.:. Mamusie marzec 2014 .:.

[Jolcia_]

Mamusia synka współczuję tych rzygawek... <przytul>
Mrowkaa ja niedawno mialam 3 rocznice chcielismy z mezem gdzies wyjsc ale niestety zaslablam i zostalismy w domku.

 

[gość 94049]

Tymuniek współczuję rozczarowania. Teraz pewnie dzień będzie się dluzył. Chociaz będzie to usg?

Mouse gratuluję zaslubin. Wszytskiego najlepsego dla Was:-)

Przepraszam rzadko sie udzielam, a ostatnio nawet prawie nie zagladam. Napisze szybko co u mnie bo nie nadrobie Was. Spróbuje w wolnej chwili może.
W pn mam kolejne kontrolne usg. Jedna dzidzia rozwija sie prawidłowo, druga zas podrosła, ale nie ma akcji serca. Niestety nie zaczęla sie wchłaniac i zagraża temu zdrowemu. Jesli sie nie wchlonie to stracę ciąż... Wyhodowalam jeszcze krwiaka. Gin mówi, ze jestem zbyt aktywna i mam koniecznie zwolnić i uważac z dźwiganiem synka, bo zaczne z niego krwawić. Tyle u mnie.
pozdrawiam

 

[Ewula_m]

Mouse gratulacje i wszystkiego dobrego!!
Ja też brałam ślub w ciąży Termin mieliśmy już wyznaczony i stwierdziliśmy a na co mamy czekać? Przecież nic jeszcze nie będzie widać Na szczęście akurat się wpasowałam w początek II trymestru i czułam się dobrze, bo tydzień wcześniej po kawalerskim męża to ja kibelek zaliczyłam, a nie on A z sukienką to trochę cyrków było. Miałam szytą na miarę w salonie, a tu się okazuje, ze ten brzuszek się zmienia i mi ją trochę popuszczali, wiązanie wydłużali w dół, no ale na szczęście wszystko się udało. Niestety nie leżała w 100% idealnie ale krój był taki, ze na zdjęciach ani na żywo na szczęście nic nie było widać Aż sobie zaraz obejrzę znów zdjęcia, w październiku będziemy mieć 2 rocznicę, a ja znów z dzidzią w brzuchu .

Ale ja dziś się kiepsko czuję :/ Teraz niby troszkę lepiej, ale planowałam z Małym iść od rana na plac zabaw, a tak mnie zmuliło, że przeleżałam na kanapie. Niedługo pora drzemki, więc pójdziemy dopiero po.
Nie mam pomysłu co by tu zjeść, chodzą za mną same świństwa, zupki chińskie i tym podobne :/

Ja mam we wrześniu usg prenatalne, wypadnie 11t6d, ale pewnie maluszek i tak będzie większy. To będzie moja druga wizyta, babka chciała mnie też wcześniej umówić (prywatnie chodzę), ale właściwie po co, skoro wszystko jest w porządku, gdyby coś się działo, to zawsze mogę zadzwonić albo podjechać na IP.

edit: Kruszka, mam nadzieję, ze wszystko rozwiąże się pozytywnie dla |Ciebie i donosisz tego maluszka do końca ciąży. Oszczędzaj się na ile możesz.

Mamusiu, a ja słyszałam coś innego, że drugie jest spokojniejsze, choć Adaś to był taki aniołek, tylko spał i jadł na początku. Płakał tylko podczas przewijania i jak go próbowaliśmy kąpać.

 

[arania]

Kojotek911 gratuluję i witam Szczęśliwych dni aż do rozwiązania

Pinki1980 przepiękna wiadomość Fasolka już jest spora i trzymam kciuki za kolejne badania

Violet85 nadal Cię boli żołądek? Może zrób sobie jakąś herbatkę ziołową dobrą dla kobiet w ciąży?

Mrowkaa niestety mojej koleżance córka się tak układała, że odwiedzała wc do samego rozwiązania... to jest najgorsze Nie chcę straszyć, ale tak też się zdarza.... Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej minęły dolegliwości Może odstaw mocne przyprawy? Może zmień jadłospis na mniej tłusty, same gotowane potrawy?

Lady87 słodkości nigdy sobie nie można odmawiać Choć teraz nie mam szczególnych wymagań. Ostatnio kupiłam kawałek ciasta... zjadłam łyżeczkę... myślałam, że zjem połowę ale nie byłam w stanie, nie smakowało mi.

