reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie październikowe u lekarza

reklama
Ewelinko u nas podobnie - ja nie zmuszam do siadania.
Co prawda w wanience ślicznie siedzi sam trzymając się rączkami o brzegi.
Podusiami nie będe obkładać go.
 
U nas Bartuś ładnie siedzi sam,czasem jeszcze się przewróci na boczek a czasem złapie równowagę łapiąc się i podtrzymując ręką.
A co do pełzania to czasem zdarzy się tak o jeden kroczek ale raczej nie świadomie:-p
 
Mi tez pielegniarka mowila zeby go obkladac bo sie nie nauczy albo sadzac na kolanach i bujac zeby uczyl sie rownowage trzymac
my na usg idziemy jutro na 12.15 bo na dzisiaj nie udalo sie umowic.dobre i to ze juz na jutro.

ale się uśmiałam z tych pielęgniarek:-D:-D tzn,że Miki nigdy nie usiądzie?o cholera:eek::eek::-D:-D A te kobity,to niech sobie poduchy w tyłek wsadzą,co by im się MIATKO SIEDZIAŁO:cool2:sorki dzieczyny jak kogoś uraziłam,ale nie mogłam się powstrzymać:-p
 
a co do zgrzytania,to mam nadzieję,że to tylko zabawa:-(staram się odwracać jego uwagę jak to robi,może nawet skusze się już na te flipsy,zobaczę...a z tym kałem,to za każdym razem zanosić do badania czy odrazu trzy próby pobrać?
 
EVELAJNA robie wlasnie tak samo czasem ja sadzam I poki sama siedzi te kilka minut no to sobie siedzi A jaka ZADOWOLONA :-)
Ta polozna to jakas porabana OBKLADAC PODUSZKAMI ,NIECH SOBIE SWOJE OBKLADA JAK TAKA MONDRA A NIE MOWI INNYM ABY TO ROBOLY WWWWWWWRRRRRRRRRR

A co do pelazania to wlasnie I sie strasznie ciesze choc Oli narazie pokonuje male odleglosci pelzajac Ale ona jest taka rozbojnica Ze jak czytam o POTWORNIASTYM to prawie jestem pewna ze Oli dorowna Mu kroku lub bedzie jeszcze gorzej ZOBACZYMY :-)

Ja też słyszałam z poduchami, ale tego nie robię.
Podobnie jak Dorotka pozwalam chwilkę posiedzieć, dopóki się nie przewróci.
Albo sama ją przewracam, bo potrafi tak długo siedzieć i się bawić.

A ten mój bąk to chyba prędzej chodzić zacznie niż się kulać :wściekła/y:

Mi tez pielegniarka mowila zeby go obkladac bo sie nie nauczy albo sadzac na kolanach i bujac zeby uczyl sie rownowage trzymac
my na usg idziemy jutro na 12.15 bo na dzisiaj nie udalo sie umowic.dobre i to ze juz na jutro.

powodzenia na USG :eek:
 
dzisiaj młody rano sidł sam pierwszy raz, ale powtórki tego wyczynu nie było nie tu napisałam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry