reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Ja nie mam małego biustu a mleka też miałam całkiem sporo, aż za dużo. Przed porodem ani kropelki ;) Nie ma reguły, byle malucha jak najszybciej po porodzie przystawiać do piersi.
 
reklama
Pewnie :)
Mówię, że to taka domorosła teoria mojej położnej środowiskowej ;)
Genami można się sugerować, ale też niekoniecznie. Moja Mama nie wykarmiła żadnego dziecka, bo łapała od razu zapalenia, a wtedy z gorączką nie pozwalano karmić dalej. Ja nie miałam nigdy zastojów, zapaleń itp. Po kilku miesiąc po karmieniu mam już puste i obkurczone kanaliki (robiłam usg). Wszystko mi się ładnie dostosowuje.
Zobaczymy, jak będzie teraz.
 
ewka to z moim rozmiarem ss (same sutki) :-D powinnam mieć mleczarnię:D a najwięcej mleka odciągnełam 30ml.. moja mama nie miała problemu z karmieniem ale np mnie nie mogła karmić bo brała leki a moj brat nie wziął cycka za fiksa w buzię... a ja znów mega chciałam karmić to mleko mi zniknęło po 2 tyg całkiem chociaż przystawiałam i jeszcze odciągałam pomiędzy...
 
Jagna no nie do konca moze byc tak. W tamtej siare mialam tez wczesnie a pokarm po 7msc, a po porodzie nawal ze cycki jak dwa kamienie i mleko cieklo 24 na dobe... Chodzilam z pieluchami tetrowymi zamiast wkladek ktore przemakaly po 15minutach. I co? Po 2,5mies zaczelam dokarmiac mala mm bo mleka to tyle co kot naplakal a 2tyg pozniej calkiem stracilam :/

W dzien na szczescie az tak nie mam jak pod wieczor. Pare kropelek sie zdarzy a czasem wogole.
 
mlodamamusia - no to własnie tak jest...każda z nas ma inne terminy i tak nam ten marzec się ciągnie :-) Doczekamy się nie ma co :-)
Co do cycków :-) ja mam chyba w miarę bo noszę 75 B-C zależy jaka firma.
Ale teraz to nie mam cycków a CYCE :dry:
Serio z młodą tak nie miałam no... Ale ale... pokarm mój był słaby, o czym przekonałam się dopiero po roku życia mojego dziecka....Otóż trafiłam do szpitala i widziałam na własne oczęta ile pani karmiąca noworodka była w stanie w ciągu 5 min ściągnąć sobie pokarmu :szok::szok::szok: to ja dydolić bym musiała tydzień.... a sądziłam, że mam pokarm. Moja młoda darła się wniebogłosy a ja sądziłam, że ot taki cycek mamy i musi sobie pomukać... A tu zonk, dzieciak się nie najadał...
Teraz już sobie butelki kupiłam bo kto wie????A MOŻE nagle urodzaj mleczny będę miała :confused::-)
 
reklama
Z tą ilością ściąganego pokarmu to nie ma się co sugerować, u mnie laktatorem kropelki, ręcznie lepiej szło, ale tylko jak Adaś w nocy robił sobie nawet 9-10 godzinne przerwy i biust mi pękał w szwach to potrafiłam ściągnąć jakąś większą ilość. A wykarmiłam go bez problemu (przez pierwszy miesiąc prawie 1,5 kg mu przybyło :D)
 
Do góry