reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Zuzia - oczywiście, że Cię pamiętam!!! Nawet całki niedawno myślałam o dziewczynach z poprzednich wątków - część się nie odzywa, część nadal walczy... Fajnie, że się odezwałaś ! Dziekuję za info odnośnie karmień, też myślę że się unormuje... Nawet od paru dni dokładnie zapisuje ile Gośka je i dla niej norma teraz to 720ml a raczej zjada poniżej 700 jak to zsumuje więc nie jest źle.
Co do "depresji" czy tam babyblues - to chyba w dużej mierze kwestia hormonalna kochana, ważne że minęło a do tego w pełni jesteś usprawiedliwiona bo zostałaś w dużej mierze sama :)
Na pocieszenie powiem Ci ze dzis gadalam z kolezanka, która urodzila malucha latem i powiedziala mi ze przez 5 miesiacy nie miala checi na opieke nad dzieckiem a potem z dnia na dzien przeszlo i teraz zaluje ze tak przezyla pierwsze miesiace po porodzie bo szaleje za malym jak kazda matka... No czasem to wszystko przewrotne jest.

ema nie pomogę bo nie mam doświadczenia żadnego ale ja bym do lekarza leciała na 100% chociażby osłuchać dziecko. Jest niestety coś takiego jak "bezobjawowe" zapalenie płuc no a jak ma katar to już w ogóle trzeba sprawdzic. Tymbardziej, ze lilka i madziaipiotr maja starsze maluchy a Twój dopiero 4 tygodnie .

Ja dzis wybralam sie nadrobic prezenty, specjalnie z rana juz o 10 bylysmy z Goska w akcji ale niestety malo co sie udalo kupic. Wybralam za to jedynie sukienke na chrzest, nie kupilam bo chcialam przemyslec ale jak M.wroci to wyskocze po nia bo nic lepszego nie znajde. Kupilam tez Gosce pierwsze NIKE - rozm. 17 :) szałowe są.
Ponad to miałysmy pracowity dzien bo wyrobilam Gosce dowód teraz tylko czekamy na odbiór.
Nie wiem czy któraś z Was rozważala założenie konta oszczędnościowego dla dziecka, my zalożyliśmy PKO BP ma fajna ofertę - konto jest oszczędnościowe, bez żadnych opłat i minimalnych wpłat, potem można dziecku wyrobić kartę itd. Gośka dostała do tego książeczkę bajek i pakiet naklejek :)
 
reklama
esiek - no też tak myślę że pójdę, poczekam tylko do jutra, żeby do swojego iść... męczy się mój maluch...niestety...
ale ogólnie nie cieknie mu ten katar, tylko taki nosek mocno zapchany - wyciągam dopiero jak zakroplę nosek... i to najgorsze, że tak trudno wyciągnąć...
najbardziej mnie martwi że nie chce tak całkiem jeść - niby trochę cycka pociągnie ale mniej niż normalnie... a straszą wszędzie że się łatwo odwadniają takie kruszynki...
 
Ostatnia edycja:
Witaminę C nie wiem od kiedy można dawać. Witaminę D daje codziennie bo pediatra mówiła ze daje się od października do marca. W mleku trochę za mało jak na naszą pogodę.
 
Dziewczyny potrzebuje oddać do badania mocz Wiktorii. Kupiłam w aptece taką specjalną wkładkę foliową, którą przylepia się, ale nie zdaje rezultatu. Już 3 razy próbowałam i tylko parę kropel w nią wlatuje cała reszta do pieluszki. Macie może jakiś inny pomysł?
 
Esiek to kąo mnie zaciekawiło pko bp to m,oj bank muszę sie zorientować bo Marcysia ma kasę i nie wim co z nia zrobić a tak wpłacę i dziecko będzie miało. My też dzisiaj dokańczałyśmy kupowanie prezentów ale w sklepach jest masakra.

Co do katarku to wodę morka my stosujemy od kąd Marcysia skończyła miesiąc a wcześniej to sól fizjologiczna i odciąganie niestety ciężko sie odciąga to prawda.

