reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Madziaas :-) Tak tak czuwa...

Ogólnie rzecz biorąc to jazda po Warszawie jest masakrą. Kierowcy (większość) jeżdżą jak idioci, są nerwowi, wkurzeni. Korki to porażka. Ogólnie poruszanie sie samochodem po Wawce to stres, stres i jeszcze raz stres. Zero przyjemności.
 
reklama
Dzien Doberek;-) ale piekne slonce:-)choc czuje sie niezaciekawie chyba mnie lapie jakas grypa:crazy:wezme aspirynke mam nadzieje,ze mi pomoze,Maggie masz racje z tym kokursem to jakas sciema!!!





Ja proponuję Tabcin i do łóżeczka. Mnie też coś łamało dwa dni temu wziełam trzy razy po dwie tabletki Tabcinu i przeszło.:-)

O ja też się pod tym podpisuję. Na szczęście jutro mamy wolne, ale dzisiaj zamiast już jeść czekoladowe jajka, to u nas zapieprz do samej czwartej. Strasznie jestem wykończona całym tygodniem ufffff :confused2:
Jeszcze jedno mnie martwi, owulacja prawdopodobnie wypadnie w przyszłym tygodniu a my w tym czasie idziemy na wesele itp. atrakcje, więc może braknąć siły i czasu na starania i wtedy co- miesiąc w plecy :-:)-:)-(.

Wesele to nie przeszkoda. Jeśli lubicie atrakcje to zaszyjcie się w czasie wesela gdzieś na chwilkę i do dzieła:-D

Madziaas :-) Tak tak czuwa...

Ogólnie rzecz biorąc to jazda po Warszawie jest masakrą. Kierowcy (większość) jeżdżą jak idioci, są nerwowi, wkurzeni. Korki to porażka. Ogólnie poruszanie sie samochodem po Wawce to stres, stres i jeszcze raz stres. Zero przyjemności.

Wiem co to znaczy bo próbowałam zdawać prawko w Wawie i dopiero zdałam w Częstochowie po ślubie jak musiałam zmienić miejsce zamieszkania i dojeżdżać do pracki!

Pozdrawiam dziewuszki. Mam nadzieję, że po świętach będę miała więcej czasu by z Wami pisać!
Idę zapalić świeczuszkę dla mojej niuni, która odeszła rok temu!
 
Maggie_f dzięki za wsparcie, Ty zawsze potrafisz podnieść na duchu. Widzę, że coraz więcej mamy wspólnego :-)

Mnie ciągle boli brak docenienia, ale może to i moja wina, nie umiałam się dobrze przedstawić, haruję za innych i jakoś zapominam o tym wspomnieć :-)
Miałam niedawno test osobowościowy na szkoleniu i wyszło mi, że jestem typ Oddana, Wierna Żona. W pracy i w życiu jestem bardzo lojalna, ale łatwo mnie wykorzystać. Mam szczęście kiedy współpracuję i współżyję z kimś kto mnie jednak nie wykorzysta, bo wtedy wilk syty i owca cała. Ale często trafiam na cwanych ludzi, którzy widzą jaka jestem.

Odstrasowałam się trochę, byliśmy rodzinką na basenie. Ja z lenistwa nie pływałam tylko czuwałam nad nieposłusznym młodym. Ale w bąbelkach trochę posiedziałąm.
 
Cześć,
zazdroszczę testującym wkrótce, ja muszę jeszcze trochę poczekać, chociaż jestem jakoś nastawiona, że nie będę musiała testować bo wcześniej @ przyjdzie.

W pracy też nieciekawie, nie zostałam doceniona tak jak na to liczyłam.
Oby ta fasolka zechciała u mnie zamieszkać, bo pracy chyba nie warto się poświęcać.
Tak to czasem bywa z praca, nie przejmuj sie... mysl o fasolce bo to ona z toba zostanie jak praca sobie pojdzie:-):-)

O ja też się pod tym podpisuję. Na szczęście jutro mamy wolne, ale dzisiaj zamiast już jeść czekoladowe jajka, to u nas zapieprz do samej czwartej. Strasznie jestem wykończona całym tygodniem ufffff :confused2:
Jeszcze jedno mnie martwi, owulacja prawdopodobnie wypadnie w przyszłym tygodniu a my w tym czasie idziemy na wesele itp. atrakcje, więc może braknąć siły i czasu na starania i wtedy co- miesiąc w plecy :-:)-:)-(.
moja owu bedzie na dniach - jutro ide podgladac na usg...mam nadzieje ze cos tam rosnie po clo bo jakos tak dziwnie malo czuje te jajniki w tym cyklu:-:)-:)-(dopiero teraz zaczynaja cos pracowac...
No niestety Maggie.Wrocław też zakorkowany,ale Warszawa to napewno masakra tak jak mówisz
a ja nic nie powiem o krakowie...
 
