Dzień Dobry
Normalnie tak wcześnie forum to ja w życiu nie obskakiwałam...ale musiałam męża zawieźć bo auto mi potrzebne
więc myślę zajrzę
Joa_sia - GRATULUJĘ udanej wizyty. Te nasze maluchy to jakieś wiercipiętki
mój fika tak, że ja nie wiem jak go gin obejrzy już za tydzień ?
AnetaNorwegia - ale jak masz szyjkę otwartą???Toż to chyba niebezpieczne jest?
Pinki- ja słyszałam, że bephanten jest dobry ale na bolące sutki takie po porodzie jak maluch dopiero uczy się ssać i wiadomo sutki masakrejszyn...
Koreczek - jeśli zgięta w pół chodzisz to moim zdaniem magnez chyba za bardzo nie pomorze chociaż warto go łykać. Weź nospę.
Co do porodu z własną położną - ile dziewczyn tyle opinii. Ja rodziłam w św Zofii w Warszawie, miałam cudowną nie - wynajętą położną. Ot miała cud człowiek dyżur... a mam wiele koleżanek, które rodziły tam i są mega nie zadowolone i w życiu by tam nie wróciły. Wiadomo jak kogoś stać, to na prawdę zawsze to dodatkowa asysta, kogoś komu ufamy, kogo znamy itd.
Farfalla- jeśli chcesz to ja podeślę Ci zdjęcia wózka mojej siostry. Chodzi o Quinny czy jak to się tam pisze. Wózek używany ale w bardzo bardzo dobrym stanie. Zaraz zerknę na internet to pokażę Ci model gondoli i spacerówki. Podejrzewam, że będzie chciała grosze ponieważ chce się go pozbyć. Kupiony był dla najmłodszego bo poprzedni dwie moje siostrzenice zjeździły więc w sumie fura nowa
Wkleję może na wątek o wózkach
A ja niestety miałam wczoraj bardzo nie - miły tel od szefa. Wiedziałam, że tak będzie... OCZYWIŚCIE WYPYTYWAŁ, CZY BYŁAM U LEKARZA, CZY MUSZĘ LEŻEĆ...Boże
...ileż ja się nerwów jeszcze nabawię... Był bardzo nie miły jakby miał pretensję ale przecież to on do takiej sytuacji doprowadził... kto mu kazał na mnie wrzeszczeć, i poniżać?
Kurcze ja na zwolnieniu jeździłam, pracowałam to było ok. Jak ledwo z łóżka wstaję i mam zwolnienie to już jestem BE...
Poryczałam się wczoraj, bo wcale nie chciałam, żeby tak wyszło...myślałam, żeby po 1,5 roku tam wrócić...a mało tego rano wypytywał moją przyjaciółkę z pracy JAKIE MAM PLANY PO PORODZIE??????
NO SZKODA, ŻE OD lipca mnie się nie zapytał...ba mógł wczoraj się zapytać...No mówię Wam... jestem na prawdę załamana...
A TAK W OGÓLE MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ... chyba jednak się zdrzemnę