Dzien dobry!
dziewczyny mialam wczoraj masakryczny wieczor, poszla. Pod prywznic przed snem i nic mnie nie bolalo a jak wyszlam to bolal mnie caly brzuch....mialam chyba atak kolki jelitowej tak mysle bo jak udalo sie wypuscic troche gazu to robilo mi sie lzej ale powiem wam ze tak sie wystraszylam mam nadzieje ze to nic powaznego. Miala ktoras podobny atak? Chyba przerzuce sie na lekkostrawna diete bo fakt wczoraj to zrobilam mieszanke...najpierw kapusta kiszona a potem sliwki. No niby ten bol przeszedl ale mam taka ciezkosc w brzuchu jakby niestrawnosc. Zastanawialam sie czy isc do gina ale tez nie chce wyjsc na wariatke biegajaca z kazda glupota jak myslicie?
dziewczyny mialam wczoraj masakryczny wieczor, poszla. Pod prywznic przed snem i nic mnie nie bolalo a jak wyszlam to bolal mnie caly brzuch....mialam chyba atak kolki jelitowej tak mysle bo jak udalo sie wypuscic troche gazu to robilo mi sie lzej ale powiem wam ze tak sie wystraszylam mam nadzieje ze to nic powaznego. Miala ktoras podobny atak? Chyba przerzuce sie na lekkostrawna diete bo fakt wczoraj to zrobilam mieszanke...najpierw kapusta kiszona a potem sliwki. No niby ten bol przeszedl ale mam taka ciezkosc w brzuchu jakby niestrawnosc. Zastanawialam sie czy isc do gina ale tez nie chce wyjsc na wariatke biegajaca z kazda glupota jak myslicie?