Dziewczyny...
Przepiekny-ja tez tak chce. Chyba mozna juz gratulowac?
Mexi-nie mam pojecia o cenach w Polsce. Ja mieszkam za granica (moja slodka tajemnica gdzie) i tu rodzilam.Inne dziewczyny pewnie moga Ci powiedziec.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny...
Piękne II kreseczki Gratuluje :-)Dziewczyny...
gratulacje!!! Ale mamy wysypdziewczyny...
:-d :-d :-d
Dziewczyny...
Patrysiu jak zniosłaś cesarkę? Napisz ogólnie, jak to było u Ciebie. Bo mi też lekarz zapowiedział cc już dawno i też mnie to czeka. Nie jestem szczęśliwa z tego powodu, no ale nie mam wyjścia. Tylko za bardzo mnie nie strasz ;-).
Aha i czy następny poród to ewentualnie też będziesz mieć przez cc????
.
Mexi-nie mam pojecia o cenach w Polsce. Ja mieszkam za granica (moja slodka tajemnica gdzie) i tu rodzilam.Inne dziewczyny pewnie moga Ci powiedziec.
Mexi tak naprawde to zależy gdzie mieszkasz,bo ceny są różne ale zbliżone.No ale jeśli będziesz chodzić państwowo to nic nie zapłacisz,ja chodze prywatnie więc płace za każde badanie.Na początek masz mocz,morfologie a to jest niedrogie po ok 10 zł, potem grupa krwi i toksoplazmoza a to jest już droższe ale nie pamiętam ile płaciłam ok 40-50 złAha no to to samo pytanie do innych dziewczyn-----> ile kosztują badania w ciąży (te które trzeba zrobić na początku?
Patrysia --------> Dzięki za odpowiedź. No ja już doświadczyłam tego o czym piszesz, bo miałam kiedyś operację, więc znam to uczucie (niestety).
Bardziej chodziło mi o to, jak się czułaś podczas samego zabiegu cc, ile on mniej więcej trwał, czy czułaś coś, czy nie miałaś problemu z pokarmem (bo podobno po cesarce tak szybko nie przystawiają ci dziecka i wtedy laktacja się wstrzymuje). Czy szybko doszłaś do siebie i czy miałaś też założone dreny???