sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
nie no nie jest az tak zle mi przepisano clomid po roku rtaranek ale przed tym mialam problemy z okresem (raz na 3 miesiace).... chodzi o to ze tutaj lekarze nie przejmuja sie za bardzo... przepisza cos i probuj pol roku a oni tylko maja nadzieje ze sie uda i ze nie beda myslec co dalej.... a jak nie zadziala to na kolejne pol roku ci przepisza cos innego i znowu maja nadzieje ze juz im tylka nie bedziesz truc... tutaj jest dobrze bo masz za darmo in vitro...
ogolnie wydaje mi sie ze w polsce troche lepiej jest jesli chodzi o pomoc od lekarzy.... jesli masz prywatnego lekarza i placisz mu to on sie stara dokladnie wie wszystko o tobie... a tutaj nie zrobiono mi badac tylko z krwii i przepisano mi clomid... nawet lekarz ze tak powiem brzydko ,,nie zagladal,, czy wszystko jest ok... :/ nawet cytologii nie zrobili.... i mowilam ze mam nadzerke a oni ze to nie ma znaczenia :/ szczerze mowiac to czekam na in vitro... wizyta za 3 miesiace i bede sie klucic jesli nie beda chcieli mnie na liste zapisac!!
ogolnie wydaje mi sie ze w polsce troche lepiej jest jesli chodzi o pomoc od lekarzy.... jesli masz prywatnego lekarza i placisz mu to on sie stara dokladnie wie wszystko o tobie... a tutaj nie zrobiono mi badac tylko z krwii i przepisano mi clomid... nawet lekarz ze tak powiem brzydko ,,nie zagladal,, czy wszystko jest ok... :/ nawet cytologii nie zrobili.... i mowilam ze mam nadzerke a oni ze to nie ma znaczenia :/ szczerze mowiac to czekam na in vitro... wizyta za 3 miesiace i bede sie klucic jesli nie beda chcieli mnie na liste zapisac!!