Mamusie,staraczki od 2009 roku

[agapas]

Dzięki dziewczynki za info o szczepieniach... ja cały czas myślę, na które się zdecydujemy, ale nic nie mogę wymyśleć martwię się troszkę jak Wojtuś zareaguje na te trzy wkłucia naraz i dlatego zastanawiamy się z mężem nad tymi skojarzonymi. Ale jeszcze zobaczymy.

A co to za choróbska się przyplątały do Was ?? Teraz pogoda taka jakaś dziwna... dużo zdrówka życzę !!

A mój mały buczy i buczy... przespał dzisiaj w ciągu dnia tylko 4 godziny. Je na raty i jest strasznie marudny, chyba już z tego zmęczenia nie może sobie coś miejsca znaleźć. Zasypia na 5-10 min i zaraz wybudza się i marudzi... jestem już padnięta mąż go teraz wziął w obroty pomęczył jeszcze bardziej i uśpił...zobaczymy na jak długo )))
Uciekam pod prysznic i do spania... buziaki.

 

[Kinga85]

kroczek będzie dobrze zobaczysz... buziak tulaski i główka do góry! życzę abyś zaciążyła szybko! widzisz co ja mam powiedziec? 19cykl

Pozdrawiam was

 

[Justys84]

Czesc dziewczyny,milego dnia
w wolnej chwili zobaczcie i ocencie
MamaCzyTata.pl -
i znow ja jak to ja nie umialam sie zdecydowac i zrobilam sobie dwa porownania
http://www.mamaczytata.pl/pokaz/9051/oliwierek
moja nocka dzis nie zaciekawa maly sie budzil jak nigdy wczesniej i nie wiem czemu,a przesypial juz cale nocki,ratuje sie kawa oby pomogla
dziewczyny nie wiecie co moge wziasc na przeziebienie bo samo one chyba nie odejdzie znow dzisiaj sie czuje do d..y:/a myslalam ze juz mi przechodzi...

 

[patrysia*]

WITAM:-)

Czesc dziewczyny,milego dnia
w wolnej chwili zobaczcie i ocencie
MamaCzyTata.pl -
i znow ja jak to ja nie umialam sie zdecydowac i zrobilam sobie dwa porownania
MamaCzyTata.pl - Oliwierek
moja nocka dzis nie zaciekawa maly sie budzil jak nigdy wczesniej i nie wiem czemu,a przesypial juz cale nocki,ratuje sie kawa oby pomogla
dziewczyny nie wiecie co moge wziasc na przeziebienie bo samo one chyba nie odejdzie znow dzisiaj sie czuje do d..y:/a myslalam ze juz mi przechodzi...

głosy oddane;-)dobrze że z synkiem juz lepiej

Dzięki dziewczynki za info o szczepieniach... ja cały czas myślę, na które się zdecydujemy, ale nic nie mogę wymyśleć martwię się troszkę jak Wojtuś zareaguje na te trzy wkłucia naraz i dlatego zastanawiamy się z mężem nad tymi skojarzonymi. Ale jeszcze zobaczymy.

A co to za choróbska się przyplątały do Was ?? Teraz pogoda taka jakaś dziwna... dużo zdrówka życzę !!

A mój mały buczy i buczy... przespał dzisiaj w ciągu dnia tylko 4 godziny. Je na raty i jest strasznie marudny, chyba już z tego zmęczenia nie może sobie coś miejsca znaleźć. Zasypia na 5-10 min i zaraz wybudza się i marudzi... jestem już padnięta mąż go teraz wziął w obroty pomęczył jeszcze bardziej i uśpił...zobaczymy na jak długo )))
Uciekam pod prysznic i do spania... buziaki.

zobacz jak będzie po pierwszych szczepieniach jak będzie reagował czy dostanie gorączki(moi nigdy nie dostają ale wiem że u niektórych jest ta temperatura po czy też biegunki nawet)ja powiem że Dominiś to twarde chłopisko było nie płakał nic a nic a Alanek już się chwyci rączke to duuuży ryyyyk ale szybko przechodzi

 

[kroczek_k]

Haj dziewczynki. Dziękuję za miłe słowa ale jakoś nie wydaje mi się, że odłożenie w czasie tej decyzji coś zmieni. Ten strach już pozostanie. Postanowiliśmy z M, że spróbujemy jeszcze ten jeden raz a jak się nie uda to będziemy adoptowali jakiegoś bobaska.

Kinia ja też tulam kochana i trzymam kciuki za Ciebie i za każdą starającą się.

Gorące buziaki dla chorych bzdylków i dla tych zdrowych też.

 

[agapas]

Haj dziewczynki. Dziękuję za miłe słowa ale jakoś nie wydaje mi się, że odłożenie w czasie tej decyzji coś zmieni. Ten strach już pozostanie. Postanowiliśmy z M, że spróbujemy jeszcze ten jeden raz a jak się nie uda to będziemy adoptowali jakiegoś bobaska.

