odkrywam w sobie tyle pierwszych oznak ciąży, że głowa mała :) Ostatnią @ miałam 4 marca więc mam jeszcze troszkę czasu do zrobienia testu. Dobrze wiem, że to wszystko dzieje się tylko w mojej głowie, no ale cóż... naiwność i chęć bycia w ciąży jest o wiele silniejsza. Póki co nie pozostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie, ale to jest takie trudne....

Pozdrawiam Was cieplutko i prawie wiosennie:-)
 
Do góry