Babygg rany rzesz... nietoperz?? Ale niespodzianka, nie dziwię się, że córka się przestraszyła... Sama bym wyła z czosnkiem w ręce... Ale tylko tym polskim, bo chiński nie śmierdzi

Mlodamama21 prawda, że koktajl bananowy podnosi na nogi? Ewentualnie tylko na duchu

Ewa86 podrzucisz mi trochę pierogów? Też mam na nie strasznie ochotę... Może brat przejeżdża gdzieś w okolicy

Jolcia a może za dużo przypraw dajesz? Przykro mi, że tak się źle czujesz

Kotti2 świetne zdjęcie hahahaha na miejscu taty od razu bym ustąpiła maluchowi – taki ma wzrok;>

Tymuniek trzymam kciuki, na pewno pojawi się brzdąc fikający w pęcherzyku!! U mnie też był na drugim badaniu. Spokojnie Niech lekarz długo szuka, moja długo szukała też już straciła nadzieję, ale zrobiła dużego zooma i znalazła. Będzie dobrze... Masz takiego kochanego synka, łza mi się zakręciła w oku, jakie to szczere i jaka miłość bezwarunkowa

Mouse23 właśnie robię leczo wegetariańskie, na samo wspomnienie zapachu kiełbasy robi mi się niedobrze. Gratuluję ślubu!! Przy ślubowaniu byliście już w trójkę Piękne
Kruszka odpoczywaj kochana... trzymam kciuki, będzie dobrze... musisz się oszczędzać.

Wiem, łatwo mi to mówić, żebyście dziewczyny odpoczywały. Z okazji wakacji mam miesiąc wolnego w pracy – siedzę w domu i leżę... wiem, że mam wielkie szczęście. Ale dziewczyny, jak tylko możecie, odpoczywajcie, mężczyźni też potrafią gotować, sprzątać, bawić się z dziećmi...

 

[ewa86]

Mouse no mam nadzieje, ze drugie bedzie jak pierwsze, czyli grzeczniak ale podobno drugie to odwrotnosc pierwszego, to nie pospię.........

U mnie się sprawdziło Franek to anioł, a Nuśka - hm... to Nuśka Pierwsze 3 miesiące życia były ciężkie - ryczała w wózku, w aucie, wieczorami. Pewnie przez to, że urodziła się w 36 tc i jeszcze nie miała do końca wykształconego układu pokarmowego. Jak dojrzał, to już było lepiej. Ale dalej nie jest bezproblemowym dzieckiem

***
My mieliśmy w tym roku 4 rocznicę ślubu w lipcu. Mąż załatwił opiekę do dzieci, uśpiliśmy je i poszliśmy do kina Ciężko teraz o wychodne, bo Dziadkowie daleko, a nikt z naszych rówieśników z Krakowa nie ma jeszcze dzieci i boją się dwójką opiekować

A we wrześniu czeka nas 11 rocznica od poznania się Zleciało

 

[ewa86]

Ewa86 podrzucisz mi trochę pierogów? Też mam na nie strasznie ochotę... Może brat przejeżdża gdzieś w okolicy

Jeśli mieszkasz na trasie Rzeszów-Kraków, to się będzie dało załatwić

 

[farfalla88]

Tymuniek - Bądź dobrej myśli! Masz kochanego synka - na pewno wszystko będzie dobrze :*

Kruszka - trzymam kciuki za Twoją wizytę Ja właśnie na pierwszym USG miałam widoczne dwa pęcherzyki. Jeden był z widocznym maleństwem i serduszkiem, a drugi wydawał się być pusty. Ale jeszcze wszystko może się zmienić. Bądź dobrej myśli.

Mouse - gratuluję i trochę zazdroszczę. U nas nawet na ślub cywilny nie ma pieniędzy. Cały czas czekam na zaręczyny i nie wiem czy się doczekam


Moje USG będzie jutro. Staram się o tym nie myśleć, ale trochę się boję. Ta wizyta miała potwierdzić czy są bliźnięta, czy jedno maleństwo. Ale przez ten mój brak objawów niepokoję się czy wszystko będzie dobrze i modlę się, żeby chociaż jedna kruszynka żyła i rozwijała się prawidłowo.

 

[secreto]

Mnie dzisiaj wzięła wielka ochota na zupę pomidorową i pewnie zjem kilka talerzy

 

[arania]

Dziewczyny jak często można robić badanie dopochwowe? Ja miałam już dwa w przeciągu 2 tygodni. Teraz miałam mieć trzecie też po tygodniu... Ale nie byłam wstanie pojechać na badania bety i dlatego trzecie badanie odłożyłam na za 2tyg. Ale czy można robić tak często badania w odstępie tygodniowym?
Teraz dowiedziałam się od znajomych, że tak duży wynik bety ok 40tyś w początkowym stanie - lekarka określiła zarodek na 4-5tyg może wskazywać na ciążę mnogą. Ale ledwo było jedną dzidzię widać, za to mam 2,29cm cyste na jajniku... Czy cysta może powodować wzrost bety?

 

[Jolcia_]

arania gotuje jak wczesniej, przypraw jakos za wiele nie uzywamy, po prostu mnie sie nie chce jesc.... Choc jak maz mi cos przygotuje do zjedzenia to zjem chetniej Ale to sie czesto nie zdarza
Odpoczywam kiedy tylko moge, nie odkurzam juz od 2 tygodni, maż też nie... Tak mamy maly bałagan w domu ale po 9 godzinach pracy jedynym co w mieszkaniu widze to lóżko. Posprzatam jak sie lepiej poczuje, o stercie ubram do prasowania nawet nie chce myslec.
ewa86 nam w pazdzierniku minie 10 lat od poznania moze wtedy odbijemy ta rocznice