reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Witajcie popołudniowo :-D

Kroptusiu! :biggrin2:
Polecam AMBILAN. To jest krem, dostaniesz go w aptece bez recepty. Jest całkowicie bezpieczy więc możesz go spokojnie stosować z kacperkiem w brzuszku :tak: Nie wiem czy zwalczy tą wysypkę ale na pewno uśmierzy jej swędzenie itp. Dobry jest też EMOLIUM krem. Niektórzy twierdzą że emolium jest lepszy ale ja tego na razie nie mogę potwierdzić, bo emolium dopiero zaczełam używać. :tak:
Też się niestety męczę z alergią i wysypkami różnistymi :sorry2:
 
reklama
Kroptusiu.. faktycznie wysypka nie wyglada za ciekawie.. ja zazwyczaj na wysypke stosuje krem mocno nawilzajacy.. zazwyczaj strasznie szczypie ale po kilku smarowaniach przechodzi.. nie mam pojecia co doradzic..odnosnie kremu moze byc to nivea albo nawet zwykly krem do twarzy.. bo z balsamami roznie bywa chyba ze masz sprawdzony.. oby nie byl perfumowany (w sensie zapachowy jak to w zestawach z perfumami czasem sie dostaje..)

brzusio piekny


tak w ogole to wszedzie mi cos pachnie.. a to sasiadka cos gotowala i mi zapachnialo a to w kuchni obiadek gotowalam i mi ziolkami z torebek pachnialo co M powiedzial ze nie czuje.. a wczoraj o tej porze zrobilo mi sie nie dobrze i dzis to samo.. obeszlo sie bez wymiotowania.. ale jak to sie mówi pewnie sobie wmawiam..:rofl2:
 
Hej Dziewczyny! :-D
Co u Was nowego??
U mnie wszystko ok, brzuszek rosnie, ciaza przebiega, mozna powiedziec, "Ksiazkowo" :-D
wiadomo juz jaka jest plec dzieciatka - chlopiec :-)
Moj Rafał juz peka z dumy ze bedzie mial syna :-D:-D:-D
Czas leci strasznie... dopiero co robilam test ciazowy, a za nami juz 28 tydzien :eek: :-D


super:-)gratuluje synka:-)


tak w ogole to wszedzie mi cos pachnie.. a to sasiadka cos gotowala i mi zapachnialo a to w kuchni obiadek gotowalam i mi ziolkami z torebek pachnialo co M powiedzial ze nie czuje.. a wczoraj o tej porze zrobilo mi sie nie dobrze i dzis to samo.. obeszlo sie bez wymiotowania.. ale jak to sie mówi pewnie sobie wmawiam..:rofl2:


nono a moze jednak:-pja tez mam wytęrzony nochalek wszystko czuje :-)
 
Kroptusiu.. faktycznie wysypka nie wyglada za ciekawie.. ja zazwyczaj na wysypke stosuje krem mocno nawilzajacy.. zazwyczaj strasznie szczypie ale po kilku smarowaniach przechodzi.. nie mam pojecia co doradzic..odnosnie kremu moze byc to nivea albo nawet zwykly krem do twarzy.. bo z balsamami roznie bywa chyba ze masz sprawdzony.. oby nie byl perfumowany (w sensie zapachowy jak to w zestawach z perfumami czasem sie dostaje..)

brzusio piekny


tak w ogole to wszedzie mi cos pachnie.. a to sasiadka cos gotowala i mi zapachnialo a to w kuchni obiadek gotowalam i mi ziolkami z torebek pachnialo co M powiedzial ze nie czuje.. a wczoraj o tej porze zrobilo mi sie nie dobrze i dzis to samo.. obeszlo sie bez wymiotowania.. ale jak to sie mówi pewnie sobie wmawiam..:rofl2:

Kroptusiu sliczny brzusio:)


hmmmm wyczulenie na zapachy...nic nie mowie :-) choc pamietamy nie nakrecamy sie...u mnie tez jest wyczulenie ale przyszlo dosc pozno, wychodzac na rynku z badan czulam zapiekanki w tosterni dwie przecznice dalej :-)
 
Nie wiem co mam powiedziec ,normalnie masakra ,ja tez mam zle doswiadczenia z lekarzamiu w Pl i mialam nadzieje ,ze w Uk sie mna lepiej zajma, ale po twoim poscie widze ,ze mam nikle szanse :-(.
Moze trzeba sie klocic ,czy co ,nie wiem ja to dlugo cicho siedzialam ,wiec juz sie nastawiam na awantury :angry:.
Tez mi w Pl monitoring do jajeczkowania robili i nikt nie sprawdzil ,czy pecherzyk peka wogle:baffled:.

Nie wiem ,co moge Ci poradzic ,ale ja bym cos dzialala ,domagala sie kolejnych badan , musi byc jakis sposob, zwlaszcza ,ze przechodzisz te skorcze tak dokuczliwie,w 100% zdrowe kobiety chyba nie maja takich rzeczy:wściekła/y:.

