Dziewczyny pomóżcie... mam teraz taki dylemat zrobiłam dwa testy tzn wczoraj rano i dzisiaj o czyłości 10 Mlu , zrobiłam je rano ,ponieważ wczoraj nic od razu nic sie nie pojawiło położyłam na szafkę nocną połozyłam sie spać i obudziłam po 2 godz. no i zobaczyłam jakby cień cienia 2 kreski, pomyslałam,że mi sie zdaje bo to bardzo czułe testy i pewnie mi się wydaje.Dzisiaj znowu rano o 6 zrobiłam test i znowu cień cienia.Nie mam żadnych objawów i nie spodziewam sie fasoleczki, gdyz te kreski sa na prawdę bardzo blade jak pytałam się M to odpowiedziła,że widzi 2 a potem jak zaczęłam poł godziny patyrzec na Nią przy oknie to stwierdził ,że to chyba jednak jedna kreska.Nie wiem co myśleć ....
mozę lepiej kochana zrobić sobie badanie krwi na obecność hcg, wtedy bedziesz miała 100% pewności
3mam kciuki