reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Właśnie najadłam się truskawek i tego żałuję, zaległy na żołądku :/

Mi piersi w końcu też urosły i staniki sprzed ciąży przestały być za luźne jupi :D Co do kilogramów na plusie to u mnie będzie około 3/4, po ciąży zleci :)

Chyba zaraz idę spać, tylko nie wiem jak zasnę z taką gulą w żołądku :/ Truskawek w tym roku już nie tknę... W ogóle większość surowych owoców mi szkodzi, jedynie jabłka i gruszki są ok.

edit: na tak późnych wizytach lekarze nadal zmieniają daty porodu?? Mój maluch przegonił swój "wiek" wyznaczony na podstawie ostatniej miesiączki, ale nic z terminem się nie zmieniło, został ten z pierwszej wizyty. No i tak mnie to trochę zastanawia, bo gdyby w poprzedniej ciąży moja lekarka miała mi tak zmieniać, to by się okazało jeszcze, ze zaszłam w trakcie trwania miesiączki :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
ewula nie raczej u mnie będzie na granicy lutego i marca .. zmienia się to o tyle, że według USG i tego jak duże jest dziecko określa się jego "wiek" ale to statystyki i jeżeli lekarz zaznaczy np. główkę by ją zmierzyć nieidealnie to różnica 1 mm to nawet 1 dzień wieku dziecka. Tyle ma moje dziecko według jakiś norm ale to wszystko się zmienia i być może następnym razem się zrówna z datą ost miesiączki... teraz przez 2 usg wyszło, że końcówka lutego ale tak jak napisałam czy 27 to raczej ta granica błędu w pomiarze mi owulacja się trochę przesunęła więc jest trochę wcześniej
 
Ostatnia edycja:
Jolcia - gratulacje córeczki - zazdroszczę ;-)
malpawzoo - ja też mam w piątek wizytę. Z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej to chyba wolałabym,żeby było już po...i oczywiście żeby wszystko było ok.
 
Malpawzoo i Secreto bardzo Wam dziękuje za odp. Mój gin właśnie powiedział, że mam nie panikowac bo na tym etapie ciąży nic złego się nie dzieje... Powiedział, że mam zrobić te ft3 i ft4 i dał namiar na gina-endo. I z tymi wynikami mam iść do niego i skończy się pewnie na tym, że będę brać euthyrox. Ale ja po"mądra" od razu wygooglowalam co trzeba i wyszły wady rozwojowe poronin etc. No i ryk!!! Dzwonilam więc i znów go męczyłam, a on mnie uspokajał i mówił że na tym etapie ciąży nic złego się nie dzieje. Że od ok 16 tc zaczynają hormony z tarczycy przenikać przez łożysko i wtedy może być problem... No i ten euthyrox jest w grupie A czyli nie zagraża dziecku. A ja zamiast cieszyć się, że genetyczne ok to przeczytałam pół google i panika. Już mi lepiej dobrze, że jesteście. :-* zobaczymy co dalej. Jutro idę się kluc ... Ehhh mogę dużo powiedzieć o chirurgii kardiologii anestezji nawet neurologii a tu obca mi dziedzina i panika. Tym bardziej, że z tarczyca problemów nie miałam nigdy
 
Karolinusia z twoim wynikiem tragedii też nie ma bo ogolna norma tsh jest do 3,9 tylko u kobiet w ciąży powinno się dążyć żeby było poniżej 2 :), bo dziecko jakby od ciebie.zużywa hormony.. ale ja biorąc eutyrox nie mam takiego wyniku. Może się okazać że zrobisz obwodowe hormony i będzie norma, bo samo tsh w ciąży może nie być takie miarodajne.
 
Ostatnia edycja:
gratuluję udanych wizyt!

mówicie o płci.. taka jestem ciekawa co tam się kryje;-)

dziś się przebudziłam w nocy i nie mogłam zasnąć.. i dopiero zauważyłam jak mnie w nocy skurcze męczą.. gdzieś w nodze mi mięsień skakał i w brzuchu coś..

u mnie brat chory a ja wgl mam problemy z odpornością więc sobie piję *spam*.. zagryzam go gumą miętową:D by czosnku nie czuć:)

jak dla mnie to 2gi trymestr zaczyna się w połowie 13 tygodnia.. tak jak się podzieli 40 na 3 wychodzi 13,3..i tego się trzymam:D

a teraz mi w szyi skacze coś.. ide wypić ten magnez..
 
Dzień dobry!

mlodamama mi w dwoch aplikacjach pokazuje ze jestem juz w 2 trymestrze ja liczyłam inaczej tzn ciaza srednio trwa 40 tyg x 7 dni =280 : 3=93 czyli od 93 dnia ciazy liczac od dstatniej miesiaczki powinien zaczac sie 2 trymestr ale faktycznie na roznych portalach roznie to licza ja juz sie czuje jak w 2 trymestrze i niech tak zostanie:-) z dolegliwosci jakie mam to plecy mnie bola ale one bolaly mnie jeszcze długo przed ciaza takze jestem nastawiona na to ze plecy beda mnie bolec a tak poza tym jakos leci.
gratuluje udanych wizyt ja mam nadzieje ze jak pojde za 4 tyg to moze bedzie juz widac na pewniaka płec.
dziewczyny ile miałyscie robionych juz usg od poczatku ciazy?
 
reklama
Mlodamamo, a może trzeba by jeszcze te 2 tygodnie odjąć, od miesiączki do owulacji? ;)) Tak na prawdę takie podzielenie to chyba najsensowniejsze.

Karolinusia, a to badanie TSH miałaś z jakiegoś konkretnego powodu robione, czy tak na wszelki wypadek??

A u mnie dziś beznadziejna nocka, Adaś zaraził się ode mnie, bolało go w nocy gardło, przez co się budził, płakał, spać nie mógł. Po mleku trochę mu się poprawiło, ale od 5 30 już nie spał. Po wstaniu dałam mu ciepłej wody z cytryną i miodem plus witaminy i jest lepiej - teraz odsypia, że też w nocy mu nie przyszykowałam takiego picia... Już się boję co będzie z kolejną nocą, bo u mnie był mega katar i 15 pobudek, no ale mama przywiezie mi dla niego krople, to może nie będzie tak źle. W ciąży to wiadomo nic brać nie można, a jednak u dziecka jest więcej możliwości.
Sama powinnam odespać, ale póki co mi się nie chce. Z moim gardłem znów gorzej, bo doszedł kaszel... Czyli kisimy się dziś w domu, a takie ładne słonko wychodzi. Mężowi kazałam szefową przygotować, ze rano mogą dostać telefon, że bierze opiekę, jeśli nocka będzie tragiczna, bo ja w końcu sama najlepiej się nie czuję.
U nas jak jakieś paskudztwo mnie złapie, to Adaś po kilku dniach też chory, tak to zdrów jak ryba. Taki plus, ze wiem co mu dolega, a nie głowię się, czemu dziecko pół nocy nie śpi i płacze.
 
Do góry