reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Jeśli chodzi o badania to miałam za darmo,jedyne toksoplazmoza to 80 zł płaciłam;-)a powieccie mi bo ja będe teraz chodzić prywatnie i nie rozumiem dlaczego płaci się za badania:confused:przecież ginekolog wypisuje na książeczce zdrowia to dlaczego mam płacić bo ja w sumie w tamtej ciąży też chodziłam czasem prywatnie i też miałam za darmo:tak:
 
reklama
Jeśli chodzi o badania to miałam za darmo,jedyne toksoplazmoza to 80 zł płaciłam;-)a powieccie mi bo ja będe teraz chodzić prywatnie i nie rozumiem dlaczego płaci się za badania:confused:przecież ginekolog wypisuje na książeczce zdrowia to dlaczego mam płacić bo ja w sumie w tamtej ciąży też chodziłam czasem prywatnie i też miałam za darmo:tak:
Patrysia86 ja chodze do ginekologa który przyjmuje tylko prywatnie,ale wiem że jak lekarz przyjmuje i prywatnie i państwowo to nie płaci sie za badania. Ja dostaje skierowanie 100% płatne i tyle
 
Co miesiąc,lub co drugi miesiąc robisz mocz i morfologie.Ja teraz robiłam krzywą glikemii i płaciłam 25 zł

Mexi tak naprawde to zależy gdzie mieszkasz,bo ceny są różne ale zbliżone.No ale jeśli będziesz chodzić państwowo to nic nie zapłacisz,ja chodze prywatnie więc płace za każde badanie.Na początek masz mocz,morfologie a to jest niedrogie po ok 10 zł, potem grupa krwi i toksoplazmoza a to jest już droższe ale nie pamiętam ile płaciłam ok 40-50 zł

Madziaas dzięki za odpowiedź :-). No ja idę prywatnie. JAkoś tanio miałaś te badania. Z tego co wyczytałam na jakiejś stronce tych badań na początku jest dużo więcej niż krew i mocz i dokopałam się, ze nawet i po 200 zł płacą :szok:.

MEXI no wiem to że miałam ogólne znieczulenie a obudziłam się na sali no chyba miałam dren bo kurka chrype miałam nieziemską mówić nie mogłam oddychać tzn. tlenu nie mogłam złapać(ale nie każdej tak jest)co tlen miałam:baffled:no a to fakt z pokarmem gorzej a przez to bo jesteś pod kroplówką ale nie martw sie w 3 dobie taki nawał ci sie zrobi ze będziesz prosić aby było go mniej;-)

Czyli nie byłaś przytomna podczas cc, bo słyszałam, ze teraz już robią tak, że nie usypiają całkowicie.
Z tym drenem to chodziło mi o taką rurkę włożoną do brzucha (chyba do macicy), żeby tam zdaje się nie było jakiś krwawień. Ja wiem, że jak się obudziłam na sali po operacji to miałam 2 rurki- cewnik i ten dren w brzuchu. O ile ściągnięcie cewnika to był pikuś, o tyle wyciągnięcie drenu to była masakra, ból okropny. Czułam jakby mnie ktoś złapał za jelita i je wyciągał (sorki za taki drastyczny opis :szok:). Ale z tego, co piszesz, to chyba tego nie miałaś. Mam nadzieję, że te dreny nie zawsze są konieczne :no:.
No a z pokarmem to mnie pocieszyłaś. W której dobie Ty mogłaś już karmić maleństwo???? :confused:
 
A ja dziś pierwszy dzień jako niańka pracowałam:tak::-D
Wymęczył mnie ten Filipek, że hoho;-)
Ale miły dzieciaczek:-D
DObra Kochane, nadrabiam bo jestem nie w temacie:tak:
ja pracowalam jako niania prawie 5 lat,bylo warto,dzieciaczki mialam super,najpierw mialam dziewczynke potem chlopczyka:)
 
Patrysia86 ja chodze do ginekologa który przyjmuje tylko prywatnie,ale wiem że jak lekarz przyjmuje i prywatnie i państwowo to nie płaci sie za badania. Ja dostaje skierowanie 100% płatne i tyle


acha no to wtedy mam fajnie bo mój gin i prywatnie i państwowo co ja płaciłam tylko za wizyte i teraz pewnie też tak będzie;-):-)


