reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

A ja tam korzystam:-p:-p:-p. Tylko juz sie zastanawiam jak ja wytrzymam 6 tyg połogu:confused::confused::confused::confused:
Ja w zasadzie mam dwa-trzy razy na tydzień, z czego wszystko kumuluje się od soboty wieczor do poniedziałku rano :-p:-p:-p Co do okresu połogu, zaczęliśmy próby jeszcze przed upływem 2 tygodni. I jakoś poszło... :laugh2:

Ok, a teraz relacja z wizyty. Wyniki moczu ok, morfologia w normie, w trzy tygodnie przybralam 3kg :szok: więc 16 na plusie:-p, tętno Małego 140, moje cisnienie:100/60, brak obrzęków , żylaków i innych diabłów :laugh2: Kolejna wizyta za dwa tygodnie. I niestety nie będzie już usg, gdyż brak wskazań :-p:laugh2: Ginka zadowolona ze swojej pacjentki :laugh2::laugh2::laugh2: I wsio :) A na 15 mam fryzjera :-p
 
reklama
To ja gratuluję pomyślnych wieści i trzymam kciuki z kolejne wizyty.
Anula dobry ten Twój lekarz, widać z tego jak piszesz, że taki spokojny. To dobrze.

A tak przy okazji, to tu same rozpustnice :-p;-). Ja to może i ochotę bym miała, ale jakiś lęk mnie powstrzymuję. No chyba, że "na receptę" żeby "uelastycznić" jak to Czarna napisała :laugh2::laugh2::laugh2:
 
oj to widze ze i ja sie do tych rozpustnic zaliczam bo kozystam kiedy tylko moge, to juz moj ma bardziej sie boi zeby nic sie nie stało i bardzo uwaza, oczywiscie jak zaczynam mu dokuczac to zaraz słyszea ale napewno nic sie nie stanie nie zrobimy wikuni krzywdy?? ale dzieki bogu mam wsaniałam pania gin i troche mu do łba na kładła wiec sie uspokoił troszke, choc zawsze widze te niepewnos w oczach czy napewno bedzie wszystko w porzadku czy nie skrzywdze moich dziewczynek w jakis sposób. ja tez bym chciała wytrzymac z brzusiem chciaz do poczatku pazdziernika wiec tak ewentyalnie pare dni przed terminem urodzic to by było super, fakt jest mi coraz ciezej niby tylko 12 kg na plusie ale swoje wczesniej wazyłam wiec lepiej wiecej nie przybierac bo setka to juz nam na wadze stukła :-(
 
Ja też po wizycie u gina.
Wszystko szczelnie pozamykane, ciśnienie moje 115/75.
Miałam robione ktg i wyszło 120-150 ud/min - supcio było słychać.
Maluszek ułożony jest główką w dół, plecki ma po lewej stronie, pupcia w dnie macicy a nózie i rączki po prawej stronie.
Lekarz powiedział mi, ze jeszcze 2-3 tygodnie i mogę rodzić :szok::szok::szok: matko kochana ... tak szybko, ale wg wyliczeń będzie to 30.09 czyli u mnie 37tc.
Wiadomo, że najlepiej jak urodzi się w terminie, ale ... zobaczymy.
Co do mojego badania moczu, to lekarz nie widzi nieprawidłowości.
Hmmm ..... zlecił powtórne badanie a wizytkę mam w przyszły piątek, więc niewielki odstęp czasu.
Nie kłuje mnie w pęcherzu i nic nie piecze.

Acha dziś rano miałam dwa skurcze - tak mi się wydawało, bo macica stwardniała na parę sekunk.
Przy zapisie ktg nie było widocznych skurczy.

Dziś też wybieram się na usg - pewnie dowiem się już płci.
TRZYMAJCIE KCIUKI DZIEWCZYNY
 
Madzia ciesze sie,ze wszystko ok i mam nadzieje,ze wyniki moczu sie poprawia no i dzis podzielisz sie z nami co w tym brzuszku rosnie coreczka czy synek:-D
 
Ok, a teraz relacja z wizyty. Wyniki moczu ok, morfologia w normie, w trzy tygodnie przybralam 3kg :szok: więc 16 na plusie:-p, tętno Małego 140, moje cisnienie:100/60, brak obrzęków , żylaków i innych diabłów :laugh2: Kolejna wizyta za dwa tygodnie. I niestety nie będzie już usg, gdyż brak wskazań :-p:laugh2: Ginka zadowolona ze swojej pacjentki :laugh2::laugh2::laugh2: I wsio :) A na 15 mam fryzjera :-p
Super,że wizyta wsio oki:-)! Pochwal się nam fryzurką:tak:
Ja też po wizycie u gina.
Wszystko szczelnie pozamykane, ciśnienie moje 115/75.
Miałam robione ktg i wyszło 120-150 ud/min - supcio było słychać.
Maluszek ułożony jest główką w dół, plecki ma po lewej stronie, pupcia w dnie macicy a nózie i rączki po prawej stronie.
Lekarz powiedział mi, ze jeszcze 2-3 tygodnie i mogę rodzić :szok::szok::szok: matko kochana ... tak szybko, ale wg wyliczeń będzie to 30.09 czyli u mnie 37tc.
Wiadomo, że najlepiej jak urodzi się w terminie, ale ... zobaczymy.
Co do mojego badania moczu, to lekarz nie widzi nieprawidłowości.
Hmmm ..... zlecił powtórne badanie a wizytkę mam w przyszły piątek, więc niewielki odstęp czasu.
Nie kłuje mnie w pęcherzu i nic nie piecze.

Acha dziś rano miałam dwa skurcze - tak mi się wydawało, bo macica stwardniała na parę sekunk.
Przy zapisie ktg nie było widocznych skurczy.

Dziś też wybieram się na usg - pewnie dowiem się już płci.
TRZYMAJCIE KCIUKI DZIEWCZYNY

Magdziu czekam na wieści:tak::-) Trzymam kciki zeby maluszek sie pokazał:tak:
 
reklama
Do góry