reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

reklama
Cieszę się z udanych wizyt, ale miło by było gdybyśmy czytały już o samych porodach :tak::tak:
Ja wczoraj byłam u szalonej ginki, tym razem wymyśliła, że nie może mnie w tej chwili (leżałam na samolocie) zbadać bo mam skurcz, a jeszcze nie daj Boże wody odejdą a i zdarzają się przypadki, że może nawet pępowina wypaść...:szok:
ale już jestem przyzwyczajona do jej opinii. Właściwie poszłam tylko do niej po zwolnienie i pokazać nowe wyniki.
W końcu prof. już nade mną czuwa, w poniedziałek idę do niego na 20:20 i ciekawe czy położy mnie 14 (pełnia) rano czy dopiero 15. Chyba, nie mogę się już doczekać. Napisałam chyba bo boję się tej cesarki!!!
 
Własnie gadałam z M kuzynką, która pracuje w naszym szpitalu i mówiła, że od 7mej przyszło już na świat 14 dzieciaczków:szok:
 
reklama
A co to taki wysyp dzisiaj?? Przeciez ta pełnia to ma byc dopiero za kilka dni :szok: Ale wiecie co własnie mnie nachodzi taki strach ostatnio, ze pojedziemy do szpitala, a tam miejsc nie bedzie i bedziemy musieli jechac gdzie indziej :szok: Ta kolezanka Anka co urodziła 2 tygodnie temu miała rodzic w Pucku (Tam gdzie ja chce), ale nie było miejsc i musiała jechac do Wejherowa :confused:
Mam nadzieje ze dla nas beda miejsca i zadna z nas nie bedzie w takiej sytuacji :tak:
 
Do góry