reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Nasz dzidziulek kopie już jak szalony - uwielbiam to. Już mu nawet troszkę dokuczam i go czasem delikatnie szturchnę żeby mi oddał :-) Tylko Wojtuś się złości że jak przykłada rączkę do brzuszka to niuniek nie kopie. A że Wojtuś jest niecierpliwy to zamiast trzymać rączkę do skutku to po sekundzie zabiera i się denerwuje.
Mnie coś wczoraj gardło zaczęło piec i tantum verde poszedł w ruch i pyszna mikstura - mleko, czosnek i miód. Mam nadzieję że pomoże. Moje chłopaki poszli zbierać kasztany. U nas 14 stopni i nawet słoneczko świeci.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. Zdj_cie0108.jpgZdjęcie Wojtusia z kasztanobrania :-) i po kasztanobraniu Zdj_cie0109.jpg :-)
 

Załączniki

  • Zdj_cie0108.jpg
    Zdj_cie0108.jpg
    41,3 KB · Wyświetleń: 31
  • Zdj_cie0109.jpg
    Zdj_cie0109.jpg
    34,1 KB · Wyświetleń: 27
Ostatnia edycja:
reklama
Lady - witaj ja cię pamiętam. Wpadaj częściej.
My kupiliśmy naszą sunię jak Nika miała 2,5 roczku...Uwierzcie mi nie ma większych przyjaciółek niż one.Moja gwiazda spała z nią nawet w budzie :tak: ale nasza sunia od maluśkiego była z Nikusią ta robiła z nią co chciała, wiadomo owczarki szybko rosną... więc chwila moment Nikusia malutka a psina wielka mimo to ona zawsze ją pilnuje, gdzie pies tam wiadomo szukaj dziecka i odwrotnie. Nika mogła jej w misce grzebać a tają jeszcze lizała po paluszkach i po buzi...gDYBYM TEGO NA WŁASNE OCZY NIE WIDZIAŁA TO BYM NIE UWIERZYŁA ...ale u nas tak jak napisałam kolejność byłą odwrotna najpierw dziecko potem pies...i to nie dorosły a szczeniak więc wychowany...w sumie przez Nikę :tak:

Jagna- najlepszego dla taty, mój w zeszły tyg 60 lat kończył, nażarłam się jak chora krowa :zawstydzona/y:...Dlatego smacznego :tak:
Pinki - mój też już kopie jak szalony :happy: w kościele to myślałam, że wyjść będę musiała bo nie wiedziałam już jak usiedzieć?
Nikaa- to miłego popołudnia z rodzicami :tak:
Spadam dziewczynki bo w goście jadę MIŁEJ NIEDZIELI :-)
 
Aneta gratulacje !

jesli chodzi o psa i nowego czlonka rodziny to slyszalam ze dobrze jest wyprowadzic psa z domu jak sie przyjedzie z dzieckiem ze szpitala i wtedy wprowadzic psa zeby dziecko nie bylo postrzegane przez zwierzaka jako intruz ktory wkroczyl na terytorium psa.

nikusia to na pewno byl swietny widok takiego duzego psa spiacego na grzbiecie :-)
 
witajcie:)
Psi temat, lubię to! ja też mam piesię- Frajdę, i jak u Marci jest członkiem rodziny:) mieszka z nami, śpi z nami i jak gdzieś jedziemy zabieramy ją ze sobą. Jak była mała była niegrzeczna i broiła ale po szkoleniu jest bardzo grzeczna:) A dzieci bardzo lubi więc mam nadzieję, że z naszym dzidziusiem nie będzie problemu:)

frahjda.jpg

i jeszcze Frajda z prezentem światecznym:-D

frajda.jpg
Ale mam dziś ochotę na słodkie ciasto, a tu nie mam... nawet możliwości upieczenia:( a zjadłabym taki placuszek z masą kajmakowa...:szok:

Ja dziś sama w domku bo mąż do pracy musiał jechać, kończę obiadek gotować i mam nadzieję, że zjemy go razem:)

Zazdroszczę tym, które już czują ruchy dzidzi, u mnie jeszcze nic nie czuć, no ale to moja pierwsza ciąża:) Jutro mamy wizytę u gin i już się nie mogę doczekać aby pooglądać mojego skarbusia!! i mam nadzieję, że lekarz potwierdzi płeć:):)
Zmykam miłej niedzieli życzę:)
Pozdrawiam niebiesko:)
 