A wit D3 trzeba podawać rzey mm
 
Oj Minni to faktycznie masz misje... nie mam pojecia jak to zrobic poza tym ze moze jakci sie uda trafic na siusiu to ja podniesx do gory i cos podlozyc pod spod? Wiem ze trudno wykonalne :)

Madzia wiem w sklepach dramat, dzis bylam ok 18.00 po ta sukienke to horror jakis. Do tego sukienki nie kupilam wiec nadal czeka mnie latanie :/
 
melduję że Janek spał grzecznie tak samo jak wczoraj:)
i byliśmy u lekarza, który go osłuchał i zajrzał w gardełko nie znajdując tam nic niepokojącego - po prostu zwykły katar... a matka już tu panika...
więc woda morska i odciągnięcie katarku przed każdym karmieniem i powinno minąć...
mam się zgłosić jak by było gorzej albo temperatura powyżej 38 stopni...

a i mam pytanie... czy karmiąc mogę łykać rutinoscorbin?? bo zapomniałam lekarza zapytać...
 
Ostatnia edycja:
Zuzia chyba myślami Cie przywołałam :tak: Zastanawiałam się ostatnio co u Was słychać i jak synek rośnie. Ja podobnie pierwsze 2 miesiące macierzyństwa wspominam źle. Teraz to już jest sama radość, miłość i szczęście. Dobrze, że jesteście już na swoim i samopoczucie też OK. Pisz czasem jak Kajtek się rozwija.

Ema
dobrze, że dzieciątko ma tylko katar. W apteczce mam nadzieję ,że posiadasz paracetamol w czopkach, tak awaryjnie. My też przeszliśmy katar. Jak Mody miał jakieś 2 miesiące, potem zaraził mnie i męża:-D

Lilka jak samopoczucie? Masz możliwość oszczędzania się?
Teraz ja się trochę pochwalę swoim pierworodnym: zaczynają się już próby pełzania :biggrin2: Od wczoraj próbuje się przemieszczać i nawet udaje mu się to na niewielkich dystansach(kilkadziesiąt cm). Kończy nam się maraton po różnorakich poradniach i lekarzach związanych ze wcześniactwem, ufff. Na szcęście Młody jest zdrowy, więc kamień z serca. Lenkabar podejrzewam, że masz podobnie z lekarzami.
 
Ema najważniejsze, ze Janek zdrowy i ma tylko katarek- ale zawsze trzeba dmuchać na zimne, czekałyśmy na te nasze Skarby więc nic dziewnego, ze teraz chuchamy i dmuchamy!

Zuzia fajnie, ze się do nas odezwałaś! Babyblues Kochana to niczyja wina, tak jak któraś z dziewczyn napisała- za wszystko odpowiedzialne są hormony! Nie masz na to wpływu, no i podziwiam, opieka w dużej mierze w pojedynkę nad Maluchem to nie lada wyzwanie, zwłaszcza to psychiczne- a dałaś radę :)

Siaga pełzanie fiu fiu gratulacje, to musi być piękny widok dla mamy, taki pełzający Szkrab- duma jak nic :))))
nas na szczęście ominęła ta cała wcześniakowa bieganina, bo Filip jak to określili lekarze urodził się "dojrzały", bez cech wsześniactwa, głównie dlatego, ze był już duży 2630g i 51cm. Jedyne co to mieliśmy USG mózgowia po 6 tygodniach, no i okulistę w pierwszym miesiącu życia. Ale jako taka opieką wcześniaczą nie jesteśmy objęci. Teraz Filip waży ponad 5 kg i już tęsknię do tego jak był taki tyci tyci .... :))) przypomnij w którym tc urodził się Twój Synuś?
 
reklama
Jeny Gośce chyba tez zaczyna sie katar bo ma coa mokro w nosku. Na razie nie cieknie nic ani jej nie przeszkadza ale musze obserwowac :/ to przez ta cholerna pogode.
 
Do góry