Alesia – oj biedna byłaś :*
Bakalia – strasznie mi przykro, myślałam, że najgorsze za nami i nie będzie już takich smutnych wieści :*Trzymaj się dla Radzia :*
Ewa 86 – ja mam wizytę też za tydzień ale w czwartek i też będzie genetyczne, mam nadieję, że obie będziemy zadowolone J
Jeśli chodzi o witaminy to ja brałam w poprzedniej ciąży femibion Natal 2. Myślę, że niepotrzebne nam preparaty z dodatkowymi dha czy innymi składnikami, przecież wiadomo, że jak za dużo to też źle. W ogóle jak czytam ile leków niektó®e z was biorą, to się zastanawiam, czy mój lekarz aż tak dmucha na zimne, że wszystkiego jak najmniej, najkrócej, czy faktycznie wiecej jest dozwolone.
A u mnie.. w niedzielę pojechalismy 40km do galerii na zakupy. No i nie dość, że nic nie kupiłam, bo nic mnie nie urzekło, to jeszcze w drodze powrotnej zwróciłam to co jadłam, czyli całkiem nic nie zyskałam. Ehh, a myślałam ,że mogę już jeździć autem. No ale kupiliśmy Misiowi sweterek i piłeczkę, chłopczyk się ucieszył.
Pozdrawiam