Załączniki

  • frahjda.jpg
    frahjda.jpg
    37,5 KB · Wyświetleń: 29
  • frajda.jpg
    frajda.jpg
    36,5 KB · Wyświetleń: 28
Ale mordusie:rofl2: ja wychowywalam sie z dwoma psami suniami- mama i corka:-)
moj synek jeszcze w polsce przyprowadzil kotka malego, ktory wychowywal sie u rodzicow, bo ja b. duzo pracowalam i nie bylo jak.
tutaj tez myslimy o tym...chyba jednak psie- suni, ale sama nie wiem ....na razie odwlekamy, bo ja sie boje, ze juz zwariuje, bo wszystko i tak jest na mojej glowie, bo m duzo pracuje a syn czasu oczywiscie nie ma....hm, wiec chyba tak juz zostanie;-)
 
Jolcia cudne psisko normalnie zakochalabym takie zwierzaki. Ja jutrotez mam wizyte na 9:40 specjalnie ustawiam se wizyty na rano zeby nie zwariowac w dniu wizyty czekajac na nia, a tak wstane wyprawie Patke do szkoly, odbiore transport w firmie i polece do gina :-) takze trzymam jutro kciuki za udana wizyte i poprosze kciuki w zamian :-)
 
hej wpadam popołudniu do Was.....
Mąż walczy z potwornym bolem, nic nie jest wstanie zrobić , ja się kolo niego i Madzi krzątam ale tez nie czuje się najlepiej :baffled:

Wspominaliscie o zwierzętach i o kotach, powiem tak z racji tego ze dorabiałam swojego czasu w gabinecie weterynaryjnym i z szefowa się polubilysmy , powiedziała mi ze to my ludzie wymyślamy sobie ze kot i maluszek razem nie mogą być, ze kot i ciaza to tez źle.Jej coreczka wychowywała się z 10 a może i więcej zwierzat mam na myśli 3,badz 4 psy reszte koty. Zdrowa dziewczynka była:-)

Jeśli chodzi o kombinezon dla dzieciatka to powiem tak , ja nie mysle jeszcze o tym zobaczę jaka pogoda w marcu będzie, w tym roku marzec był zimowy , kiedyś tez pamiętam ze było prawie 20 stopni także z takimi zakupami czekam na marzec

Wspominaliscie o wzroście dziecka, to moja Madzia ma 12 kg a wzrostu około 90cm (jak się obudzi to ja zmierze bo nie jestem pewna) z racji tego ze jest szczupla kupuje jej bluzeczki na 92:-) a ze spodniami mam kłopot bo musze kupować regulowane(tez z racji tego ze szczupla jest )

Jeli chodzi natomiast o ciuszki ciążowe , poki co mam legginsy i dostałam 8 par spodni od znajomych po ciąży (tylko na późniejszy czas) Kurtke udało mi się kupic ostatnim razem czyli jak bylam z Mloda w ciąży,a buty no to teraz zakupiłam kozaczki na malym kwadratowym obcasie, ale tez mysle o butach na rzepe na zime(sprawdzily się podobne butki dwa lata temu, ja wkladalam nogi do buta a maz tylko zaklejal rzepy ) Tuniki mam, jakies golfy cieple przedluzane tez mam , brakuje mi swetera z guzikami, i myslalam jeszcze o rurkach ciążowych jensowych ....NIe planuje zakupowac nie wiadomo co bo ciaza trwa 9 miesięcy i szybko chce wrocic do wagi normalnej a z drugiej strony staram się kupować np. jakies swetry czy bluzki które po porodzie będzie można nosic również nie majac brzuszka )
 
Leżę cały dzień (tylko obiad zrobiłam) i liczę że jutro będę czuć się lepiej. No i jak zwykle ja z kolejna sprawą wylece pierwsza tu na forum. Otóż od kilku dni już zaobserwowałam że wydobywa mi się w bardzo małych ilościach mleko z piersi. Stresa miałam aż do teraz bo zupełnie nie pamiętałam że to tak wcześnie może być, ale gdzieś na innym wątku znalazłam że to ponoć normalne. No i muszę kupić wkładki. Zaczyna się ...

Carri - strasznie współczuję małżonkowi, nawet nie chcę myśleć ja to boli. Przytul Go od nas wszystkich może mu to trochę pomoże.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hejjj

my dopiero skończyliśmy walczyć z malowaniem salonu i sprzątaniem :-( m jeszcze podłogi myje ja padam na pysk ale jest pięknie teraz :-)

Carri oj pamiętam jak kiedyś sobie przytrzasnęłam palec i złamał mi się paliczek i odleciał paznokieć, całą pierwsza noc nie spałam tak mnie bolało :-( miałam przy łóżku połamane na pol tabletki przeciwbólowe żeby za dużo na raz nie brac i siedziałam i się kiwałam z bolu :-( straszne to było :-( wspolczuje mężowi .....

a reszty nie doczytałam:zawstydzona/y:ide sobie zrobić herbatke i czytac :-)
 
Do góry