Przepraszam nie chce cie dolowac ,moze rzeczywiscie to nic groznego ,ale mysle ,ze trzeba sprawdzic co jest przyczynom tych skorczy.
 
no prosze maly łobuzek.. a próbowałam nogi w chlodnawej wodzie moczyc dla ochłody? moze na jakis owoc lub warzywo jestes uczulona.. ja kiedys dostalam wysypki jak za duzo mandarynek naraz zjadlam bo chyba to bylo ze 3 kilo.. al dobry tatus kupil skrzynke 10kg i siedzialam przy niej caly czas.. az mnie wysypalo..:-D:-D w kazdym razie to moze byc cos po czym sie nie spodziewasz a Cie wysypie..

w kazdym razie dzis pieke sernik na jutro taki jakis z kruszonką.. musze przepis znaleźć

Nektaryneczko ale mi smaka narobiłaś. Ja mam ostatnio ochotę na terte więc może sobie jutro jakąś zrobię.

kroptusiu - wspolczuje z powodu tej wysypki. Mam nadzieje, ze szybko minie... a brzusio - pierwsza klasa....
Dziewczyny????
czy ktoras robila sobie sama zastrzyki podskorne w takich strzykawko-ampulkach?? bo mam ten Fragmin i nie wiem jak mam sobie to zapodac a mam tego 20szt:-):-)
moze ktoras cos takiego brala??

i jeszcze jedno???
czy po luteinie dopochwowo mialyscie zwiekszone uplawy - tzn ja mam wrazenie, ze ona cala ze mnie wycieka:tak::tak:

Moja bratowa tak miała więc jej poradziłam, żeby może zapodała sobie ją zanim wstanie rano z łóżeczka i niech potem poleży z godzinkę.

Hej Dziewczyny! :-D
Co u Was nowego??
U mnie wszystko ok, brzuszek rosnie, ciaza przebiega, mozna powiedziec, "Ksiazkowo" :-D
wiadomo juz jaka jest plec dzieciatka - chlopiec :-)
Moj Rafał juz peka z dumy ze bedzie mial syna :-D:-D:-D
Czas leci strasznie... dopiero co robilam test ciazowy, a za nami juz 28 tydzien :eek: :-D

Zenka a ja cię nie znam więc się witam!

Kroptusiu.. faktycznie wysypka nie wyglada za ciekawie.. ja zazwyczaj na wysypke stosuje krem mocno nawilzajacy.. zazwyczaj strasznie szczypie ale po kilku smarowaniach przechodzi.. nie mam pojecia co doradzic..odnosnie kremu moze byc to nivea albo nawet zwykly krem do twarzy.. bo z balsamami roznie bywa chyba ze masz sprawdzony.. oby nie byl perfumowany (w sensie zapachowy jak to w zestawach z perfumami czasem sie dostaje..)

brzusio piekny


tak w ogole to wszedzie mi cos pachnie.. a to sasiadka cos gotowala i mi zapachnialo a to w kuchni obiadek gotowalam i mi ziolkami z torebek pachnialo co M powiedzial ze nie czuje.. a wczoraj o tej porze zrobilo mi sie nie dobrze i dzis to samo.. obeszlo sie bez wymiotowania.. ale jak to sie mówi pewnie sobie wmawiam..:rofl2:

Nektarynko ja też tak miałam. Pracuję w kosmetykach więc jak czasami przyszła klientka i pytała o zapachy to jej dawałam testerki i ja czułam zapach a ona mówiłą że nic nie czuje. Może to naprawdę fasolinka?! Ja czasami też tak mam ale boję się za dużo myśleć bo może to jakaś urojona ciąża. Zawsze się człowiek troszkę sam nakręci ale rozumiemy cie doskonale.


Kroptusiu nóżki strasznie spuchnięte i wysypane. Współczuję. Za to brzusio piękny.
 
nono a moze jednak:-pja tez mam wytęrzony nochalek wszystko czuje :-)

hmmmm wyczulenie na zapachy...nic nie mowie :-) choc pamietamy nie nakrecamy sie...u mnie tez jest wyczulenie ale przyszlo dosc pozno, wychodzac na rynku z badan czulam zapiekanki w tosterni dwie przecznice dalej :-)

Nektaryneczko ale mi smaka narobiłaś. Ja mam ostatnio ochotę na terte więc może sobie jutro jakąś zrobię.


Nektarynko ja też tak miałam. Pracuję w kosmetykach więc jak czasami przyszła klientka i pytała o zapachy to jej dawałam testerki i ja czułam zapach a ona mówiłą że nic nie czuje. Może to naprawdę fasolinka?! Ja czasami też tak mam ale boję się za dużo myśleć bo może to jakaś urojona ciąża. Zawsze się człowiek troszkę sam nakręci ale rozumiemy cie doskonale.
dokladnie dziewczynki nie nakrecamy sie... brzusiu toszke boli.. wlasnie sernik z piekarnika wyciagnelam.. ciekawe czy dobry.. ja ostatnio bardzo plaskie robie bo zawsze mi opadaja a dzis zobaczymy..mam nadzieje ze bedzie dobry a nie taki zbity..
 
reklama
Do góry