reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Cześć dziweczynki, jeszcze w całości jestem, pakuję torbę do szpitala, bo coś mi się zdaje.... Wczoraj duzo leżałam, kiepsko się czułam, brzuch mi bardzo ciągnie, jak siedzę to na udach leży, he he. u mnie USG 200ZŁ kosztuje.Idę właśnie w poniedziałek, aż mnie skręca jak tyle mam wydać! nagranie dostanę, kurcze łaskę robią...we wtorek wizytka u gina,ciekawe co powie...
 
reklama
Cześć dziweczynki, jeszcze w całości jestem, pakuję torbę do szpitala, bo coś mi się zdaje.... Wczoraj duzo leżałam, kiepsko się czułam, brzuch mi bardzo ciągnie, jak siedzę to na udach leży, he he. u mnie USG 200ZŁ kosztuje.Idę właśnie w poniedziałek, aż mnie skręca jak tyle mam wydać! nagranie dostanę, kurcze łaskę robią...we wtorek wizytka u gina,ciekawe co powie...

U hu hu .... no to nieźle - ja płaciłam na początku ciąży tej 130zł za wizytke + 70zł za usg, ale koleś mnie wkurzył na maxa i zmieniłam.
Teraz jak chce to usg 60 zeta.

Ja też mam zamiar pakować torbę a niech stoi spokojnie i czeka na odpowiedni moment .... oby nie za wcześnie.
 
Ale drogo u niektórych.
Ja chodzę do PO ordynatora.
Wizyta 70zł, zawsze badanie na samolocoe i USG w cenie.
Nie płaciłam również za cytologię, ani za USG połówkowe, które było dodatkowo robione na lepszym sprzęcie w szpitalu.
Z tym, że mruk z niego.
Ale mi to odpowiada! :-)
 
Pewnie to ostatnie USG, nie chcę jeszcze urodzić, wolałabym, żeby maluszki dobrą wagę miały, ale przecież na to nie mam wpływu... Co trochę się kładę, ale trudno jest kiedy młody chce to czy tamto... jak pójdzie do przedszkola to będzie inaczej. Już nie może się doczekać, ponieważ jest grudniowym dzieckiem już rok chodził do przedszkola i świata poza nim nie widzi. Ja bardziej to wszystko przeżywałam niż on... ma już swoich kumpli, ale przyjaciółek nie- tak powiedział hi hi
 
Ja mam taka liste. przepraszam za wielkosc:tak:
Do szpitala spakuj:

  • dokumenty: dowód osobisty, podstemplowaną legitymację ubezpieczeniową (lubi ostatni dowód opłacenia składki na ubezpieczenie zdrowotne), kartę ciąży, wszystkie wyniki badań wykonywanych w ciąży),
  • ubrania na czas pobytu w szpitalu (patrz uwaga wyżej): koszule nocne (kilka - weź pod uwagę, że na pewno zaplamisz je krwią), bieliznę (w tym duży biustonosz), szlafrok, kapcie, ubranka dla dziecka,
  • ubranie, w którym wrócisz do domu (raczej nie licz, że wbijesz się w ulubione dżinsy sprzed ciąży) i wyprawkę dla dziecka (dostosowaną do pory roku),
  • przybory toaletowe: szczotkę lub grzebień do włosów, szczoteczkę i pastę do zębów, łagodne mydło, szampon, lusterko, jednorazowe pieluchy dla dorosłych lub duże podpaski (szpitale dysponują jedynie szorstkimi wkładkami z ligniny), wkładki laktacyjne, ew. pieluszki dla dziecka,
  • kosmetyki dla Ciebie: krem, bezzapachowy dezodorant i wszystko, co pozwoli Ci zachować dobry nastrój (unikaj perfum - większość dzieci wyraźnie woli naturalny zapach mamy),
  • kosmetyki dla dziecka: krem i chusteczki do pupy, oliwkę (niektóre szpitale je zapewniają, w innych masz do dyspozycji tylko wodę i waciki),
  • jakąś rozrywkę na czas długich (najprawdopodobniej) godzin porodu: książkę, walkmana, karty do gry,
  • aparat fotograficzny,
  • przekąski dla Taty (Ty zapewne będziesz musiała pościć).




Niezbędne dokumenty


  • dowód tożsamości
  • ubezpieczenie (karta chipowa – np. na Śląsku)
  • NIP pracodawcy lub NIP własny (w przypadku prowadzenia własnej działalności gospodarczej)
  • karta przebiegu ciąży
  • oryginały wyników badań z okresu ciąży (grupa krwi i Rh, morfologia i badanie moczu, HBS, WR, wyniki badań USG, inne istotne wyniki badań czy konsultacji)
Rzeczy dla MAMY

Na czas porodu:


  • koszula nocna, której nie będzie ci żal ubrudzić
  • jednorazowa lewatywa, jednorazowa maszynka do golenia (jeśli chcesz, aby wykonano lewatywę i golenie krocza, i jeśli nie zapewnia ich szpital)
  • pomadka ochronna do ust (wysuszają się podczas oddychania)
  • woda mineralna niegazowana
  • zegarek do określania czasu skurczów
Na okres poporodowy


  • jednorazowe pieluchy w kształcie podpasek (paczka)
  • podpaski (przydatne od około czwartego dnia po porodzie)

  • majtki jednorazowe (ok. sześć sztuk) lub siateczkowe
  • trzy koszule nocne do karmienia
  • szlafrok
  • kapcie (ewentualnie klapki pod prysznic)
  • dwa biustonosze do karmienia
  • herbatka ułatwiająca rozwój laktacji, np. Hipp Natal (zwłaszcza dla pierworódek; na początku brakuje pokarmu, dopiero w trzeciej dobie jest nawał mleka)
  • maść na obolałe brodawki, np. Bepanthen
  • przybory toaletowe, ręczniki
  • papier toaletowy
  • termometr
  • sztućce, kubek
  • telefon i ładowarka
  • książka do czytania, gdy dziecko śpi, a ty akurat nie odpoczywasz
  • pieniądze na nieprzewidziane wydatki








Rzeczy dla DZIECKA


  • paczka pieluszek jednorazowych, chusteczki jednorazowe do pupy, krem do pupy
  • kilka pieluszek tetrowych
  • trzy cienkie bawełniane kaftaniki lub body rozpinane na całej długości i trzy pary śpioszków (lub zamiast poprzedniego – trzy pajacyki)
  • dwie bawełniane czapeczki (zwróć uwagę na szycia; szwy nie powinny uciskać delikatnej główki dziecka)
  • dwie pary skarpetek
  • rożek lub kocyk
  • ręcznik, łagodne mydełko np. Bambino
  • no i nie ten watek...
 
reklama
Ja juz kiedys pisałam co ja biore
Ale dodam ze musze w jedna torbe spakowac ciuchy dla siebie na powrót bo ostatnim razem wracałam w kapciach bo moj M bucików zapomniał:laugh2::laugh2::laugh2:
 
Do góry