reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

ewa86 napar z czarnej herbaty faktycznie pomaga. Moj maz dawniej spawal bez maski i go potem oczy piekly to jego mama kazala zaparzyc herbate i potem te woreczki jak juz wystygna sobie na oczy polozyc i faktycznie mu pomagalo zawsze.
 
reklama
hejka
rumianku faktycznie nie można prędzej czarna herbata ale można też solą fizj albo zwyklymi kroplami do oczu na "suche oko" takimi jak do soczewek ( ja chyba kroplilam malej sTARAZOLIN jak jej ropialy i konultowana mozliwosc podania byla z okulista)
ja to chyba jakas dziwna jestem mi tam glukoza smakowala (ale wzielam sobie cytrynke), tak samo smakuje mi *spam* i syrop z cebuli :-D
 
Ale żeście popisały :O

Kasiulekk oby wszystko byo dobrze, trzymam kciuki!!

Monisia, a ile babcia ma lat?? Moja miała różne brzydko mówiąc jazdy chyba od około 70tki i zawsze ktoś był na świeczniku, ten najgorszy i w ogóle, padało też na osoby które najwięcej się nią zajmowały... Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze teraz nie żyje, ale zdążyła skłócić swoje dzieci :(

Na oczka nie pomogę, wiem tylko że należy przemywać od zewnątrz, a nie od noska.
Nie pamiętam co tam jeszcze pisałyście, ja dziś na obiad zrobiłam zupę segedyńską, zaraz wrzeucę przepis :)
 
Aneta - Wojtuś ma 6 lat. No uczulony na rumianek ewidentnie nie jest ale już sobie zapisałam w swoich notatkach żeby nie stosować rumianku, tylko ewentualnie napar z czarnej herbaty :tak:.
 
nie zrobiłam dziś obiadu bo mam lenia, ja zjadłam kotleta mielonego z fasolką- od wczoraj, Kurczątko zje w przedszkolu a m cos ugotuje jak przyjdzie z pracy o i już :happy2:
 
reklama
Ewula_m babcia ma 82 lata i w sumie coraz gorzej z nia jest. Ja rozumiem, ze to juz taki wiek i wogole, ale no bez przesady! Na poczatku jak z nia zamieszkalam, to bylo 6 lat temu jeszcze bylo wszystko w porzadku i sie nie wtracala i ja tez chetniej ja zawozilam wszedzie itd. A teraz czesto na poszczegolne osoby "nadaje", zawsze za plecami kogos (tylko ona to tak nie umiejetnie robi, ze wszyscy to i tak slysza, jak ja dzisiaj). No i juz sie poskarzyla mojej chrzestnej jaka ja to niedrobra jestem, ze jej wczoraj nie chcialam zawiesc. Po tej rozmowie ja jej mowie, ze przeciez jej mowilam, ze sie zle czuje i ze w takim stanie nie wsiade do auta, bo moge zaslabnac, bo ostatnio tak mam. A ona na to ze wszedzie jezdze ale jak mam cos komus pomoc to nie. No masakra jakas, nie bede dla jej widzi mi sie ryzykowac, a do auta teraz tylko wtedy wsiadam jak naprawde dobrze sie czuje.:wściekła/y:

Ale nie wazne, koncze uzalanie sie nad soba, hehe :sorry2:
Juz sie spakowalam i teraz tylko czekam na meza i kuzyna z zona i jedziemy do Myselnic. Przynajmniej bede miala 2 dni spokoju, a do babci narazie sie nie oddzywam i juz!
 
Ostatnia edycja:
Do góry