Czyli nie byłaś przytomna podczas cc, bo słyszałam, ze teraz już robią tak, że nie usypiają całkowicie.
Z tym drenem to chodziło mi o taką rurkę włożoną do brzucha (chyba do macicy), żeby tam zdaje się nie było jakiś krwawień. Ja wiem, że jak się obudziłam na sali po operacji to miałam 2 rurki- cewnik i ten dren w brzuchu. O ile ściągnięcie cewnika to był pikuś, o tyle wyciągnięcie drenu to była masakra, ból okropny. Czułam jakby mnie ktoś złapał za jelita i je wyciągał (sorki za taki drastyczny opis :szok:). Ale z tego, co piszesz, to chyba tego nie miałaś. Mam nadzieję, że te dreny nie zawsze są konieczne :no:.
No a z pokarmem to mnie pocieszyłaś. W której dobie Ty mogłaś już karmić maleństwo???? :confused:


nie w brzuchu nie już normalnie rana zaszyta i nic nie miałam;-)a karmić już po przebudzniu:tak:fakt czasem nie chce tak lecieć ale trzeba przystawiać maluszka to bardzo ważne bo po porodzie leci tzw.siara bardzo ważne mleczko dla maluszka no i trzeba karmić aby nie było zastoju pokarmu:tak:
 
nie w brzuchu nie już normalnie rana zaszyta i nic nie miałam;-)a karmić już po przebudzniu:tak:fakt czasem nie chce tak lecieć ale trzeba przystawiać maluszka to bardzo ważne bo po porodzie leci tzw.siara bardzo ważne mleczko dla maluszka no i trzeba karmić aby nie było zastoju pokarmu:tak:

No to mnie pocieszyłaś ufff :blink:. A z tym karmieniem po przebudzeniu to chyba trudne, skoro nie powinno się wstawać ani nawet podnosić głowy :confused:. Jak Ty to zrobiłaś kobieto ???? :-)
 
No to mnie pocieszyłaś ufff :blink:. A z tym karmieniem po przebudzeniu to chyba trudne, skoro nie powinno się wstawać ani nawet podnosić głowy :confused:. Jak Ty to zrobiłaś kobieto ???? :-)


pielegniarka ci pomaga masz tam guziczek i wiesz ona zawsze przyjdzie i poda ci dziecko ale ja ogólnie miałam go cały czas przy sobie tzn.leżał ze mną i tak na leżaco pierś przystawiałam:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Zrobiłam dziś teścik i oto co wyszło :-D:-D:-D:-D


Dziewczyny...

90mzr5.jpg



:-D :-D :-D
eeeej chwile mnie nie było a tu chyba jakaś cężarówka z fasolkami się wysypała..

gratulacje ode mnie dziewczyny.. spokojnej ciąży obu Wam życze..

Cześć Dziewczynki!
Ale się dzieje! G R A T U L U J Ę nowym zafasolkowanym! BARDZO SIĘ CIESZĘ! Może to powracające bociany rozpoczęły sezon "sadzenia fasolek"? ;) Oby tak dalej!
My staranka mieliśmy we czwartek. 16 ma być @. Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam Wszystkie Was kobietki!

no to laska wychodzi na to że testujemy razem:)
 
U mnie nadal brak @, ale zrobilam test- jedna krecha wiec czekam z rozpacza na @, trudno, niby czulam ze bedzie @, ale sie ludzilam...
 
reklama
U mnie nadal brak @, ale zrobilam test- jedna krecha wiec czekam z rozpacza na @, trudno, niby czulam ze bedzie @, ale sie ludzilam...
Ja tez czekam.Nawet z ciekawosci zmierzylam dopochwowo, ale ze 2 godz temu i bylo 37,4. Gdybym miala taka temperaturke rano-marzenie.
Jesli nadal nie bedzie @ to za 3 dni znowu test...
 
Ostatnia edycja:
Do góry