reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

reklama
Ja dopiero dziś mam chwilkę żeby nastukać co sie wczoraj działo.

Ciśnienie podeszło do górej granicy ale jeszcze w normie. Wczoraj te zwolnienia mnie całkowicie dobiły i pewnie dlatego. Mam codziennie kontrolować i zapisywać. Od leżenia na plecach na foteliku zrobiło mi się tak słabo ze nawet nie słyszałam co ginka do mnie mówi. Jak juz doszłam do siebie to usłyszałam że tak sie dzieje, bo Mała jest big dziewczynka. Obstawiała 3500 ale z pomiarów jej wyszło 2850 i ginka w szoku była. Na szczęście Hania ma się dobrze. Ja sama nadal pozamykana na 4 spusty chociaz szyjka się skróciła. Zrobiłam sobie wymazik. Próbkę musiałam zawieść do szpitala. Ginka zaleciła dużo seksiku;-) Następna wizyta 3ciego października.
 
no to Kaka, musisz trenować :rofl2:

jak ja wam zazdroszcze tych cholernych badań, prznajmniej wiecie czy jestescie zamkniete skrócone itd...a ja nic.kompletnie.....grrrr...
 
Ja dopiero dziś mam chwilkę żeby nastukać co sie wczoraj działo.

Ciśnienie podeszło do górej granicy ale jeszcze w normie. Wczoraj te zwolnienia mnie całkowicie dobiły i pewnie dlatego. Mam codziennie kontrolować i zapisywać. Od leżenia na plecach na foteliku zrobiło mi się tak słabo ze nawet nie słyszałam co ginka do mnie mówi. Jak juz doszłam do siebie to usłyszałam że tak sie dzieje, bo Mała jest big dziewczynka. Obstawiała 3500 ale z pomiarów jej wyszło 2850 i ginka w szoku była. Na szczęście Hania ma się dobrze. Ja sama nadal pozamykana na 4 spusty chociaz szyjka się skróciła. Zrobiłam sobie wymazik. Próbkę musiałam zawieść do szpitala. Ginka zaleciła dużo seksiku;-) Następna wizyta 3ciego października.

Kaka super wieści! Cieszę się,że z Hanią wszystko dobrze!
 
reklama
Do góry