Witajcie Kochane:-)
Ja już jestem z moim kochanym Narzeczonkiem:-) na szczęście jazda nie była tragiczna, ale jechałam z przyszłą szwagierką, bo ja po moich ostatnich rewolucjach żołądkowych wolałam nie ryzykować...wszystko było w porządku i już mogliśmy się sobą troszkę nacieszyć:tak: teraz jem śniadanko, które mi Narzeczonek zrobił:-):-p
oczywiści mimo, że poszliśmy spać o 1 to już od 7 nie śpimy heheh takie z nas śpioszki:-p dziś parę spraw do załatwienia i święta:-)
Życzę Wam udanego słonecznego dzionka, bo ja mam tak dobry humorek, że pragnę Was zarazić moją energią:-D
 
Witajcie Kochane:-)
Ja już jestem z moim kochanym Narzeczonkiem:-) na szczęście jazda nie była tragiczna, ale jechałam z przyszłą szwagierką, bo ja po moich ostatnich rewolucjach żołądkowych wolałam nie ryzykować...wszystko było w porządku i już mogliśmy się sobą troszkę nacieszyć:tak: teraz jem śniadanko, które mi Narzeczonek zrobił:-):-p
oczywiści mimo, że poszliśmy spać o 1 to już od 7 nie śpimy heheh takie z nas śpioszki:-p dziś parę spraw do załatwienia i święta:-)
Życzę Wam udanego słonecznego dzionka, bo ja mam tak dobry humorek, że pragnę Was zarazić moją energią:-D

Bardzo się cieszę,że już jesteście razem. Widać,że tryskasz pozytywną energią. :tak: Zarażaj nas zarażaj. :-D
Ja dzisiaj niestety jeszcze do pracy muszę iść. Masakra! Tak mi się nie chce. :szok: Ale już jutro odpoczynku trochę. Dzisiaj u mnie temperaturka 37 więc chyba dopiero pod koniec Świąt @ przyjdzie. Zobaczymy jaka będzie jutro. Miłego dzionka Wam życzę!
 
Witajcie Kochane:-)
Ja już jestem z moim kochanym Narzeczonkiem:-) na szczęście jazda nie była tragiczna, ale jechałam z przyszłą szwagierką, bo ja po moich ostatnich rewolucjach żołądkowych wolałam nie ryzykować...wszystko było w porządku i już mogliśmy się sobą troszkę nacieszyć:tak: teraz jem śniadanko, które mi Narzeczonek zrobił:-):-p oczywiści mimo, że poszliśmy spać o 1 to już od 7 nie śpimy heheh takie z nas śpioszki:-p dziś parę spraw do załatwienia i święta:-)
Życzę Wam udanego słonecznego dzionka, bo ja mam tak dobry humorek, że pragnę Was zarazić moją energią:-D

oj jak ja sie ciesze ze ty sie cieszysz :) fajnie fajnie :) Dzieki za dobra energie - przyda sie..


Bardzo się cieszę,że już jesteście razem. Widać,że tryskasz pozytywną energią. :tak: Zarażaj nas zarażaj. :-D
Ja dzisiaj niestety jeszcze do pracy muszę iść. Masakra! Tak mi się nie chce. :szok: Ale już jutro odpoczynku trochę. Dzisiaj u mnie temperaturka 37 więc chyba dopiero pod koniec Świąt @ przyjdzie. Zobaczymy jaka będzie jutro. Miłego dzionka Wam życzę!


ja tez jestem w pracy i wcale nie fajnie mi z tym, zlopie juz druga kawe bo polprzytomna jestem...
 
Wesele to nie przeszkoda. Jeśli lubicie atrakcje to zaszyjcie się w czasie wesela gdzieś na chwilkę i do dzieła:-D

Oj nie nie- to by był już hard core :-D. Mam nadzieję, że owu przyjdzie jednak przed tym weselem (które jest w środę).

Ja właśnie wróciłam z zakupów i wszędzie pełno ludzi- masakra :szok::szok::szok:. Wszędzie trzeba odstać swoje w kolejce, począwszy od sklepu mięsnego a skończywszy na księdzu w konfesjonale :crazy:. I jeszcze w domu uzmysłowiłam sobie, że jednak nie wszystko kupiłam. No cóż jutro mężyk postoi w kolejce :-D:-D:-D. A poza tym u mnie świetna pogoda. Oby w święta była taka i w wesele.
 
reklama
Czesc dziewczynki:) Pogoda dzisiaj piękna.Też sie wybieram na zakupy czekam tylko na męża aż z pracy wróci,pewnie ok 15 to już wogóle będą tłumy wszędzie,no ale cóż. Życze wam wszystkim kochane miłego dnia :)
 
Do góry