reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
cześć
dzisiaj znowu jestem od rana na wysokich obrotach, już mam porobione zakupy, byłam też w aptece i na poczcie, a wcześniej porobiłam paczki, bo musiałam swoje plecaki powysyłać na Niemiec (jakiś magazyn zgłosił się do mnie że chce porobić z nim zdjęcia do świątecznego wydania), no i część obiadu już przygotawana, jemy dzisiaj leczo.
Wczoraj na 20 byłam u lekarza, słyszałam serduszko i generalnie jest ok, a w przyszłą środę połówkowe.
anata, ściskam, dobrze że babcia już się nie męczy

Ignacy też do nas przychodzi w nocy, ale zawsze go odprowadzamy, na szczęście wystarczy go położyć do łóżka, okryć i błyskawicznie usypia.
 
jej dziewczyny, taka wściekła juz jestem :crazy: masakra jakas...

do tego siadłam sobie chwilę przed telewizor i oglądałam TLC, akurat była reklama programu "moje paranoje", wiecie jak zobaczyłam ta kobiete, co wylizuje futro kota i wypluwa to futro, to musiałam lecieć do łazienki.... Tak mnie to obrzydziło jak nie wiem...

Ide sprzątac w domu, bo widze moja mama ma inną hierarchię wartosci i nie pomoże mi. Później będę robić ten blok czekoladowy, tylko orzechów musze nałuskać. miłego dnia, przynajmniej zeby wasz dzien był miły
 
Odnośnie krzywej cukrowej, to zaleca się to badanie po skończonym 24tc.
Podwójne (75) robi się zazwyczaj, jak 50 wychodzi źle.
Ja tak miałam w pierwszej ciąży - źle wyszła 50, a 75 wcale nie lepiej. Dzięki temu miałam obowiązkową dietę i musiałam sprawdzać cukier 4 razy dziennie - cukrzyca ciążowa.
Z Młodym cukier idealny - brak cukrzycy, a urodził się klocek ponad 4kg.

Aneta, przykro mi z powodu babci.
 
witam nową mamusię i gratuluję udanych wizyt
ja wreszcie dzisiaj odespałam wczorajszą "przyjemność" spania z moim dzieciątkiem w jednym łóżku, mnie tam glukoza nie przeraża - ot słodki soczek i tyle ale ja to słodyczozerca starszny

trochę się wyżalę bo starsznie od wczoraj to za mną chodzi: jakiś bardzo pechowy czas mamy w rodzinie męża jeżlei chodzi o zdrowie:
- w połowie sierpnia się zaczęło śmiercią wujka K
-pożniej poroniła jego kuzynka a było między nami 2 dni różnicy w terminie (dopiero wczoraj się dowiedziałam bo nie chcieli mi mówic)
- kuzyn wylądował w szpitalu z wirusowym zapeleniem móżgu i opon jego stan byl krytyczny wiec musiel go w spiaczke farm wprowadzac - juz ponad miesiąc jest w spzitalu a wczoraj znowu jakies pogorszenie bylo
- ojciec K miesiąc temu spadł z drzewa i mimo ze szybko wypuscili go ze spzitala to caly czas sie zle czul i na kontroli w pon tomografia wykazala 2 bardzo duze krwiaki i byl operowany na cito
- mam K złamała duży palec u nogi w piatek
- mąż kuzynki K wylądował wczoraj w spzitalu z stanem przedzawalowym (mlody gosciu ledow po 30!)
no normalnie masakra jakas :(
 
Cześć dziewczyny
No właśnie co do glukozy ja też dostałam 75 od razu i też trzy pomiary na czczo po godzinie i po dwóch. I idę juz na pomiar w sobotę. Oj strasznie się boje że nie dam rady tego wypić - chyba weznę ze sobą cytrynę na przegryche;-)

Mam dziś okropny dzień nie dość że śniły mi się koszmary wielkie to na dodatek w przedszkolu u mojej córci Salmonella jest i musze lecieć ją zbadać. Choć mam cichą nadzieje że się uchowała bo to przecież nic nie chce jeść w przedszkolu.
 
Witam czwartkowo.
Ale mnie dzisiaj głowa boli, a juz był spokój...Miałam dziś straszny sen, wojna była, a ja w ciąży i chcieli nas zabić, ale taka kobieta dała nam schronienie w piwnicy i wzięła moje dziecko po urodzeniu i wychowywała jak swoje bo ja nie miałam warunków bo musiałam się ukrywać. Straszny sen :(

Aneta
wyrazy współczucia dla was
flower współczuje sytuacji w rodzinie, u nas było takie fatum 3 lata temu, ale teraz nie ma złych wieści (odpukać!), u was też los sie odwróci.

Wy tu o gołąbkach, a za mną chodzi bigos od jakiegoś czasu, chyba zrobię w przyszłym tygodniu, bo w weekend wybieramy się na większe zakupy.
 
Aneta :-(.
Kasiulek u mnie będzie podobnie jeśli chodzi o termin i też 75g.
Juszka piękne imię Tymoteusz- też bym się zastanawiała gdybym miała mieć chłopca, ale u mnie najprawdopodobniej dziewczynka.
Flower faktycznie wyjątkowo się poskładało. Miejmy nadzieję, że "limit" został wyczerpany na lata.


Wreszcie wstąpiła we mnie jakaś energia. Nawet odwaliłam dziś sporo papierkowej roboty, której nie cierpię:angry:.
 
reklama
U Mnie zupa jarzynowa z fasolka szparagową nastawiona a ja wcinam ryż z jabłkami.

Flower czasem tak jest że wokół nas dzieje się tyle złych rzeczy ale trzeba mieć nadzieję że wszystko co złe to się szybko kończy i wierzyć że z dnia na dzień będzie się poprawiać. Trzymaj się ciepło i zdrówka duzo życzę rodzince.

Karolcia oby małą ominęło, a salomonella w przedszkolu to jakaś masakra.

Ja mam mieć tą krzywa cukrową po 24 tyg jak będę miała wizytę w listopadzie to skierowanie dostanę. W poprzedniej ciaży strasznie się bałam że zwymiotuję tą glukozę ale wzięcie przekrojonej cytryny i wciśnięcie jej do tego roztworu pomogło bardzo i dałam radę więc polecam ten spodób.
 
Do góry