reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

reklama
Wsobotę dostałam @:-( co za rozczarowanie.
A od dziś powinnam się zabrać za szukanie pracy,ale motywacji zero:-(
przykro mi bardzo ale to znak, że nowy cykl się zaczął i nowe nadzieje - będzie dobrze...
nie będę w tym miesiącu brać żadnych wiesiołków,lnu,nie będę leżeć z nogami w górze jak jakiś czubek,nie zrobię testu owulacyjnego choć zawsze robiłam.Po prostu się poprzytulamy wtedy gdy będziemy mieć ochotę a jak nic z tego nie wyjdzie to w następnym miesiącu pomyślę co z tym zrobić.Trochę luzu mi się przyda bo taie nakręcanie się od kilku miesięcy w temacie starań źle mi robi,zdecydowanie:-(Chyba się skupię na szukaniu pracy.Ten miesiąc to nie wieczność,mogę sobie dać trochę luzu a może właśnie mi to dobrze zrobi bo będę zajęta szukaniem pracy to nie będę myśleć i się nakręcać.
no pewnie, ja tęż w tym miesiącu skupiam się na badaniach i ogólnie nad sobą i staram się nie myśleć o dzidzi...
Dziewczynki ja podejrzewam,że jest w nas jakaś bariera psychiczna. Za bardzo chcemy tej ciąży i pewnie dlatego mamy wciąż z tym kłopoty. :-(
dokładnie chyba tak jest choć jest to kompletnie irracjonalne
Byłam dziś na monitoringu.. tak czekałam na owulke tak czekałam i w tym cyklu na pewno sie nie doczekam już.. pęcherzyk sie cofnął i ma 7mm.. w przyszlym cyklu mam zrobić FSH LH testosteron prolaktyne w 3-5dc i progesteron w 23-25dc.. w oparciu o moje 30dniowe cykle.. prezentu pod choinke nie będzie czekam cierpliwie na @ i z nowym cyklem zaczynamy nowe starania.. chyba kupie testy owu.. chociaz dzis lekarz dał mi ulotke kliniki, która zajmuje sie niepłodnością.. nie powiedział, że mam już się tam udać, ale się z tym zapoznać.. jeśli wyniki wyjdą zle to zapewne mam sie oswoic z myślą, że cieżko będzie i przemyślec ta klinikę.. juz chodzą mi po głowie myśli na temat pieska zamiast dziecka..
nie załamuj się - ja też na własną rękę sprawdzałam sobie adresy klinik niepłodności w moim mieście ale na razie nie mam zamiaru tam się udawać...
Cześć dziewczyny, wszystkim dziękuję za miłe powitanie :-)

