reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

czesc wszystkim staraczkom!!!!!jak juz kiedys wspomnialam staralismy sie z mezem od 7 mc o malenstwo.rok temu odstawilam tabletki antykoncepcyjne,pol roku pozniej zaczelismy sie starac bo czas najwyzsze 2 lata po slubie,rozne pozycje,nogi w gorze -w trakcie i po.....;-) i nic tylko plakac sie chcialo:no:.....poszlam do gina i przypisal mi duphaston po 1 tab przez 10 dni od 16 dc .wczoraj powinnam dostac okres....i sie opoznial.cykle mialam rozne 28-32 dni..Powiedzialam sobie "a zrobie test ..." Dzis Walentynki i co dwie kreski hurraaa!!!!!!:-):-):-):-):-D:-D:-D:-D lepszego prezentu na walentynki nie moglismy dostac!!!!nie moge uwierzyc ze zafasolowalam:laugh2: ale za 2 tygodnie zrobie jeszcze jeden tescik i do lekarza sie przejde.....pozdrawiam trzymajcie sie i trzymam kciuki za was wszystkie:tak:

Witaj,

Gratulacje! Ale Ci zazdroszczę, na pewno wszystko będzie ok. Ja niestety nie mogę brać duphastonu, strasznie źle się po nim czuje, moja ginekolog zapisała mi na razie luteinę ( staramy się od pół roku, 4 lata temu miałam puste jajo). Od przyszłego cyklu zacznę stosować testy owu może dzięki nim się wstrzelimy:-) Pozdrawiam.:-D
 
reklama
witaj , tak mam takie same przemyślenia wszyscy juz w około maja dzieci a ja nie. Czytajac strony takie jak ta widze ze nie jestem jednak sama z tym problemem. Kiedys musi sie udac! pozdrawiam


Cześć,

Jak już będziesz po pierwszej wizycie u lekarza, to napisz prosze co Ci zalecił? Ja na razie biorę luteinę. Pozdrawiam :-D
 
czesc wszystkim staraczkom!!!!!jak juz kiedys wspomnialam staralismy sie z mezem od 7 mc o malenstwo.rok temu odstawilam tabletki antykoncepcyjne,pol roku pozniej zaczelismy sie starac bo czas najwyzsze 2 lata po slubie,rozne pozycje,nogi w gorze -w trakcie i po.....;-) i nic tylko plakac sie chcialo:no:.....poszlam do gina i przypisal mi duphaston po 1 tab przez 10 dni od 16 dc .wczoraj powinnam dostac okres....i sie opoznial.cykle mialam rozne 28-32 dni..powiedzialam sobie "a zrobie test ..." dzis walentynki i co dwie kreski hurraaa!!!!!!:-):-):-):-):-d:-d:-d:-d lepszego prezentu na walentynki nie moglismy dostac!!!!nie moge uwierzyc ze zafasolowalam:laugh2: Ale za 2 tygodnie zrobie jeszcze jeden tescik i do lekarza sie przejde.....pozdrawiam trzymajcie sie i trzymam kciuki za was wszystkie:tak:

świetnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiedziałam że cos się wydarzy!!!
Gratulacje! A masz jakies objawy??? Opisuj dodaj otuchy!! Heeeeeehj!!!!!
 
czesc wszystkim staraczkom!!!!!jak juz kiedys wspomnialam staralismy sie z mezem od 7 mc o malenstwo.rok temu odstawilam tabletki antykoncepcyjne,pol roku pozniej zaczelismy sie starac bo czas najwyzsze 2 lata po slubie,rozne pozycje,nogi w gorze -w trakcie i po.....;-) i nic tylko plakac sie chcialo:no:.....poszlam do gina i przypisal mi duphaston po 1 tab przez 10 dni od 16 dc .wczoraj powinnam dostac okres....i sie opoznial.cykle mialam rozne 28-32 dni..Powiedzialam sobie "a zrobie test ..." Dzis Walentynki i co dwie kreski hurraaa!!!!!!:-):-):-):-):-D:-D:-D:-D lepszego prezentu na walentynki nie moglismy dostac!!!!nie moge uwierzyc ze zafasolowalam:laugh2: ale za 2 tygodnie zrobie jeszcze jeden tescik i do lekarza sie przejde.....pozdrawiam trzymajcie sie i trzymam kciuki za was wszystkie:tak:

No to gratulki- pedz do lekarza i prosimy o fludki
 
No co Wy? W noc walentynkową na necie siedziałyście????

