reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Hej dziewczynki.No i sie doigrałam,kręgosłup mi siadł tak więc mam dzień leżący bo nie moge chodzić.Mam nadzieje,że do jutra mi przejdzie bo ide do dentysty.Życze wszystkim miłego dnia mimo,że pogoda sie popsuła.
KROPTUSIU a jak ty sie czujesz?


o jejku odpoczywaj kochana odpoczywaj:tak:
 
reklama
Cytat:
Napisał aguniak
Hej Dziewczyny

Zrobiłam dziś test i wyszły DWIE GRUBE KRECHY :biggrin2:. Zdjęcie wrzucę jak znajdę kabel albo Maggie (bo wysłałam jej Mmsem).

Nadal nie mogę w to uwierzyć :biggrin2:



Gratulacje słoneczko. Udało się!
 
Hej dziewczynki.No i sie doigrałam,kręgosłup mi siadł tak więc mam dzień leżący bo nie moge chodzić.Mam nadzieje,że do jutra mi przejdzie bo ide do dentysty.Życze wszystkim miłego dnia mimo,że pogoda sie popsuła.
KROPTUSIU a jak ty sie czujesz?

Czesc Slonce ... u mnie jakos leci, hander mam ostatnio cos i rycze jak bobr...M juz cuda wianki skacze i rozpieszcza i tuli i nawet zrezygnowal ze swojego hobby by posiedziec ze mna a ja siedze i w ryk...:tak: podpuchnieta itp...

Do dentysty tez sie musze zmusic ale nie wiem jak poki co mysle o tym intensywnie...Wczoraj mialam faze co bedzie jak zaczne rodzic a M nie zdarzy...po ostatnim porodzie mam traume i boje sie masakrycznie ale nie ma sie co dziwic jak z 1 porodu ledwo uszlam z zyciem i mala tez..brrr...A poza tym czuje sie dobrze, tez mi kregoslup czasem dokucza i brzuch a tak ok a Ty kochana sie oszczedzaj bo sie przeforsowalas chyba przy tej imprezce M :-)
 
Czesc Slonce ... u mnie jakos leci, hander mam ostatnio cos i rycze jak bobr...M juz cuda wianki skacze i rozpieszcza i tuli i nawet zrezygnowal ze swojego hobby by posiedziec ze mna a ja siedze i w ryk...:tak: podpuchnieta itp...

Do dentysty tez sie musze zmusic ale nie wiem jak poki co mysle o tym intensywnie...Wczoraj mialam faze co bedzie jak zaczne rodzic a M nie zdarzy...po ostatnim porodzie mam traume i boje sie masakrycznie ale nie ma sie co dziwic jak z 1 porodu ledwo uszlam z zyciem i mala tez..brrr...A poza tym czuje sie dobrze, tez mi kregoslup czasem dokucza i brzuch a tak ok a Ty kochana sie oszczedzaj bo sie przeforsowalas chyba przy tej imprezce M :-)
Rozumiem Cie Kroptusiu,ja mam znowu takie humory i takie dni, że nie chce mi sie z nikim w domu rozmawiać :-D No oprócz mojego M. Ja też zaczynam myśleć o porodzie i już zaczynam sie strasznie bać. Mam nadzieje,że u ciebie Kochana będzie wszystko dobrze.Ja staram sie jeszcze mało o tym myśleć i ty też jeszcze tak nie myśl bo wtedy jest jeszcze gorzej.A ja wierze,że będzie dobrze :-)
 
Czesc Slonce ... u mnie jakos leci, hander mam ostatnio cos i rycze jak bobr...M juz cuda wianki skacze i rozpieszcza i tuli i nawet zrezygnowal ze swojego hobby by posiedziec ze mna a ja siedze i w ryk...:tak: podpuchnieta itp...

