chyba a propo tego łożyskaAle a propos czego to piszesz??
reklama
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
ale od czego ta macica, szyjka i łechtaczka miała się rozerwać? od łożyska przodującego?
ha nie, macica nie wiem zaczął sie temat porodu, czy cos, bo ja to tak skojarzyłam, wiec z ta lechtaczka to wiem, ze to podczas porodu było. A jeśli chodzi o macice i szyjke, to nie wiem, czy przez przodujace lozysko, czy przez poród z takim łożyskiem;p
Dzięki dziewczyny za rady, wzięłam sektę i poszłam spać. Ale mąż doszedł od czego mnie złapało zjadłam frytki razem z winogronem Dziś jest już Oki. Byliśmy w Jaworzynie Śląskiej na pokazie parowozów i w obozie pracy w Gross-Rosen. Wpuścili Celinkę, bo nie ma tam ani zdjęć, ani pamiątek.
Jutro Was doczytam bo padam, jak zawsze naskrobałyście kilka stron
Jutro Was doczytam bo padam, jak zawsze naskrobałyście kilka stron
chyba a propo tego łożyska
No bo już się zgubiłam, o innych tematach było.
Jagna, z tą sektą lepiej uważaj, zeby Cię nie wciągnęło
Gross-Rosen chyba niedawno otworzyli, dobrze kojarzę??
AnetaNorwegia
Fanka BB :)
Dziewczyny ja nie chce Was straszyc ale mnie tez porozrywalo. Urodzilam z 2cm rozwarcia. Lechtaczke tez rozerwalo... Ku gorze. Wszystko bez zadnego znieczulenie. Bylo podejrzenie ze nawet rozerwalo mi ta przegrode miedzy odbytem a pochwa w srodku. Tyle krwi stracilam. Dostawalam czopki co chwile na zatamowanie.
Na szczescie juz wszystko ok, zszyli mnie ladnie, juz ze znieczuleniem jak trzymalam corke w ramionach. Teraz sladu nawet nie ma. Musialabym sie przyjrzec z lupa zeby zauwazyc.
Fakt ze teraz zaszlam Troche za wczesnie w ciaze. Ale poki co jest wszystko ok
Tylko cholernie obawiam sie porodu
Na szczescie juz wszystko ok, zszyli mnie ladnie, juz ze znieczuleniem jak trzymalam corke w ramionach. Teraz sladu nawet nie ma. Musialabym sie przyjrzec z lupa zeby zauwazyc.
Fakt ze teraz zaszlam Troche za wczesnie w ciaze. Ale poki co jest wszystko ok
Tylko cholernie obawiam sie porodu
jejku..ja o porodzie nie chce jeszcze slyszec slyszalam opowiesci o 'lekkich' porodach,ale tez i o godzinach 'mek' jakos narazie jak slysze ze ktos zaczyna ten temat wole unikac sluchania.. po co sie stresowac juz od poczatkow
No masakra, jak ma sie tylko 2 cm rozwarcia a zaczelas rodzic to czemu sami nie nacieli ci krocza? Przeciez ciecie mniej bolesne jest, mniwjsze ryryko dla kobiety jest i lepiej to zszyc a pozniej szybciej sie goi! No teraz nie ma jakoegos sredniowiecza. Ja nie bede rodzic w szpiyalu w lubaczowie bo to rzez jest. Po 12 godzinach rodzenia powinni cesarke robic a kuzynka rodzila 16 godzin. Mojej mamie pecherz przecieli jak mnie rodzila boo miala cc a pozniej a to nic sie nie stalo:/ noge jej chcieli zdrowa uciac! Mnie by zabili, bo mialam sie yrodzic na dzien matki a wyszlam na swiat 17 kwietnia, to jak w szpitalu panowal wirus najwiekszy to mnie z inkubatora wyciagneli i lekarz ledwo mnie uratowal. Moze bylo to prawie 22 lata temu, ale mowie wam ze nic sie nie zminilo.
Mrowkaa
Fanka BB :)
Cześć...coś dziś spać nie mogę. Już po piątej się obudziłam i spać mi się nie chce. Mój M zachorował-grypa chyba go dopadła. Tak więc od wczoraj biegam z herbatkami i witaminkami. Wysłałam go dziś do lekarza.
reklama
Czesc dziewczyny!
mrowka zdrowka dla meza ale ty sie staraj tak z daleka go wspierac w chorobie..
ja tez dzisiaj srednio spalam w nocy przysnila misie moja zmarla mama ze zyla ale byla w starsznym stanie pod respiratorem i jakos telepatycznie mi mowila ze ona musi umrzec ze tak musi byc a ja zaczelam plakac ze nie chce zeby umierala i strasznie plakalam, oczywiscie sie obudzilam i wplacz ( mama zmarla 4 m-ce temu) nie wiem co ten sen ma oznaczac bo zawsze jak sie sni to cos sie zmienia w moim zyciu.
milego dnia!
mrowka zdrowka dla meza ale ty sie staraj tak z daleka go wspierac w chorobie..
ja tez dzisiaj srednio spalam w nocy przysnila misie moja zmarla mama ze zyla ale byla w starsznym stanie pod respiratorem i jakos telepatycznie mi mowila ze ona musi umrzec ze tak musi byc a ja zaczelam plakac ze nie chce zeby umierala i strasznie plakalam, oczywiscie sie obudzilam i wplacz ( mama zmarla 4 m-ce temu) nie wiem co ten sen ma oznaczac bo zawsze jak sie sni to cos sie zmienia w moim zyciu.
milego dnia!
Podziel się: