reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Secreto, to ja Ci chyba kopa dam, bo w temacie pracy Twojej się nie odnajdę ;)
A Nuśka urodziny miała 28 lipca, ale ona się miesiąc przed czasem urodziła, więc według korygowanego wieku to w zasadzie powinna się urodzić wczoraj :)
 
reklama
co za rodzic..:wściekła/y:
ale co tu daleko szukać.. bratowa męża taka sama..nawet gorsza bo by nie zareagowała.. raz jej wysprzatałam pokój bo skórki od banana gniły na podłodze! pełno ciuchów wylewających się z szafek w artystycznym nieładzie.. chyba mi 3h zajęło by podłoge było widać! a ta zamiast mi podziękować to usiadła do kompa i gra:szok:

bliźniaki 5lat którzy tak niewyraźnie mówią, że ich nie rozumiem! pobiegli na pole i w butach nosili mi kamyki na podłoge co jeszcze mokra była! ja do niej by coś im powiedziała bo przecież się orobiłam a ta do mnie "po co i tak nie będą słuchać" no to mnie kurw chwycił i myślałam że wybuchnę!
 
Cześć Kobietki.
Wpadłam się przywitać i uciekam pracować dalej... ale tak mi się nie chce...
Zazdroszczę już trochę tym z Was co są na L4.
 
Witajcie:)Dziś jadę do DeTe:):) co prawda tylko do niedzieli... Ale ja uwielbiam u Mamy czy Teściowej być:):) Qrcze myślałam że tu na forum mogę pisać o tym co mnie cieszy i smuci... Ale przykre że niektórym to przeszkadza... Jak się źle czuje to nie bę dę sciemniac że tryska energia... Dziękuje tym dziewczyna które to rozumieją! I potrafią nawet jakoś miłowem wesprzeć... No nie każdy posiada empatie...Miłego dnia wszystkim:) kciuki za wizyty:)
 
jolcia czy ja czegoś przez rzygawki nie doczytałam?:szok: ze mnie też energii nie znajdziesz...80% dnia poleguję bawiąc się z córką książkami, rzucaniem piłką, oglądaniem bajek itp..wgl to tak mnie obsypało, że wstyd się pokazywać ludziom..
 
Jolcia, a co się stało?

Ja dzięki Bogu nie wymiotuję, a przymulanie mi powoli przechodzi.
Ale a to durna paskudna luteina wysysa ze mnie siły witalne ;) Jestem jakoś masakrycznie podatna na zmiany hormonalne - zawsze przed @ rzucam talerzami, po porodzie mam doła przez miesiąc, to nic dziwnego, że jedna mała tabletka tak na mnie działa ;/
 
ewa ja po porodzie mam to samo! normalnie bucałam co chwile, że boli, że jestem śpiąca, że ja muszę wstawać, że jest zima i mi zimno:-D a najbardziej, że moje dziecko olało cycka a ja byłam tak nastawiona na karmienie... wolała cały dzień nie jeść niż się męczyć.. wgl była słabiutka bo zaraz mi spała..a moja siostra zamiast mnie pocieszyć to "ale z Ciebie matka" "nie dawaj jej jeść nic innego" tak jasne i spadła mi do takiej wagi że byłyśmy w szpitalu! teraz sobie obiecałam ze nie będę panikować jak nie będzie coś wychodziło!
 
No właśnie Jolcia, czemu nie możesz? Przecież wiadomo, że jesteśmy obecnie w takim okresie ciąży, że więcej będziemy marudzić niż tryskać energią .. Ja w większości narzekam na wszystko. i w ogóle u mnie wszystkie koleżanki stwierdziły, że jestem jakaś bardziej złośliwa :) Także jak dla mnie możesz Jola narzekać i smucić się ile wlezie :) lepiej gdzieś to zostawić niż dusić w sobie..z czasem nam się humory poprawią :) Mój P już ze mną wytrzymać nie może ale co tam wolno mi, niech się ze mną zamieni to zobaczy jak to jest ;D
 
reklama
Dzien dobry!

jolci chyba chodzi o to ze z tego co pamietam aga napisala ze nie da rady juz czytac o waszych rzygankach......no coz takie to forum i watek ze kazda z nas ma prawo pisac co w tym momencie nam dolega itd. Mi to nie przeszkadza i wspolczuje wam tych dolegliwosci bo ja juz nie odczuwam nawet mdlosci .
milego dnia!
 
Do góry