Do dentysty tez sie musze zmusic ale nie wiem jak poki co mysle o tym intensywnie...Wczoraj mialam faze co bedzie jak zaczne rodzic a M nie zdarzy...po ostatnim porodzie mam traume i boje sie masakrycznie ale nie ma sie co dziwic jak z 1 porodu ledwo uszlam z zyciem i mala tez..brrr...A poza tym czuje sie dobrze, tez mi kregoslup czasem dokucza i brzuch a tak ok a Ty kochana sie oszczedzaj bo sie przeforsowalas chyba przy tej imprezce M :-)



tak kochana to jest jak juz się zbliża ten czas to mamy stracha w majtusiach no i te hormony ciążowe:baffled:n ie martw sie wszystko bedzie dobrze i ty sama musisz w to wierzyć a bedzie dobrze:tak:tule mocno:tak:
 
witajcie:tak:

Troszkę was tu podczytuje od kilku dni i postanowiłam do was dołączyc:tak: W prawdzie starania o braciszka lub siostrzyczkę planujemy zacząć w sierpniu/wrzesniu, ale trzeba zacząć o tym mysleć i zaczac sie przygotowywać:tak:
Choc spoznia mi sie @ 2 dni... może juz ktos mieszka w brzuszku:-p choć wątpie... :tak:

Zycze wszystkim przyszłym mamom z fasolkami w brzuszkach spokojnych tygodni w oczekiwaniu na tą wspaniałą chwilę, a wszystkim staraczkom duzo szczescia i 3mam kciuki!

pozdrawiam;-)
 
uprzejmie proszę o trzymacie teraz kciuków za mnie i za moje dwie ||, jeszcze tylko tydzień został do @ i aż siedem dni :((

Ja tez potrzymam :tak:

Patrysia dziekuje za kciuki :tak:

Dzisiaj u mnie 28 dzien cyklu, wiec czekam do konca tygodnia, moze troszke wczesniej. Bede informowac- chociaz objawy mam okresowe, ale nadzieja jeszcze sie tli :-)
 
tak kochana to jest jak juz się zbliża ten czas to mamy stracha w majtusiach no i te hormony ciążowe:baffled:n ie martw sie wszystko bedzie dobrze i ty sama musisz w to wierzyć a bedzie dobrze:tak:tule mocno:tak:

Dzieki Patrysiu...1 porodu sie wogole nie balam choc wiedzialam ze bedzie ciezko i bedzie bolec ale nie myslalam ze to bedzie koszmar nie z tego swiata (pisalam tu gdzies chyba o tym) ledwo uszlam z zyciem dzieki interwencji gina mojego ktory az z krakowa dzwonil by mnie ze tak powiem ratowac, goraczka 40st, utrata przytomnosci itp itd a porod koszmar pt chcialas sie pierd...to cierp...bylam sama i zdesperowana, teraz bede z M i mam nadzieje ze bedzie "tylko" bol...A homornony swoja droga buzuja strasznie, cala ciaze prawie becze :-p
 
reklama
Ja po 3 miesiacach staran i mam corke, pozniej starania o kolejne dziecko i w 2gim cyklu (ale to byla ciaza pozamaciczna i stracilam jeden jajowod :sad:)
Obecnie staramy sie od 10 miesiecy i boje sie, ze moze moj jedyny jajowod jest zatkany, albo ze znowu bedzie pozamaciczna...A mam juz 33 lata...

Hope33 - twoje lata to zaden wiek :-) - mnie sie kula 34 a kolezanka od baka ( czyt- tez w ciazy) w sobote skonczyla 43 :-D - jeszcze wszystko przed Toba.
Nie wiem gdzie bywasz ale tutaj ( w Niemczech) udroznienie jajowodu w razie jakichs klopotow jest na porzadku dziennym :tak: - lezalam w szpitalu w pokoju z dziewczyna ktora miala udroznianie jajowodow po ich wczesniejszym podwiazaniu - zrobilam oczy wielkie ze hej - nigdy bym nie pomyslala ze taki zabieg sterylizacyjny jest odrwracalny - a jednak :tak:.
 
Do góry