Pytam ponownie, choć nie wierzę w swoją ciążę . . . wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, sądziłam, że @ bo to był 28dc (choć nigdy tak regularnych nie miałam) i tak plamię do teraz a @ nie ma. Jak wiadomo nadzieja matką głupich i ja do nich należę :-) Czy to możliwe, że mogłam zaskoczyć? Objawów żadnych nie mam ani na ciążę ani na @.
Witaj serdecznie... dopóki nie ma prawdziwej @ i lekarz nie stwierdzi inaczej ciąża jest - i tak trzeba myśleć...
Hormony badałam i mam ok. Gin kazała mi nie myśleć o zajściu w ciążę.
Clostylbegyt wzięłam małą dawkę przy pierwszych staraniach i pomogło.
Teraz jako, że duch jestem niecierpliwy wzięłam tą samą dawkę w drugim m-cu i usg nie wykazało owulacji :-( No i ciąży też nie było.
Mnie też clo przy pierwszym dziecku pomogło a teraz brałam przez 4 miesiące i w tym odpuściłam - jajo było ale nie pękło...
teraz poszłam na żywioł
Ja dziś z rana pełna nadziei, że może jestem w ciąży, zaczęłam udzielać się nawet na forum, a tu właśnie ślady @ się pojawiły :-( Już się awanturuję z M z nerwów.
Znając moje szczęście pewnie dłuuuuugo tu z wami zabawię.
oby jak najkrócej - tu jest bardzo sympatycznie nie ma co ale uciekać mi dziewczyny jak najszybciej do pokoików ciężarnych - zaklinam Was
teraz to byl 10 cykl..
oczywiscie nie mowie nie.. kobiety miewaja na 12 cykli 1-2 bezowulacyjne.. teraz bralam clo i nie doszlo do pekniecia pecherzyka a byl w srode w 15 dc 18mm a dzis 7mm (20dc)
to tak jak u mnie - te same "rozmiary" my jeszcze nasienia nie badaliśmy... ale jak się znów nie uda to trzeba będzie...
cześć dziewczynki dawno mnie nie było na forum bo nie miałam czasu a tu widzę że Kinga 85 może zafasolkowała :-) . Ja też się się zastanawiam czy nie zrobić teściku bo wczoraj powinnam dostać @ a tu nic tylko się strasznie źle czuję :-(ale wątpię żeby to było .... A boję się rozczarowania.Miłego dnia!!!
Witaj...i co przyszła @
Hej Wszystkim :-)
Ja razem z moim M od wczoraj zaczelismy intensywne starania :) ale nie mierze temki oraz nie testuje sie na owulke doszlam do wniosku ze co ma byc to bedzie :tak:
Buziaki dla Was dziewczynki
tak trzymać - tylko bardzo się starać...winko - świeczka i gruszki w syropie czekoladowym z rumem - pychota...
No a ja własnie wróciłam z miasta..
i po chwili pojawiły sie pierwsze ślady @ :-(
tyle..
przykro mi ale to jeszcze nie koniec przecież...
:happy::happy::happy:uda nam się:-)niema innej opcji:-)od dziś czaruję i pozytywnie myślę i II mamy murowane na wielkanoc:tak:
dokładnie - ja też się daję zaczarować - nawet klątwę na siebie daję rzucić że fasolka ma być i to natychmiast:-):-)
Dziewczyny ale jak tu się nie nakręcać skoro codziennie siedzimy na tym forum :-) Ale tak poważnie to myślę, że łatwiej jest nie myśleć o bobasku i ciąży kiedy się ma pracę i inne zajęcia w ciągu dnia. Ja np. bardzo sobie cenię moje trzy psiapsiułeczki, które wspierają mnie od samego początku i jak tylko mogą to skutecznie poddają inne tematy do rozmów. Nie pracujemy już razem ale widujemy się bardzo często i wiem, że mogę na nich polegać. ;-) Życzę Wam takich przyjaciółek, dużo innych zajęć i "niespodziewanej" ciąży;-)
Dobrze jest mieć z kim pogadać - to super, że generalnie mamy się komu zwierzyć i są osoby które nas wysłuchają bez zbędnych komentarzy...
I jeszcze jedno pytanie: czy to możliwe, że przy jawnych objawach owulacji i tak do niej nie dochodzi? Bo ja mam i śluz i kłucie i szyjka a ciąży nie ma. Pęcherzyk rósł a potem się okazało, że nie pękł. Na czym może polegać mój problem?
Dodam, że hormony mam w porządku.
no ja też tak mam - brałam clo - pęcherzyk rósł, śluz był i to dużo potem pregnyl na pękniecie i ... d**a... nic z tego. Hormony w pierwszej fazie cyklu mam w normie.. dziś idę zrobić progesteron i prolaktynę za kilka dni bo dziś się nie wyspałam a do tego trzeba być wyspanym...
A niech go boli.
Cienias jest i już!
Ja w zeszłym tygodniu byłam chora. Na zapal pęcherza dostałam leki po których dostałam gorączkę ok 40 st. Zbijanie nic nie dawało. Jak go poprosiłam by wracał do domu, to ten gn.....k po pracy do kolegi pojechał!
Teraz ma za swoje!
Przedziwnie taka złość we nie jest na niego, ze dzisiaj współczucia to ja mu okazać nie umiałam.
nie bądź taka oktutna - toż to tylko duże dziecko - taka fasolka tylko wyrośnięta...:happy::happy::happy:
Cześć Dziewczyny:-)
Miłego dzionka Wam życzę:tak:
Uśmiechnijcie się:-)dziś będzie fantastyczny dzień:happy:
nawzajem Aniau - miłego dzionka i dużo słońca - niech się w koncu zrobi wiosna...
 
Cześć dziewczyny witam Was porannie. Ania dziś na pewno będzie piękny dzień. U mnie słoneczko świeci, do pracy mam dopiero na 13 i tylko 5 godz. Zajrzę do Was wieczorkiem. Miłego dnia Wam życzę!
 
Witam Was u mnie śnieg znowu spadł i jest zimno.
Gosia:)
nadal niema @ i wczoraj poszłam na siłownię i nie wiem czy dobrze zrobiłam?Kusi mnie żeby zrobić test ale z drugiej strony się boję rozczarowania
 
A na co jest siemie lniane? Też nie lubię ale się zmuszę jak ma pomóc.

I jeszcze jedno pytanie: czy to możliwe, że przy jawnych objawach owulacji i tak do niej nie dochodzi? Bo ja mam i śluz i kłucie i szyjka a ciąży nie ma. Pęcherzyk rósł a potem się okazało, że nie pękł. Na czym może polegać mój problem?
Dodam, że hormony mam w porządku.
ja mialam w lutym cykl bez owu.. i wszystko wskazywalo ze owu jest dopiero jakos pod koniec cyklu byłam u gina i niestety nie było owu stwierdzil.. tak wiem wszystko bylo tempka, sluz, mimo tego do owu nie doszło
Tyle, ze ja słyszę tylko: NIE DOTYKAJ! BOLI!
Pies go dotkną nosem: TSSSYYY! AŁA!

poczekaj jeszcze troszke bo to świeże złamanie ale moze juz za tydzień bedziesz mogła na mężu pobrykać..

Witam Was u mnie śnieg znowu spadł i jest zimno.

a u mnie jest bardzo słonecznie... ale wietrznie..
 
reklama
Do góry