Mama Stacha
&Franka&Janka
Cześć, u mnie masakra, zatoki zawalone, byliśmy na pogotowiu, ja i młody dostaliśmy antybiotyk. Dla mnie taki, który nie zaszkodzi ewentualnej fasoli. Lekarz zasugerował, żebym test zrobiła, żeby się nie martwić. Kupiłam i rano chyba się odważę. Choć mam przeczucie, że będzie jedna kreska :-( Szyjka niby twarda i zamknięta, ale jakoś w normalnym miejscu. Chyba za wcześnie żeby się na @ otwierała, cykle mam raczej dłuższe niż 28 dni. Ale mną emocje targają, jutro pewnie będzie płacz.