U mnie lipa totalna! Pokłóciłam się z mężem :wściekła/y: już w łóżku!!!
Wkurzona jestem do tej pory :wściekła/y: on strzelił focha i spał na kanapie :dry:

A przy okazji ten durex czerwony to jakaś lipa ! Posmaruj i podmuchaj - i... nic! albo zbyt gruboskórna jestem :confused:
 
nie przejmoj sie kilolek bedzie dobrze,ja tez jakies dwa tygodnie temu strasznie sie klocilam z moim M,myslalam nawet,ze lepiej bedzie jak sie rozstaniemy ale wszystko sobie wyjasnilismy i jest super bylam chyba za nerwowa,myslalam tylko o fasolce ale odpuscilam co bedzie to bedzie na razie sie nie martwie:) teraz mam inne zmartwienie mamy ochote na przytulanki;),a u meza w pracy panuje różyczka:( i nie wiem,czy slusznie ale sie boje i nie wiem czy sie przytulac i nie martwic,czy przeczekac!?
 
Dziewczyny! Ja starałam się o dzidzię 10 miesięcy. I udało się właśnie wtedy jak odpuściłam. Trudno się nie nakręcać i nie myśleć o ciąży ale to naprawdę działa! W grudniu się dowiedziałam, że mamy wesele w czerwcu. Wtedy pomyślałam, że na jakiś czas odpuszczę sobie starania, bo jak ja będę się bawić w 6 miesiącu? I w co ja się ubiorę?:-) Odpadała opcja, że na wesele nie pójdę, bo to najbliższa rodzina. Wtedy postanowiłam że czekamy. Kupiłam sobie super ciuszki na wesele rozmiar 34, poszłam na piwo z koleżankami ( wcześniej nie piłam, no bo przecież mogłam być już w ciąży?). W marcu wynik testu ciążowego był pozytywny. Ciuchy oddałam do sklepu, nie było problemu, a na weselu dzidzia jeszcze była mała, więc mogłam się bawić:-) Lekarze dobrze mówią, że przez rok trzeba się starać bez dodatkowych badań. Te badania, testy owulacyjne itp strasznie nakręca. Spróbujcie po prostu często kochać się z mężem bez patrzenia na kalendarz:-D
 
nie przejmoj sie kilolek bedzie dobrze,ja tez jakies dwa tygodnie temu strasznie sie klocilam z moim M,myslalam nawet,ze lepiej bedzie jak sie rozstaniemy ale wszystko sobie wyjasnilismy i jest super bylam chyba za nerwowa,myslalam tylko o fasolce ale odpuscilam co bedzie to bedzie na razie sie nie martwie:) teraz mam inne zmartwienie mamy ochote na przytulanki;),a u meza w pracy panuje różyczka:( i nie wiem,czy slusznie ale sie boje i nie wiem czy sie przytulac i nie martwic,czy przeczekac!?
przytulać, przytulać! Na samym początku nic fasolce nic fasolce nie grozi. Zwłaszcza, że ty masz na pewno odporność. Nawet jak nie chorowałaś na różyczkę to na pewno byłaś na nią szczepiona.

aha i jeszcze jedno,my mamy durex fioletowy i jest super;))
A co on ciekawego "robi"?
 
reklama
Hej Śpiochy, Pobudka.

Mnie zasypało i sypie dalej ............ :-D:-D:-D



Sylwijka ja nie jestem zadowolona z tych z allegro. Ale są różne aukcje więc może nie trafisz na te same. Ja zakupuję juz tylko w sklepie internetowym bo wychodzi w sumie na to samo a wiem że są ok.



Dzięki Słońce za wyjaśnienia. Teraz mi troszke łatwiej. Co do śluzu to jeszcze z pół roku temu miałam książkowy ale teraz duuuuuuupa :-(



Acha, no myślałam że się anglistka trafiła, nie czułabym się osamotniona :-)
A ten żel podobny fajny więc życzę udanego wieczorku ;-):-)


Tym które obchodzą i które nie: Stosunkowo udanych WALENTYNEK życzę :-D:-D:-):-)
anglistka nie ale tez nauczyciel ;-)
 
Do góry