reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Witajcie!
Udanych dzisiejszych wizyt życzę ;)

mnie tez dzis jakis len dopadł i tak sobie leze.. i nic nie chce mi sie robic.
a obiad w koncu by sie przydało zrobic.. ale jeszcze niewiem co :p

Ogółem jakoś się zle czuje..
Ale maluszek kopie to jest chyba ok.
 
reklama
Secreto, mówi się "W Hucie" :p Bo inaczej od razu poznają, że jesteś obca ;)

U mnie pępek powoli zaczyna wystawać. Ale ja mam na co dzień bardzo "wpuknięty", więc mu jeszcze pewnie ze 2-3 tygodnie zejdzie, żeby całkiem wyjść na wierzch. Mojego Męża to zawsze strasznie śmieszy - mówi, że to najzabawniejszy objaw ciąży ;)

***
Postawiłam chlebek właśnie :) Ciasto wyszło genialne.
Mam do recenzji na bloga książkę z przepisami z Bitwy o Tron. Super sprawa! Chyba będziemy się stołować jak w Winterfell przez najbliższe tygodnie. Tylko szarańczę w miodzie będzie ciężko przygotować ;)
 
Witam się czwartkowo :)

nikusia powodzenia dzisiaj na usg i w pracy, oby dzisiejszy dzień Cię uspokoił. A ja też nie miałam połówkowego więc nie będziesz ostatnia.

my musimy zakupić materacyk do łóżeczka taki nietypowy 55x 110 i jakąś małą
kołderkę i poduszkę i prześcieradła i te rzeczy do łóżeczka coś tam uszyjemy z teściową fajny materiał jeszcze tylko;) i wąska wysoka szafka bo nie wiem gdzie to wszystko pomieszcze. narazie więcej nie kupuje bo nie mam tego gdzie dać.

coś miałam jeszcze napisać ale zapomniałam. pozdrawiam wszystkich! udanych wizyt i gratulacje pozytywnych wiadomości po wizytach!
 
Secreto hahahaha rozwaliłaś mnie na łopatki... a raczej Twój pies :-D się uśmiałam do monitora :-D

Mój pępek w normalnych warunkach jest mocno wklęsły, więc póki co nie wystaje, ale zauważyłam, że się spłycił i taki jakiś inny jest... czekam aż go dzidziul wyciśnie :rofl2:
 
cześć dziewczyny. gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze. sama mam dzis 3d- zobaczymy czy mały będzie chciał sie pokazac...też jakas depresja mnie dopada i chyba hormony od nowa daja sie we znaki bo zrobiłam się bardzo płaczliwa i w ogóle smutno mi coś. też siedze całymi dniami sama w domu (dobrze ze psa mam to moge się jej wyżalić) i mam za duzo czasu na myślenie:baffled: w ogóle sie nie wysypiam do tego. jeszcze jedno zmartwienie mi dzis doszło bo maz odebrał wyniki badań okresowych i i jak zobaczyłam jego cholesterol to sie rozpłakałam a on sobie nic z tego nie robi:angry: w weekend idziemy w gości ale od poniedziałku ścisła dieta bo nie chcę wychowywać dziecka sama!!!
 
ooo mam nowy wygląd forum :)

a ja dzisiaj mam humor do d**y.... rano byłam u gina.... oczywiście szłam szczęśliwa a wyszłam ze smutną miną.... oczywiście musiałam się potem pobeczeć bo ja taka beksa jestem..... okazało się że moja szyjka w kiepskim stanie i zaczęła się skracać :( 5grudnia mam kolejną wizytę i jak będzie gorzej to mi lekarka powiedziała że będziemy działać... nie wiem co miała na myśli..... wszystkie pytania jakie do niej miałam w jednej chwili powylatywały mi z głowy.... i teraz łaże przygnębiona..... mam dużo leżeć, odpoczywać, nie nosić córy na rękach itp. itd. .... aaaa i zero seksu....

za wszystkie dzisiejsze wizytujące &&&& trzymam kciuki :)

teraz ide was nadrobić
 
Igem, kołdra Wam się na początek nie przyda. Maluch śpi w rożku, śpiworku albo pod kocykiem. Aniela do tej pory ma tylko kocyk. A i tak go skopuje.
Poduszka to już w ogóle niepotrzebna, a nawet niewskazana. Zawitkowski (fizjoterapeuta) mówi, że dziecko może zacząć spać na poduszce jak ją sobie samo do łóżeczka przyniesie ;)
 
Igem, Ewa86 ma racje.. poduszka, kołderka to sa rzeczy które najwczęsniej przydadzą się koło 8,9 miesiąca, ja juz dziecko zaczyna samo zasypiać i tak swobodniej spać w łóżku i się przemieszczać.
 
reklama
Wogole moze skoro teraz mam termin na 7marca a do tego jeszcze 2 tyg dodatkowe to moze akurat urodze sobie prezent urodzinowy 19marca :D chociaz wolalabym na dzien kobiet jak juz zeby znow nie przenosic :D

Aneta masz tak urodziny jak mój mąż. On ma cichą nadzieję, że nie urodzę 28 marca tylko 19 na jego urodziny;-):-D
Mi kołderka się przydała zaraz po porodzie, ale mieszkaliśmy w domku, gdzie paliło się w piecu i często koło 2 w nocy robiło się zimno, więc na rożek zarzucałam kołderkę. A poduszkę, to mala dostała dopiero jak dostała łóżko.
Ania będzie dobrze, dasz radę :*
 
Do góry