Za granica jest calkiem inaczej. Kolezanka rodzila w angli nie znajac dobrze jezyka, wiec jej maz byl przy porodzie i wiekszosc tlumaczyl. Pozniej miala takie bole, ze strasznie denerwowala sie, bo wokol niej biegalo 6 ludzi, maz krzyczal przez ten zgielk, zaczal juz mdlec i panikowac, lekarze po angielku ciagle do niej cos krzyczeli, a ta biedna juz nie mogla tam wytrzymac. W sumie ciesze sie ze w polsce bede rodzic mam super lekarza, ktory zawszs jest przy kazdym porodzie gdzie ciaze prowadzil, pierwszy raz spotkalam sie z takim lekarzem.
A dziewczyny, mozecie mi doradzic? Otoz 4 pazdziernika ide na wizyte i chce wiedziec jaka plec jest. Ale jesli mi nie powie, to na 25 pazdziernika jestem u innego jeszcze zapisana i tamta gin moglaby juz okreslic plec. Ale chce mi karte ciazowa zalozyc, powinnam isc do tego drugiego lekarza? Nie bede miala pozniej jakis nieprzyjemnosci?
A dziewczyny, mozecie mi doradzic? Otoz 4 pazdziernika ide na wizyte i chce wiedziec jaka plec jest. Ale jesli mi nie powie, to na 25 pazdziernika jestem u innego jeszcze zapisana i tamta gin moglaby juz okreslic plec. Ale chce mi karte ciazowa zalozyc, powinnam isc do tego drugiego lekarza? Nie bede miala pozniej jakis nieprzyjemnosci?