reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Zapomniałam o brum brum ;) Co do picia wody, to mi się dziecko zbuntowało na bidon z rurką i chce pić albo z normalnej butelki albo szklanki, dobrze że pozwała na bycie pojonym, a nie wszystko sam!
 
Arania, wątpisz w moje umiejętności kulinarne :)
No ale fakt nikt tak dobrego rosołu nie gotuje jak mój ojciec :) i generalnie u babci jest zawsze ciasto domowe, a za to moje dziecko dało by się pokroić. Łasuch :-)
 
Dzien dobry
U nas leje od wczoraj i przez ta pogode potwornie boli mnie glowa zwariowac idzie.

Dzieci pojechaly do znajomych na impreze i wroca jutro wiec moge poleniuchowac.
Starszy syn zaserwowal mi sniadanie do lozka z mina blagalna czyli "czy moge zjesc z toba" ha ha ha

Jesli chodzi o palenie to my z mezem nie palimy wogole wiec problemu nie ma ale teraz przeszkadza mi dym i to bardzo.

Kruszka bardzo mi przykro.Sciskam.
Malpawzoo &&&&& ​za wizyte.
 
Zapomniałam o brum brum ;) Co do picia wody, to mi się dziecko zbuntowało na bidon z rurką i chce pić albo z normalnej butelki albo szklanki, dobrze że pozwała na bycie pojonym, a nie wszystko sam!

E to fajnie, mój wogole nie umiał zapłac picia z butelki czy kubka. Trzymał wodę w buzi i wylewał. Ale koleżanka poleciała mi kubek lovi 360 stopni i poszło. Teraz chce sam z butelki i z kubka. I sam już chce jeść. Trochę mnie to bałaganu kosztuje, no ale chęci nie blokuję :)
 
to u mnie córa zawsze była do tyłu troszkę.. z podnoszeniem główki.. ze siadaniem.. a później z chodzeniem..wszystko oczywiście nadrobiła:) za to z mową jest the best! tata(tatuś,tato) mama(matka-mój mąż nauczył jej takiej odmiany) babcia( do babci, baba) dziadzi(dziadzia) siadaj, piciu, am, kupa, cycki!:D ciacio, pa-parówka, nie cie, doś, polko, ciepcie-ciepłe, nie bój się- mówi wtedy gdy sie boi i kręci główką, choć, nie ma, piotek-piotrek, dzidzia, ypki-rybki, kot, peś, sisi- siusia, daj, misiu, lala,lola- jej ulubiona bajka, melu-meluś, mleko, męko-mięso, gudzia-swinia, kowa/buba-krowa, bucici-buty, kolcycy-kolczyki i klucycy-klucze do drzwi.. i wiele innych:) a i gupek i gupki najgorzej ze jek cos sie jej nie spodoba to tak do ludzi woła:szok:
 
Dziewczyny to chyba jednak szybciej zaczynają mówić :)
Widzę po Nuśce - ledwo rok skończyła, a już parę wyrazów ma na koncie. Opanowała to, czego potrzebuje najbardziej, czyli "DAĆ" :D Jest też TATA, TAK. Mama nie chce mówić, zołza jedna :/

A, i brum brum też robi, jak jeździ Frankowymi autkami ;)
 
reklama
Witam dziewczynki! Przepraszam ze dopiero dzis odzywam sie po wizycie ale nie mialam wczoraj dostepu do neta ;) Dzidziuś urosl ma 2,15cm ;) serducho bije mu pięknie- puls 160. Torbiel sie zmniejsza!!!! (lekarz ograniczyl mi duphaston ufff) Widzielismy z mezem jak dzidzi sie rusza:-D jestesmy przeszczesliwi! Lekarz powiedzial ze widac juz kosc nosowa(podobno w ciazy z zespolem downa wogole sie nie pokazuje), kregoslup ladnie zespolony, tetnice i zyly dzidzia piekne! Wydrukowal nam 2 zdjecia (dodam jak tylko maz przywiezie skaner) i nagral nam film z calego badania usg;) Cos pieknego- ogladalam go chyba juz z 10 razy. Niestety jest tez smutna wiadomosc - tak jak myslalam moj lekarz nie poprowadzi mi ciazy, zajmuje sie tylko "robieniem dzieciaków". Kazal poszukac sobie nowego lekarza:( na szczescie doradzil mi kilka zaufanych. 30 sierpnia mam ostatnia u niego wizytę. Mam mnostwo badan do zrobienia(mnocz analiza ogolna, morfologia 18 parametrow, potas, magnez,tpha,progesteron,hbs antygen,przeciwciala anty HCV,toxoplazmoza IgM, hiv) Stasznie mi przykro.. juz mu tak bardzo zaufalam ze teraz boje sie co bedzie dalej bez niego:((
 
Do góry