reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

ja gluten podaję w słoiczkach np. owoce z kleikiem orkiszowym lub kaszką manną, miałam kupić taki w proszku ale nie było w sklepie ze zdrową zywnością, dzisiaj np. dałam Marcysi pociumkać biszkopta i tak pomalutku chociaż na ostatniej wizycie u profesora powiedział on że wytyczne co do glutenu się zmieniły i teraz podobno podaje się go od 9-go miesiąca ale dr. powiedział tak jak u Lenki podawać ciągle nowe rzeczy i ja wprowadzam Marcysi to co można stosownie do jej wieku jedynie czego mi szkoda to to że tych jogurcików jeść nie będzie mogła.

Ja sterylizatora też nie używałam od początku, od czasu o czasu zalewałam butelki wrzątkiem jak Marcysia była mniejsza teraz coraz rzadziej i nic jej nie jest więc chyba nie ma takiej potrzeby oczywiście po każdej kaszce czy mleku dokładnie je myję ale to wszystko.
 
reklama
Montana, Magda mam pytanie bo my podobnie rodzilysmy...... Czy wy jeszcze sie oczyszczcie? W sensie po pologu , u mnie 7 tydzien juz i czasem podkrwawiam to wiem ze ok w mam dziwnie zieloną wydzielone ostatnio a była juz biała i myslalam ze to sie kończy wszystko , i strasznie bolą mnie jajniki ze musze brać czasem cos przeciwbolowego bo promieniuje na nogę ze szok .

My dzisiaj mamy szczepienia i 800zl z portfela wyfrunie :/

Miłego dnia dziewuszki :)
 
Genna, u mnie wszystko szybko się skończyło bo krwawienie już po 2 tygodniach tylko później sporadyczne plamienia i wydaje mi się że już @ miałam...
 
Dzoewczyny ale jak Ema da małemu odrazu jabłko z glutenem i mu zaszkodzi to nie bedzie wiedziala po czym??? Ema ja polecam kaszke manne nestle nie trzeba gotowac moeszasz jedna stolowa lyzke z 30ml wody i sajesz lyzeczka albo do mleka np jak ma zjesc 150ml to zrob 120 mleka i reszta tej kaszki a jak dobrze zareaguje to stopniowo owoce i warzywka a potem słoiczki z glutenem. Takie moje zdanie i ja tak zrobiłam ;)
 
Genna zielona wydzielina to nic dobrego... Jeszcze do tego bole ? Mnie bolalo pierwsze 2 dni po porodzie a pozniej juz nic. Ja bym pedzila do lekarza.
 
Lilka bóle tych cholernych leniwych jajników to ja miałam nawet przed ciąża i nie wiadomo co to było bo to było w rożnych etapach cyklu a teraz ta wydzielina:/ kurde wniosek bylam u gina to nie mogło sie wcześniej pojawić to gowno :/

Dzieki dziewczyny za pomoc
 
Genna a u mnie jutro bedzie 4 tydz po porodzie i od dwóch dni lekko plamie, wystarczy mi tylko wkłądka. Zas w zeszły piątek najadłam sie strachu jak poszlam do toalety i wylecial ze mnie ogromny skrzep, aż czulam jak się prześlizguje przez szyjkę macicy brrrr.
Ja to mam dziwne uczucie jak myję sie tam na dole, uzywam narazie tylko szarego mydla i zawsze jak namydle to mnie dziwnie piecze. Ciekawa jestem czy dobrze zrosło sie to pęknięcie :baffled:

Dziś moja ZOsia od rana marudna, zdążylam sie tylko ubrać, a tak to co 2 min podaje jej smoka bo wypluje i sie sie deneruwje ze go nie ma heh. Chyba ma zatwardzenie bo cala noc nie bylo kupki, az do teraz, nawet nie purta sobie. Biedna sie meczy a ja juz nie wiem jak jej pomoc,masowalam brzusio, zgnalam nóżki, bylo tez lezenie na brzuszku. Pic kopru nie chce bo po pierwsze wypluwa smoczek z butelki, a po drugie chyba jej nie smakuje, wiec od jakiegos czasu ja piję, bo czytalam ze cos tam przeechodzi do mleka.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny jak Was coś niepokoi to pędźcie do lekarza. Moja koleżanka miała własnoe dzowne skrzepy i bóle i okazało się źe źle wyczyścili jej macice!!! Jak by nie wizyta lekarska to mogla by stracic macice!!! Dziewczyny marsz do lekarza.
Montana bardzo popękałaś przy porodzie? Ja tak i szczerze mówiąc do dzisiaj czuje dyskomfort w trakcie zbliżenia z m ;/ mam nadzieje że to minie.
 
reklama
majka - no właśnie też tak myślę o jakiejś kaszce... najbardziej dlatego że z innych rzeczy to jednak chyba będę zaczynać od warzywek... mam pomrożoną marchewkę od siebie z ogródka - bedziemy zaczynali niedługo gotować po trochu, tylko myślę żeby z tą kaszką zacząć i jeszcze z tydzień czy dwa się wstrzymać z czymś innym... a taka kaszka ma wpływ na kupy??
 
Do góry