reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Hej Dziewczyny,

Ja tak na chwilę bo mam mega doła. Dopiero dziś powiadomiliśmy moich rodziców że zostaną dziadkami i zwalio mnie z nóg tzn. reakcja. Jest mi zaje... przykro, smutno i wogóle.
...

Przepraszam że Wam się wyzalam ale nie daje rady. :-:)-:)-(

Maggie moze jak zobaczy wnuka to jej przejdzie.. ciezko orzec.. ja sie najbardziej boje reakcji tesciowej bo zazwyczaj co zrobimy to jest zle.. wyjazd do anglii zle.. powrot zle... bardzo mnie kiedys zabolalo jak powiedziala ze lepiej jak my dzieci nie bedziemy mieli bo kariera najwazniejsza, ona na trojke i wie co gada.. (cos w tym sensie bylo) i mniej wiecej moge sie spodziewac jaka bedzie reakcja no ale zobaczymy moze bedzie inaczej to bylo juz jakis czas temu teraz wiem ze jest troszke juz przekonana do mnie wiec zobaczymy.. ale najpierw to ja zajść musze:)
 
reklama
:-) witam z rana wszystkie staraczki glowa do góry dont wory by happy:confused:
ale z ciebie ranny ptaszek slowiku:-):-):-)
witam sie rowniez porannie...

maggie - to racja, ze po urodzeniu dzidzi wszystko sie zmieni i rodzice inaczej do tego podejda. A caly problem jest w tym, ze oni nie akceptuja twojego M?? bo tak wspomnialas...

A ja mam dzis lekkiego dola...wczoraj we wszystkich filmach jakie ogladalam rodzily sie dzieci...te przynajmniej dwa cykle wydaja mi sie wiecznoscia...kiedy to minie???
 
Hej,


gosiu - zakop doła. To normalne że tak się czujesz ale 2 cykle szybko zlecą. :tak: Dobrze że są wakacje i pojawia się słoneczko bo ono dodaje energii. Główka do góry.

A co moich rodziców bo mama wykazuje 100% brak akceptacji i wręcz wrogość. Nie lubi go i się z tym nie kryje. Plus dochodzi jeszcze że moi rodzice mieli zupełnie inne plany w stosunku do mnie. Masakra się zrobiła jak mój brat wyjechał z dziewczyną do pracy za grancię. Odciął się bo miał dosyć włażenia z butami w swoje życie. I wszystko skupiło się na mnie. Co zrobie to jest źle. Jakiego nie dokonałabym wyboru - źle. Ciągle wzbudzają we mnie poczucie winy a mama robi siebie pokrzywdzoną i wszystko musi się kręcić wokół niej.
 
WITAM:-)

MAGGIE wybacz że to powiem ale moim zdaniem wy także od rodziców w pewny sposób powinniście się odizolować bo tylko będzie w waszym związku się psuć:sorry2:
 
Hej,
gosiu - zakop doła. To normalne że tak się czujesz ale 2 cykle szybko zlecą. :tak: Dobrze że są wakacje i pojawia się słoneczko bo ono dodaje energii. Główka do góry.

A co moich rodziców bo mama wykazuje 100% brak akceptacji i wręcz wrogość. Nie lubi go i się z tym nie kryje. Plus dochodzi jeszcze że moi rodzice mieli zupełnie inne plany w stosunku do mnie. Masakra się zrobiła jak mój brat wyjechał z dziewczyną do pracy za grancię. Odciął się bo miał dosyć włażenia z butami w swoje życie. I wszystko skupiło się na mnie. Co zrobie to jest źle. Jakiego nie dokonałabym wyboru - źle. Ciągle wzbudzają we mnie poczucie winy a mama robi siebie pokrzywdzoną i wszystko musi się kręcić wokół niej.
mam nadzieje - choc wolalabym pracowac akurat teraz - nie chce mi sie nawet myslec o jakimkolwiek wyjezdzie na wakacje. Nic nie planowalismy i nie wiem czy gdzies pojedziemy...

co do rodzicow to u mnie tak bylo ze strony tesciowej - tez mnie kompletnie nie akceptowala wiec jak zaczela nagadywac na mnie mezowi - wtedy jeszcze chlopakowi - to po prostu odcial sie, nie dzwonil i nie minal jakis miesieac czy dwa i sama potulnie sie odezwala...ale on caly czas nie sluchal tego co mowila. puszczal to mimo uszu...trwalo to kilka lat ale teraz jest ok. tzn podejrzewam ze po cichu dalej nie jestem ta wymarzona krolewna dla ksiecia...
 
reklama
Asmi21 trzymam kciuki aby decyzja którą podejmiesz okazała się tą właściwą. Doskonale cie rozumiem ale życie pełne jest wyborów i decyzji do podjęcia. Myśle że dziecko nie odbierze ci szansy na tytuł magistra. Życze powodzenia.:-)


Maggie_f bardzo ci współczuje że nie możecie cieszyć się dzidziom razem z twoimi rodzicami. Pozostaje tylko mieć nadzieje że twoja mama się zmieni i zaakceptuje twojego męża.
Wiesz myśle że jak urodzi się dzidzia to ta mała istotka ją zmieni :) tego Ci życze :-)​


Aslowik78 zgadza się doznałam :szok: :-) teścik zrobiłam z samego rana i wyszły 2 kreseczki :tak::tak::tak: wprawdzie ta jedna jest troche jaśniejsza ale jest :-D

Nie wiem teraz czy od razu zgłosić się do gina czy dopiero za tydzień bo według moich obliczeń to dopiero 5 tydzień może jeszcze być nie wiele widać :-)
 
Do góry