reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

A ja wczoraj byłam w zakaxnym z Martynką i w sumie dalej nie wiadomo co z tą boreliozą. Jeden wynik wyszedł ujemny, a drugi ważniejszy - na pograniczu, więc w połowie października nowe badania. Pozostaje czekać i obserwować :-(

Kurcze, nie zazdroszczę!
Grunt, że diagnoza będzie szybko i leczenie można zacząć.
Najgorzej, jakby nikt nie podejrzewał boreliozy...


no to cos nam sie dzieciaki psuc zaczely...:-(mmam nadzieje ze moj sie wreszcie wyleczy.a swoja droga to od jakiegos czasu jak patrze na zakladke w mozilli Dzieci urodzone w pazdzierniku 2008 to widze uszkodzone:rofl2:

:cool2:

Dorota kaszel ma od sierpnia!!!! wczesniej miał mokry odrywajacy czasem zwracał:confused2: katarek tez miał wczesniej. Ale chodziłam po lekarzach i rozkładali rece bo dla nich był zdrowy. Teraz ma kaszelek taki jakby cos go gryzło w gardle , kataru nie ma. Co do badan to napisze pozniej jak zrobie:))

Rzeczwywiście jakoś tak alergicznie to wygląda.
Zdrówka życzę!

U nas już w miarę ok. Troszkę jescze katar siedzi głęboko...
Nas czeka jeszcze kardiolog...
I musimy skończyć tą rehab, bo przez katar to dopiero 2 razy byłyśmy...
Chociaż już niepotrzebna (YUPI! :-):-D:laugh2:).
Dziś odbieram wyniki swojej morfologii, a za tydzień do gina oglądać ktosia.
Już się nie mogę doczekać!
 
reklama
My bylismy dzisiaj na szczepieniu, spoznione wzw B robilismy, mam nadzieje ze nocka bedzie ok :biggrin2: Za 4 tygodnie juz nastepne - odra swinka i rozyczka. Rafał waży 11kg (KLOPS) i mierzy (wg nich) 77cm, chociaz mi sie wydaje ze wiecej :biggrin2:
 
3 mam kciuki za wszystkie wizyty :-)
NO to moja moze do rozku 10 kg dobije A dla mnie to jest duzo bo juz teraz jak ja kilka minut ponosze to mnie plery napierdzielaja Serio ja jakas slaba jestem :-(
 
Spoko mnie ostatnio co chwile kregosłup boli jak małego nosze albo gorzej jak sie nad nim pochylam. Ale ja juz kiedys miałam troche kłopoty z plecami i teraz sie to odzywa... No ale na szczescie Rafał nie jest taki zeby tylko na raczkach i woli sam biegac, przybiega sie przytulic na 3 sekundy i ucieka, a na raczki chce jak sie uderzy albo czegos przestraszy :-)
 
No i po lekarzu mały miał robioną Morfol + rozma i CRP wszystkie wyniki SUPER!!!! Lekarka kazała z rana robić mu inhalacje i to wszystko:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry