reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
nastka, mamatek, my podpisywaliśmy umowę kredytową w banku jak Ign miał dwa tygodnie. Kredytu nie żałujemy, ale to był zły czas na remont, bo trudno się go robi jak ma się w domu noworodka, zwłaszcza z jakimiś problemami, bo tak na prawdę jedna osoba jest z tego remontu całkowicie wyłączona
 
Też przeszliśmy tę drogę i w sumie nie było tak źle ...ale korzystaliśmy z doradcy finansowego i było to duże ułatwienie bo on nam mówił jakie papiery są potrzebne i on je wszystkie dostarczał do banku, był z nami podpisywać umowę, negocjował warunki .. nam zostało jeszcze 28 lat :szok::eek: ale wyjścia lepszego nie było ... gdzieś musieliśmy mieszkać a lepiej na swoim jeśli jest taka możliwość niż komuś spłacać kredyt na wynajętym .. w Krakowie sumy podobne.. teraz trochę wibor spadł i płacimy mniej.. chociaż nigdy gwarancji się nie ma, że się pracy nie starci czy coś innego a tu jednak tyle lat i u nas kwota spora co miesiąc... ale staramy się o tym nie myśleć bo by można oszaleć.. a i my mamy w Millenium
 
hej
----------------
po labolatorium- troche sie zeszło bo duzo ludzi przy poniedziałku, potem do lidla zajechalismy i koło 10 sniadanie zdjadam-poźno jak na mnie i mi słabo było. Słoneczko sliczne a ja ide troche legnąć:))

miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
Ja byłam na wizycie 20 stycznia, następna 17 lutego, czyli po 4 tygodniach (to będzie 35/36 tygodni) i potem już mam mieć co tydzień ktg do porodu. A jakie badania powtarzacie? Bo mnie tylko morfologię i mocz lekarz kazał powtórzyć :baffled:
 
Ja na wizyte do gin ide w piątek ;) Ale w sumie to tylko 2 razy w ciągu całej ciązy miałam skierowanie na badania krwi i tylko raz na mocz... Wiec wątpie żeby mi dał skierowanie na jakiekolwiek badania jeszcze ...
 
Ja w styczniu miałam dwie wizyty, następna 5 lutego i na niej dowiem się kiedy będzie cięcie - przynajmniej tak mówił lekarz na ostatniej wizycie ;)

Ewula
, odpiszę tu, jednak Pomorzany? Mówisz, że zabierzesz krzesełko rybackie? :D
Ja się dowiem konkretów na wizycie. Aczkolwiek nastawiam się na dojazd do szpitala.
 
malpawzoo ja mam zrobic takie badania: mocz, morfologia, HBS, HIV, VDRL, Toxo, wymaz z pochwy i jeszcze jedno ale jakos nie moge odczytac. I jeszcze dodatkowo musze zrobic badania zwiazane z nadcisnieniem czyli LDH, kw. moczowy, ASDAT, ALAT, bilrubina, mocznik, keratynina. I jeszcze TSH przy mojej niedoczynnosci, wiec troche mi sie uzbieralo. Ale u mnie w szpitalu musze miec te wszystkie badania zrobione. I mam je wszystkie zrobic po 35 tygodniu.
 
reklama
Do góry