reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Mamusiasynka - WYBACZ ... nie wiem jakbyś miała 200 zł na koncie czy byś znieczulenie kupiła :sorry:...ale doskonale Cię rozumiem czytając Twój opis porodu...

Ja rodziłam pierwszy raz pod na prawdę super opieką, położna to skakała koło mnie jak pchełka, lekarka to samo. Do tego kojąca woda w wannie po same cycochy i mąż masujący plecy i co tylko się dało...Poza tym każdy ma inny próg bólu...ja mam strasznie wysoki i cierpiałam niemiłosiernie... Ale sama świadomość tego, że jakoś tak kontrolowałam wszystko dawała mi siłę.

Mam nadzieję, że poród Twojej córeczki przebiegnie dużo lepiej i będą to już tylko same dobre wspomnienia :tak:
 
reklama
no właśnie ja bym chciała jeszcze kiedyś jedno dziecko może dwójkę ? i boję się, że będę miała jakąś traumę i nie zdecyduję się na więcej dzieci:no:
 
Nikusia dzięki :-)


secreto nastaw sie pozytywnie!!!! bedzie dobrze!!!


No juz wiem, dzieciątko wazy 1500g i ma sie ku lepszemu w szpitalu ma zostac 2 miesiące :-)
 
Ostatnia edycja:
mamusiasynka - miałaś „chwyt Kristellera”? wiesz że on oficjalnie jest zabroniony? ja teraz w ciąży o tym doczytałam - u mie lekarz kazał jakby naciskac/wypychac mężowi brzuch chyba to nie do końca to no ale jak poczyttałam to sie przeraziłam
secreto -w sumie racja z tym niepotzrebnym cierpieniem ale ja tez poczytalam przed Karo i bylam zdania ze te leki nic dobrego jej nie dadza wiec sprobuje bez (ja panicznie boje sie zzo bo mam rozszczep kregoslupa) sam porod naprawde wspominam dobrze choc wiadomo ze bolalo i przyjemnie nie bylo no ale to jak mi spaprali to szycie krocza i pozniejsze powiklania to faktycznie bylo okropne - mam nadzieje ze przy drugim dziecku uda mi sie uniknac naciecia i bedzie gites;
z całego porodu najgorzej wspominam parte kiedy zabronili mi przec bo nie bylo jeszcze pelnego rozwarcia noooz masakra darlams ie jakby mie ze skory obdzierali a samo parcie to nawet ulge pzrynosilo choc wysilek duzy edit a w tym filmiku o skracaniu sie szyjki bylo ze zakaz parcia bez 10cm to mit... noż sie wku...łam
 
Wszystko zależy od naszych doświadczeń.

Mamusia, Twój poród nie przebiegał fizjologicznie, więc nie dziwię się, że masz traumę. Ale teraz wcale tak nie musi być! Myślę, że urodzisz raz dwa bez problemów :)

Secreto, nie da się wszystkiego zaplanować. Nikt Ci nigdy nie powie, jak będzie Twój poród sn wyglądał, tak jak nikt Ci nie da gwarancji, że po cc będziesz śmigał od razu po korytarzu jakby nigdy nic.
Nastaw się na ból i niedogodności, to Cię nie zaskoczą. A jak Cię nie zaskoczą, to będzie Ci łatwiej je zaakceptować i szybko przejść nad nimi do porządku dziennego.
To naturalne, że się boisz. Ja idę rodzić 3 raz, a też się boję. Ale nastawiam się, że będzie dobrze. No bo co mi da czarnowidztwo?...
 
Ja nie słuchałam i parłam przy 9 cm (nie wiedziałam, że jeszcze nie ma 10 cm). Ale też nikt mi nie zabraniał przeć. Mówili, że mam robić, co chcę ;) A parcie naprawdę daje taaaaką ulgę.

Pomijając to, że ja jak czuję pierwsze parte, to wpadam w lekką panikę, że to JUŻ ;)
 
Ewa dlatego z wami rozmawiam .. bo właśnie chce się nastawić na wszystko...:-) chciałabym tylko żeby poród przebiegł w miarę humanitarnie i żeby obeszło się bez traumy.. nie chce się też obrazić na złych lekarzy czy złe położne :p :) ja mam trochę inne spojrzenie ze względu na to że zwykle to ja jestem "od kuchni" i wiem co na pewno jest złe :p nie wiem tylko jeszcze co dobre :p
 
Ostatnia edycja:
Ewa jeszcze nie do końca :) muszę pogadać z moim lekarzem... ale tak jak kiedyś pisałam jemu wszystko jedno...chcę tak to może być tak :p a może powinien powiedzieć, żeby spróbowała rodzić naturalnie, że mi się uda ..a on NIC
 
reklama
Przerażacie mnie....
Jak to tyle prania... Ja wyprałam wszystko na dwa razy, a pralki dużej nie mam :szok:
Zresztą wszystko co mam w komodzie to dosłownie wszystko z ubranek :szok: Wydawało mi się, że sporo... ale jak czytam np., że Jagna masz jeszcze 3 worki do prania to wpadam w panikę...

Kainkas, Flower188 bo te pułki to dobra rzecz :tak:

Jakby którejś z Was udało się gdzieś je upolować, to ja poproszę namiary... bo też by mi się jeszcze z dwie przydały. Jak nie dla maleństwa to dla mnie :-D

Secreto
Ja mam 24, rocznikowo teraz 25 ale jakoś nie czuję żeby moje ciało było przygotowane na rozwalone krocze :D
Oj tak... też mi się wydaje, że jakbym miała nawet to 25 to bym się nie czuła gotowa...
Staram się nadal o tym nie myśleć... pójdę na żywioł :-D Na dobrą sprawę nawet nie mam zamiaru do szpitala wcześniej się wybrać :-D No chyba, że mały się nie odwróci to i tak zmienią się plany...

Mlodamama21, Jagna25 sprawdźcie sobie na stronie poczty polskiej jak wędrowała paczka... Powinny być wypisane wszystkie miejsca w których była i oczywiście informacje o tym dlaczego wróciła. Śledzenie przesyłek - Tracking | sledzenie.poczta-polska.pl
Ja ostatnio jak zamawiam na allegro to proszę o podawanie nr. Fajna sprawa, bo wiem kiedy w domu siedzieć ;-)

Koreczek no i to się nazywa dobra wiadomość :biggrin2: Tylko wiesz jak wrócisz to nie znaczy, że masz biegać jakby Cie ktoś nakręcił ;-)


Mamusia synka ile Ty masz tych toreb do szpitala? Ja mam jedną :szok:
Upchnęłam n razie do niej:
- ręczniki
- majtki siatkowe
- skarpety
- dwie koszule nocne
- dwie pieluszki tetrowe (w razie czego)
- paczkę podkładów poporodowych
- kilkanaście pieluszek dla Maleństwa (w razie czego, bo dają)
- szlafrok
- komplet ubranek dla maleństwa na wyjście (body, pajacyk, niedrapki, czapeczka, skarpetki)
- kosmetyki dla mnie
- podkłady na łóżko (gdyby jednak nie mieli w szpitalu, a ja wolę czuć się komfortowo)
Na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy ;-) Jeszcze na pewno klapek brakuje...
 
Do góry