Kinia ja też tulam kochana i trzymam kciuki za Ciebie i za każdą starającą się.

Gorące buziaki dla chorych bzdylków i dla tych zdrowych też.

Kasia podziwiam za taką decyzję, ale trzymam mocno, mocno kciuki żeby się udało a wiesz, że często jest tak, że jak małżonkowie adoptują jakieś maleństwo to niedługo po tym, jakby w nagrodę, doczekują się swojego bobaska...
Życzę Ci jak najszybciej własnego maleństwa, ale gdyby się nie udało to oby Bóg wynagrodził Ci wkrótce swoim dzieciątkiem to, że jesteście z mężem tacy WIELCY (nie każdy zdecydowałby się na taki krok). Podziwiam za odwagę i mocno, mocno trzymam kciuki.

Kinga również trzymam mocno kciuki. Podobnie jak za Olę i Kasiulka. Oby Wam się dziewczyny udało ))

 

[agapas]

WITAM:-)

zobacz jak będzie po pierwszych szczepieniach jak będzie reagował czy dostanie gorączki(moi nigdy nie dostają ale wiem że u niektórych jest ta temperatura po czy też biegunki nawet)ja powiem że Dominiś to twarde chłopisko było nie płakał nic a nic a Alanek już się chwyci rączke to duuuży ryyyyk ale szybko przechodzi

no właśnie zobaczymy jak Wojtuś będzie reagował... jak jeździliśmy na morfologię to przesypiał samo badanie, a my z mężem stresowaliśmy się za niego )) ale z tego co wiem to są szczepionki domięśniowe i bolesne (( ech... trudny wybór.

 

[agapas]

A my dzisiaj byliśmy na usg główki i muszę się pochwalić, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Po porodzie został tylko niewielki ślad, wielkości 1 mm ale najprawdopodobniej się wchłonie i dr w szpitalu powiedział, że jest bardzo dobrze a tym śladem mam się nie przejmować. Cieszę się bardzo, że z główką jest wszystko ok
Jeszcze jutro pediatra nam został...

Buziaki :*

 

[agadaria]

Witajcie!!!1
Agapas,to wspaniale wiesci!!!!!Super!!
kroczek_k,decyzja godna pochwaly,ale jakpisze agapasek,ludzie adoptujacy baaaardzo szybko doczekuja sie wlasnego potomstwaTo ta blokada psychiczna,ten strach o maluszka powoduje takie a nie inne sytuacje!!!Tzymam kciuki,zeby wszystko bylo dobrze
Patrysia86,moja corcia tez nie miala zadnych atrakcji poszczepiennych,jak byly te szczepienie z trzema wkluciami to przy ktoryms nie plakala w ogole,a jak juz sie rozplakala to sekund i bylo po wszystkim A ja osobiscie wiem,ze skojarzonych nie kupie juz nigdy...Po prostu sie boje...
Justys84,dla mnie Oliwierek to czysty tatus,ja zaglosowalam na tatusiaA na to przeziebienie sprobuj wziac np.na noc duza dawke wit.C(tak z 1 g)jednorazowo...jak jest male przeziebienie,takie co dopiero sie wykluwa,powinno postawic Cie na nogi
Kinga85 slonce,Ty rowniez zaciazysz,zobaczysz ze bedzie tak jak na Twoim suwaczku,bo wierzysz!!!!!Tule slonce mocno!!!!I buziaki dla Filipka.Tak na margnesie,rosnie Ci maly przystojniak...

A u nas lepiej,kaszel jeszcze jest,ale tempka zbita,nie wraca,dziecko mi je normalnie,jest tylko spokojniejsza po tym antybiotyku,bo zawsze to maly chochlik wcielony...Ja lece do pracy zaraz.Aha!!!!Wczoraj juz zlozylysmy zamowienie do szkoly na mundurki,bo nie wiem czy sie chwalilam,ale od wrzesnia bede miala pierwszoklasistke.....
Dziewczynki trzymam kciuki za Was,naprawde z calego serca zycze wszystkiego dobrego!!!!

 

[Justys84]

Witam sie z rananareszcie u mnie pogoda moze sie wybiore na jakis spacerek,Oliwierek juz nie kaszle nocke przespal w miare dobrze i obudzil sie z dobrym humorkiem oczywiscie tatusia musial odprowadzic do pracytak sie budzil kolo 8-9,a teraz o 6
napil sie mleczka i śpika,a ja sie ciesze bo bede miec wolna ''chate''do niedzieli))troche od tych tesciow odpoczne!
agadaria u nas opinie o malym sa podzielone do kogo podobny ale raczej wygrywa tatalub mowia ze do nas dwoch
nawet nie wiecie jaki moj M dumny,ze do niego podobny,czasem to jest nawet smiesznehihi
agapasku super,ze z Wojtusiem wszystko dobrze!
Milego dnia