Witajcie Kochane:-)
Ninonka masz dokładnie taka samą sytuację z kompem jak ja tylko podczas pisania magi w zeszłym roku, SZOK!!! Poprostu wyłączyłam dgo po pracy, za 2 godz. chciałam włączyć i....NIc, znaczy NUL, zero i tak do tej pory i nie wiem co jest podobno umarł ze ztarości... - a szkoda, bo chciałabym mieć laptopika dla siebie - bo kupiliśmy stacjonarną, dużą budę..wr....
Ale zapisałaś sobie gdzies to co napisałaś prawda? - tak czy owak - powodzonka w tej ciężkiej i żmudnej pracy! Na pewno sobie poradzisz a satysfakcję odczujesz w lipcu, kiedy ją obronisz!!!
Sisi86, Aga6696, Kinga85, Romka - Powodzonka bardzo bardzo, na pewno się pięknie wszystko uda i będzie śliczna, kochana dzidzia!
Beti1975 - nie martw się, na pewno wyniki nie wskażą nic niepokojącego. Jak piszesz, ze czekasz na wyniki z innego miasta to czy masz na myśli bad. wymazowe? - Jeśli tak to jestem w temacie, robiłam je wszystkie 2 miesiące temu i rozumiem czym jest oczekiwanie na wyniki. Ale zobaczysz, ze wszystko będzie gitt!!! - U mnie nie było na 6 i niektóre musiałam powtórzyć, ale wszystko da się podleczyć jak się tylko o tym wie, (tak twierdzi moja gin - CUDO), i jakieś antybiotyki zażywałam i powtarzałam Tarczycę i bałam się jak diabli - mimo wszystko - ale jest juz ok!!! Więc głowa do góry i dużo cierpliwości - Buzia!!!
Solarium? - ja też jem duhaston i ostatnio pytałam o to gin bo nie lubię być biała taka a solarka zawsze poprawia mi nastrój - od 3 miesięcy czyli od tych najintensywniejszych staran nie opalałam się w ogóle - powiedziała, ze
można! oczywiście nie na długo i nie często ale tak, i żeby w ogóle żyć normalnie w miarę. Pytałam, czy mogę napić się kieliszek szampana( schizę już miałam chyba, wiem..
) - też tak ! radziła żeby naprawdę starać się być na luzie, i nic na siłe, bo z badan czesto moze wynikać wszystko super a psycha blokuje i już!
acha - folik - ja go nie jem jeszcze, postanowiłam, ze bedę jak się uda, bo z ub. roku żarłam go poł roku bez przerwy i czułam się bleeee:-(
Witaminki? - ja nic -poza mega ilościami owoców i soku pomidorowego, a mój M. duuuużo.