reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Ech, Aniela zasypiała sama przez błogie 9 miesięcy. A potem pyk - odwidziało jej się :) I teraz trzeba przy niej posiedzieć. Na szczęście zasypia szybko. Franek w jej wieku potrafił się wiercić pół godziny i dłużej zanim zasnął :/

Ewula, ja jednak jestem przyzwyczajona kaszki dawać. Poza tym u Anieli to jedyny produkt, w którym je mleko modyfikowane. Po 9 mies., jak skończyłam karmić, do picia dawałam jej krowie, bo mm pluła dalej niż widziała.
Ale fakt, że kaszę mannę czy polentę da się ugotować tak, żeby pokroić w kluski. Nawet robiłam dzieciom takie kluski kiedyś :) BaBy w kuchni: Kluski z polenty z sosem - o takie :) pyszności :)
 
reklama
Adam to był zawsze taki okrąglutki, więc nawet wolałam za bardzo go nie tuczyć kaszkami ;) Teraz dostaje czasem jak jest na obiad i od wielkiego dzwonu na kolację mannę z owocami suszonymi i jogurtem naturalnym. Zajada sam. Tak na prawdę to myślę, ze nie ma co się upierać przy jakimś konkretnym sposobie rozszerzania diety, karmienia itp, tylko wyczuć co będzie dla dziecka najlepsze, kiedy będzie chciało współpracować itp. Bo nasza wizja to jedno a dziecka chęć współpracy to drugie.
Adam często wieczorem zasypia przy piersi co bardzo lubię, bo 5 minut i z głowy, ale jak nie odpłynie podczas karmienia, to właśnie albo sam, albo trzeba mu pomóc.
 
Dziewczyny dziekuje za rady. Na szczescie nie krwawilam i mam nadzieje ze juz nie bede.. Z tego wszystkiego tez mnie glowa rozbolala.. Potem sie przespalam. Wstalam,zjadlam wypilam herbate i mi lepiej. Owszem brzusio momentami pobolewa ale to chyba normalne:-)
 
A ja jestem największą szczęściarą w Polsce centralnej, pojechałam do mamci na cmentarz i spotkałam mojego dyra aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


stanęłam do prasowania i wyprasowałam UWAGA 2 rzeczy :rofl2: i już mi się nie chce, na dziś koniec :-)
 
Agnis, raczej normalne. Jeśli nie są to jakieś skurcze i nie ma plamień :)

Ja mam dziś cały dzień spięty okropnie brzuch... Stresuję się okropnie, bo mam masę roboty :/ A skupić się kompletnie nie mogę...
I chyba zacznę łykać magnez regularnie, bo do południa miałam 6 razy skurcz stopy! Koszmar :/

Ewula, a właśnie - Ty jeszcze karmisz? A jeśli tak, to jak długo zamierzasz karmić?
 
Ewa karmię i mam nadzieję, ze Adam sam się odstawi (około 20 tygodnia zmienia się smak mleka i 70% dzieci już go nie chce). Jak nie to pewnie przed końcem roku najpóźniej odstawię, bo na karmienie dwójki to się nie piszę. Wiesz, mi tego mleka baaaardzo ubyło w ciąży, więc właściwie starcza głównie na wieczór. Nad ranem dostaje krowę plus pierś na moment, choć ostatnio czasem nawet olewa. Z resztą daję mu, żeby jeszcze poleżeć chwilę i mieć tych kilka minut na rozruch.
 
Kochane dziewczyny, byłam dzisiaj na wizycie. Mam założoną kartę ciąży, wyniki badań są dobre, tylko toxo IGM i IGG podwyższone. dostałam skierowanie na awidność. Jak sądzicie, jest się czego obawiać? Nie wiem za bardzo co to oznacza. Czy to, że na początku ciąży jadłam sushi z surową rybą może mieć na to wpływ?

Dostałam skierowanie na USG - genetyczne. Ale to na 5 września. To będzie 13 tydzień. Jestem cały czas na urlopie i mało się odzywam. Będę łatwiej osiągalna we wrześniu. ;)

Miłego wieczoru wam życzę. :)
 
Hej, nie doczytam Was, zresztą czytam i coś dzisiaj nie mam głowy.
Byłam zrobić badania, 3 fiole poszły i o 12 słabo mi się zrobiło. Poszłam spać i wstałam o 15:30. Wyszłam na plac i dopiero wróciłam:-D:-D
Mamusia ja poszłam do gina i spotkałam wychowawczynię z liceum już nie miałam gdzie na nią wpaść:-);-)
Celinka zasypiała sama, do czasu przeprowadzki. Jakoś się bała zasypiać, jak ją nauczyłam to mąż usypiał po staremu i tak w końcu doszło do awantury. Od tamtej pory zasypia sama:-D
 
A ja po pracy ledwo żyje... Znowu nudności bóle i zatory głowy i ta słabość... Eh... Co do bólu nerek współczuję! Ją mam kamice nerkowa i modlę się żeby się żadne załogi nie się nie zrobiły bo apap na to kolke nerkowa nic nie pomoże... Woda Jan mnie niewiele pomaga:| jak ma razie jest ok i oby tak zostało!!
 
reklama
Ewula zlikwidowali dział ciążowy w C&A w Plazie w Toruniu, ale kupiłam sobie sweterek narzutkę i 2 pary joggersów...
W Mohito kupiłam sobie poncho, bo zawsze chciałam mieć a zawsze szkoda kasy było, drugi seterek-narzutkę i bluzkę typu kimono. Także jestem happy...

Farfalla widocznie masz przeciwciała... Od surowej ryby bym się raczej powstrzymała... Masz kota lub styczność z kotem??
 
Do góry